Zielonych Historii cz. 3

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Muszę przyznać, że z coraz większym zainteresowaniem przyglądam się tym Twoim pstrokatym aglaonemom. Jestem wyjątkowo ( a może właśnie typowo dla tego miejsca) nieodporna na wirusy. Do głowy by mi nie przyszło, że kupię sobie kolorową aglaonemę, a tak się stało :tan . Oczywiście nie udało mi się rozszyfrować, co to za jedna, ale jestem mocno zaniepokojona zaistniałym stanem rzeczy ;:204 . Mam nadzieję, że na jednej poprzestanę, bo niedługo zabraknie dla mnie miejsca w domu. A kto jest temu winien ;:88 . I jakby tego było mało, Ty dzisiaj pokazujesz kolejną ślicznotkę. Z kwiatuszkiem, czy bez - jest piękna ;:167 .
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Ewa!
Twoja aglonema oprócz tego, że kwitnie jest w doskonałej kondycji! Gdzie stoi? Na parapecie?
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Basiu - normalnie miód na moje serce, że i Ty dałaś się ponieść aglaonemom ;:138
I wcale nie czuję się winna z tego powodu ;:224
Muszę przyznać, że jeżeli chodzi o zielone miłości, to jestem coraz mniej sentymentalna ...
Jak się zakochuję w jakiejś nowej grupie, to momentalnie odkochuję się z innej :;230
Dzięki temu zawsze jest miejsce na nowości :heja
Dziękuję za miłe słowa ;:196

Iwona - dziękuję !!
Parapety okupują krotony :lol:
Natomiast kolorowe aglaonemy stoją około 1 metr od okna balkonowego zachodniego,
a zielone jeszcze dalej - i też mi jedna z zielonych kwitła, bodajże 'Cutlass'.


Słyszałam, że ponoć wszystkim roślinom, które są dekoracyjne ze względu na liście,
typu krotony czy też właśnie aglaonemy, powinno się od razu odcinać kwiaty, bo to osłabia wzrost.
Krotony u mnie jeszcze nie kwitły, ale aglaonemy tak.
I nie widzę żadnej różnicy we wzroście z tymi, które kwitnień nie miały.
Może poza jedną rzeczą - te kwitnące, zaraz po uschnięciu kwiatka, wypuściły nowe odrosty z ziemi ...
Dlatego ja kwiaty zostawiam, zwłaszcza, że przecież w naturze też nikt ich nie obrywa :;230
A propos naturalnych warunków - dla porównania z powyższym, domowym egzemplarzem, roślinka,
którą sfotografowałam podczas ubiegłorocznych wakacji w Tajlandii - chyba ta sama hybryda, albo bardzo podobna.
Kwiaty owszem, są ciut większe, ale jeżeli chodzi o liście, to domowy nie ma się czego wstydzić

Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Ale chyba w oplątwach się nie odkochałaś, co?
Aglaonemy no śliczne są, chociaż ja póki co się nie biorę za tę grupę roślin :) Wyglądają na dość spore, a ja miejsca już nie mam ;:224
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Rzeczywiście niewielki ten "kwiatek", szczególnie biorąc pod uwagę wielkość całej rośliny 8-) Niektórzy obrywają.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

A ja też nie obrywam. Nigdy się nic nie działo. Kwiatostan dość szybko przekwita i tez ucinam.
Faktycznie Ewa, Twoja aglonema jest bardzo ładnie wybarwiona. Wcale nie gorzej od tajskiej. :)
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Kwiaty owszem, są ciut większe, ale jeżeli chodzi o liście, to domowy nie ma się czego wstydzić
Powiedziałabym, że wręcz przeciwnie, liście Twojej rośliny są piękne i zadbane.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6354
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Jak dla mnie to te kwitnienia są niesamowite, że tak Ci to wszystko pięknie wychodzi ;:303
Podobnie z wybarwieniami, no ślicznie.
Karoloukh
50p
50p
Posty: 59
Od: 3 sty 2017, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Ewo, nie mogłem nie pochwalić Twoich roślin. Czeka mnie jeszcze lektura wątku poświęconego oplątwom ;:108 Ja jednak bałbym się je trzymać u siebie, bo zimą często uruchamiamy piec gazowy. Miałyby zdecydowanie za sucho.
Z robactwem na syngoniach walczę, spryskując wierzchnią i spodnią stronę liści wodą. Przeczytałem o tym, że nie lubią wilgoci. Co jakiś czas przemywam te rośliny wodą z Ludwikiem, czasem stosuję oprysk rumiankowo-czosnkowy. Od czasu do czasu podlewam Liptonem. To użyźnia glebę i smakuje, jak zauważyłem, moim "łajtom baterflajom". Na razie obywam się bez chemii.
A jakie zroślichy uchowały się jeszcze u Ciebie? Przesyłam moc pozdrowień :D
Życie na zielono: viewtopic.php?f=36&t=104217
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Ewciu pamiętasz mnie jeszcze? :D
Zastanawiam się gdzie ty to wszystko mieścisz ?!
Może napiszesz książkę Ewa 321 z bloków do oranżerii? :;230 Oglądałem wszystko ale przy papirusie padłem :shock: przecież to ledwo żyło!
Dałoby się dla mnie no wiesz ? ;:224 :D
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Witaj Ewo :wit

Przyszłam z wątku o sansevieriach, popodziwiać i pochwalić twoje piękności ;:215
Zebrałaś świetną kolekcję tych pięknych roślin, ciekawe odmiany, super u ciebie rosną ;:215

Zachwyciłam się też pozostałymi twoimi pięknościami , z kolorowymi liśćmi , a tu jeszcze sukulenty, śmierdziuszki ..., nie wiedziałam że jest tyle odmian Skrzydłokwiatów :wink:

Pozdrawiam i będę z ciekawością zaglądać :wit
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Monika - no co Ty, nigdy w życiu, oplątwy to nr 1 :lol:
Dzięki za miłe słowa ;:167

Lucy - no niektórzy obrywają, ja nie :lol:

Iwona - dziękuję pięknie ;:167

Basiu - dziękuję ;:167

Bea - miło mi bardzo i dziękuję ;:167

Karoloukh - faktycznie, dopóki dasz radę to możesz wstrzymać się z chemią.
Ale żeby Ci nie zżarły za dużo roślinek !!
Ja robię podobnie, ale to u mnie jest raczej profilaktyka.
Co miesiąc (mniej więcej) przemywam liście wszystkich zieleninek
wodą z płynem do naczyń + do tego denaturat.
Poza dezynfekcją - fajnie błyszczą.
Z syngoniów zostało mi variegata i jedno, którego nazwy nie pamiętam,
ale też jakieś zielone z domieszką, nie to zwykłe.

Mati - wszelki duch ;:oj
Na początek ;:196 a teraz ;:14 ;:14 ;:14
Oczywiście za tak częste odwiedzinki :;230
No pewnie, że utnę dla Ciebie papiruska, przypomnij się na wiosnę :lol:

Kasiu - witam Cię u mnie ;:180 i bardzo dziękuję za miłe słowa ;:196
Oczywiście wpadaj, kiedy tylko chcesz :lol:


Ja już od ponad miesiąca przebieram z nogi na nogę,
bo nie mogę się doczekać pierwszego kwitnienia mojej pupilki,
która produkuje coraz więcej pączków, ale ani myśli je rozwijać :evil:
No nie dziwię się jej, bo słońca przecież jak na lekarstwo,
a i w pokoju temperatura nie powala, bo lubię spać w temperaturze około 17-18 stopni :;230
Dlatego czekam cierpliwie na finał, a póki co cała zapączkowana


Hatiora salicornioides - dwulatka :lol:

Obrazek

Pozdrawiam niedzielnie ;:3
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
nieznosna
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 31 gru 2016, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielonych Historii cz. 3

Post »

Piękne kwiaty ;:138
Niektórych okazów zazdroszcze :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”