Pati - normalnie wstyd przyznać, że chociaż Gliwice mam na rzut beretem,
to do tej pory nie byłam jeszcze w palmiarni
Ale fajnymi fotkami zachęciłaś mnie na tyle, że przy najbliższej okazji na pewno tam wpadnę !!
Super,że akumulatorki naładowaliście:)
Rozalka ale znam obie palmiarnie i obie mają bardzo różne kolekcje- w Gliwicach mizerna kolekcje begonii maja ,w przeciwieństwie do Łodzi;)