Śmieszne / inne nazwy roślin...
- asiazak555
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 cze 2015, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Śmieszne nazwy roślin...
Fajnie brzmi również Erecta. Nabyłam w ub. roku taki rodzaj bluszczu odmianowego.
---------------------------
Pozdrawiam serdecznie
Joanna
Pozdrawiam serdecznie
Joanna
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Śmieszne nazwy roślin...
To ja dołożę. Pałczycha kroplista
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Śmieszne nazwy roślin...
Mój 12 letni syn z wypiekami na twarzy przyleciał ze szkoły: Maaaamo są takie papryczki w kształcie....
Pytam: Papryfiutki?
Myślałam, że padnie ze śmiechu. Nazwa wymyślona, nie mniej jednak adekwatna do papryczek. Kupiłam mu nasiona
Pytam: Papryfiutki?
Myślałam, że padnie ze śmiechu. Nazwa wymyślona, nie mniej jednak adekwatna do papryczek. Kupiłam mu nasiona
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- Prokton
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 19 lip 2017, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Śmieszne nazwy roślin...
Philodendron spiritus sancti
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Nazwy potoczne, regionalne.
Rozmawiam z sasiadką i żalę się, że m?j pielęgnowany rokitnik zasechł , a ona mi na to żebym się nie martwiła, bo jej wszystkie konie padły przez ten upał.
Otwieram oczy ze zdziwienia... jakie znowu konie?! O czym my rozmawiamy? Gdzie na tej maleńkiej działce moja sasiadka hoduje takie wielkie zwierzę? Że gęsi to wiedziałam , ale konie?
Sasiadka się śmieje , że nie wiem o co chodzi, a konie to takie rośliny są, no takie, o... krzaczuszki.
Przytakuję, a potem wytrwale szukam w necie i po kilku mcach przez przypadek napotykam ' padłe konie' czyli świerki. No nieźle.
Przyjeżdza do nas na wakacje ciocia i rzuca do mnie :
' jakie piękne masz te smolinosy!'.
No super, dziękuję, ale co mam?
' no te... ż?łtaczki' - odpowiada ciocia, a mnie jedyne co przychodzi jako odpowiedź to ' yhym'.
Na szczęście ciocia pokazuje na lilowce, więc wbijam w internety hasło i faktycznie.
Na wsi gdzie jeżdżę mają też regionalną nazwę hortensji, ale za nic w świecie nie mogę jej zapamiętać. Aksamitki nazywają tysiącem nazw od śmierdziuszków , czapeczków czy kalafiorków.
Ostatnio czytałam wątek o hodowli feraków i mamilek a dziś podglądnęłam w ogrodzie jednej forumowiczki kupczaczki i stwierdziłam, że skisnę jak nie założę wątku i nie poznam wszystkich tajnych nazw.
Bo przyznam się, że większości nie znam i się gubię w nieobytym towarzystwie kt?re nie żongluje łaciną ani prawdziwymi nazwami.
Macie coś do dorzucenia z ' egzotycznych' nazw potocznych?
( ps - nie mogłam się wbić nigdzie w odpowiedni dział, więc jak źle dodałam to mnie proszę przenieść).
Otwieram oczy ze zdziwienia... jakie znowu konie?! O czym my rozmawiamy? Gdzie na tej maleńkiej działce moja sasiadka hoduje takie wielkie zwierzę? Że gęsi to wiedziałam , ale konie?
Sasiadka się śmieje , że nie wiem o co chodzi, a konie to takie rośliny są, no takie, o... krzaczuszki.
Przytakuję, a potem wytrwale szukam w necie i po kilku mcach przez przypadek napotykam ' padłe konie' czyli świerki. No nieźle.
Przyjeżdza do nas na wakacje ciocia i rzuca do mnie :
' jakie piękne masz te smolinosy!'.
No super, dziękuję, ale co mam?
' no te... ż?łtaczki' - odpowiada ciocia, a mnie jedyne co przychodzi jako odpowiedź to ' yhym'.
Na szczęście ciocia pokazuje na lilowce, więc wbijam w internety hasło i faktycznie.
Na wsi gdzie jeżdżę mają też regionalną nazwę hortensji, ale za nic w świecie nie mogę jej zapamiętać. Aksamitki nazywają tysiącem nazw od śmierdziuszków , czapeczków czy kalafiorków.
Ostatnio czytałam wątek o hodowli feraków i mamilek a dziś podglądnęłam w ogrodzie jednej forumowiczki kupczaczki i stwierdziłam, że skisnę jak nie założę wątku i nie poznam wszystkich tajnych nazw.
Bo przyznam się, że większości nie znam i się gubię w nieobytym towarzystwie kt?re nie żongluje łaciną ani prawdziwymi nazwami.
Macie coś do dorzucenia z ' egzotycznych' nazw potocznych?
( ps - nie mogłam się wbić nigdzie w odpowiedni dział, więc jak źle dodałam to mnie proszę przenieść).
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Śmieszne / inne nazwy roślin...
Moja mama szukała po sklepach ogrodniczych 'cudaczka'. Wszyscy robili wielkie oczy. Dopiero za którymś razem jakaś kompetentna pani-sprzedawczyni zapytała "Cudaczka nie mamy, ale może chodzi o dziwaczka?" No i to był strzał w dziesiątkę ;)
Re: Śmieszne / inne nazwy roślin...
Uśmiałam się, przeczytałam cały wątek! Mam na myśli jeszcze dwie rośliny, których nie wymieniono:
- Klitoria ternateńska - nazwa nawiązuje to wyglądu...
- Ferocactus latispinus Jesus Maria
- Klitoria ternateńska - nazwa nawiązuje to wyglądu...
- Ferocactus latispinus Jesus Maria
"- W każdym normalnym człowieku tkwi szaleniec i próbuje wydostać się na zewnątrz - odparł sprzedawca. - Zawsze w to wierzyłem. Nikt szybciej nie wpada w obłęd niż osoba całkowicie normalna."
Moje zielono-białe
Moje zielono-białe