Mój Mish Mash :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Eksperymenty z roślinami egzotycznymi, u Ciebie ;)
Trzymam kciuki za "szabelkę" ;:108

I te zdjęcia...klimatyczne, Robisz ;:333
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Twoje Pancratium już całkiem okazałe, u mnie jeszcze liści nie widać, tylko korzeń :wink:
Twój mish mash jest całkiem niezły. Ogólnie bardzo ciekawy wątek :D
Szczególnie podobają mi się pamiątki z wypraw w postaci nasion i to, że udaje się z nich Tobie wyhodować rośliny.
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Dziękuję wszystkim, za miłe słowa! :D
Dzisiaj szybki wpis o moich cebulowych.

Hippeastrum (stara odmiana), ma długą historię o której już kiedyś pisałem w wątku o Hippeastrum. Cebula bardzo długo leżała w garażu mojej mamy, gdy się dowiedziałem, że to stara odmiana od naszej byłej sąsiadki, postanowiłem przygarnąć cebule do siebie. Posadzona w podłoże uniwersalne bardzo długo startowała, ale w końcu zaczęła produkować liście. Cebula ma już je trzy i myślę, że coś z niej będzie. Zdziwił mnie ostatnio fakt, że cebula pękła na pół, stare łuski zaschły, a pod nimi pojawiła się nowa "zielona" cebula. Mieliście tak kiedyś?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz przedszkole Hippeastrum i Pancratium maritimum z własnego siewu, radzą sobie całkiem ok.
Ciekawe czy po ziemią są już cebulki? 8-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Gdzieś kiedyś ktoś napisał, że wysiał pankracjum i ono miało cały czas 1 liść. Myślałem, że ta roślina tak ma ale u Ciebie widzę już 2 liście :wink: Ja obawiam się, że u mnie za bardzo liście się wyciągną do światła zimą - w mieszkaniu mam ciemno jak w jaskini... ach to nowe budownictwo... czekam już na maj...

Co do pęknięcia cebuli zwartnicy - ja mam takich przypadków kilka i swoją teorię :wink: Zaznaczam, że to tylko moja teoria. Cebule zasuszane miesiącami nie pękaja, pęknięcia zdarzaja sie u cebul wykopanych, bardzo szybko wchodzących w okres spoczynku. Mam takich cebul kilka. Wynika to prawdopodobnie z tego, że cebula w szybkim tempie wszystko co mogła odzyskać z liści zmagazynowała w cebuli - i liście spichrzowe nie były gotowe na tak szybkie wypełnienie. U Ciebie cebula była zasuszona niesamowicie, po tak dlugim czasie rozpoczęła wegetację i zaczęła magazynować 'jedzenie' - spichrzowe liście nie wytrzymały naprężenia i pękły. Nie jest to ogólnie niebezpieczne dla zdrowej cebuli ale pęknięcie to jednak rana więc warto obserować. Cebula wewnątrz jest ogólnie jasna, biała. Zielenieje pod wpływem światła - i nie do końca jest to dobre :wink: Zielenienie czyli wytwarzanie chlorofilu oznacza, że liście spichrzowe spełniają inną funkcję niż ta, do której są przeznaczone - czyli do magazynowania (nie wiem czy ktoś z was widział kiedyś zielone korzenie - niektóre korzenie wystawione na światło zaczynają wytwarzać chlorofil i przeprowadzają fotosyntezę - zamiast pobierać składniki z ziemi fotosyntezują :wink:). Dopóki nie pokryją się ponownie suchą łuską to w tym miejscu mogą cały czas pękać.

3 liście oznaczają, że jest możliwość, że cebula zakwitnie w kolejnym sezonie :wink: Rozumiem, że cebula jest w wieku zdolnym do kwitnienia brakuje jej tylko odpowiedniej siły - ale za rok byłoby to chyba możliwe.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Ja bym nie wytrzymała i palcem rozgrzebała, żeby sprawdzić, czy cebulka już jest. Bo na pewno jest 8-)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
nusia
1000p
1000p
Posty: 1042
Od: 3 mar 2007, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnyśląsk

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Bardzo ładne zdjęcia robisz ,interesującym roślinom. :uszy
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Witam wszystkich w Nowym Roku! Rok 2016 za nami i czas rozpocząć nowy, z pewnością jeszcze lepszy!

Wpis zaczynam od Mandarynki z nasion, której niedawno stuknął rok. Niestety jakiś czas temu zapomniałem o niej, za bardzo się podsuszyła i zrzuciła bardzo dużo liści, ale co najważniejsze żyje. Teraz pilnuję się bardziej.

Obrazek

Obrazek

Jak co roku o tej porze kwitkami uraczył mnie storczyk. Mam go ze cztery lata i mam wrażenie, że kwitnie prawie cały czas z małymi przerwami.

Obrazek

Obrazek

Mniej okazale, ale też kwitnie Peperomia obtusifolia, niestety same liście wydają mi się bardziej atrakcyjne niż kwiaty. :wink:

Obrazek

Obrazek

Pochwale się jeszcze papryką, która latem będzie miała dwa lata. Owocuje jak szalona prze cały sezon, kwitła nawet w domu późną jesienią, a owoce ma do teraz.

Obrazek

I na koniec stara, poczciwa Monstera...

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Jak zawsze nie zawiodłeś zdjęciami :D
Monstery bardzo lubię ale niestety nie mam na żadną teraz miejsca. Mandarynkę rzeczywiście podsuszyłeś :wink: Ale one są wytrzymałe więc trzymam kciuki za jej wzrost.

Ja dopiero dzisiaj posadziłem wysiane pankracjum i zamówiłem lampy led do ich doświetlania :wink:
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Moja mandarynka została zjedzona przez przędziorki niestety, więc nie mam z czym stawać z Tobą w szranki ;:14 Twoja może i podszuszona, ale dała radę, na pewno będzie rosła, jeżeli znowu o niej nie zapomnisz :wink:
Storczyki widać, że wiekowy, zaczął Ci uciekać doniczki :twisted: Ale kwitnie ładnie.
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Storczyk ma ciekawy rysunek na płatkach, szczególnie jednym.
Peperomia super, ale ja jestem na nie obrażona 8-)
Za to filodendron, widzę, w duecie ;:131
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Aurelia92
100p
100p
Posty: 108
Od: 15 lip 2015, o 23:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Poznania

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Z przyjemnością wracam do Ciebie po dawkę przepięknych zdjęć ;:167
Moja mandarynka zakupiona w sklepie niestety nie przetrwała zmiany środowiska i poszła spać na amen. Widzę, że u Ciebie pomimo podsuszenia dalej walczy ;:333
Sara
Gwiaz­dy są piękne, po­nieważ na jed­nej z nich is­tnieje kwiat, które­go nie widać. Antoine de Saint-Exupéry
Mój mały zielony Raj
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Piękne zdjęcia Robisz ;:138
Takie "magiczne".
Monstera świetnie Ci rośnie.
A storczyk w pięknych kolorach.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Mondfa
500p
500p
Posty: 825
Od: 21 mar 2016, o 09:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Mój Mish Mash :)

Post »

Ależ tu fascynująco ;:215 Podziwiam chęć hodowania egzotycznych roślin z nasion, tym bardziej, że z sukcesami :) Ja wyhodowałam parę roślin, ale zabrakło mi zapału do stworzenia im warunków do odpoczynku na zimę. Na początku wątku znalazłam mimozę, którą też z nasionka wyhodowałam i chyba się znowu na nią skuszę, bo to niezwykła roślina :)

Jestem oczarowana zdjęciami :) Piękne są! ;:167 ;:167 ;:167
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”