Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Agnieszko górne części zielne możesz ukorzenić w tej chwili będziesz miała młode rośliny. Wyrzucać szkoda
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Wolałabym ich nie obrywać, chyba że nie ma szans aby przetrwały w dobrym stanie do wiosny.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
To w takim razie chociaż poskracaj te zielone to się zagęści cała roślina no i teraz myślę więcej słoneczka będzie to zacznie się wzmacniać.
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Przemek, Barbara - dziękuję. Przeniosę ją na parapet południowo-zachodni.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Witam,
Mam takie pytanko o rozmnażanie, mianowicie obcinałam trochę swoje fuksje i próbowałam ukorzenić te gałązki które wydawały mi się odpowiednio długie (co najmniej 3 węzły) i ładne, proste wsadziłam do "korzonka" na przepisowych 5 sekund, potem do ziemi specjalnej do rozsad i po 3 dniach wszystkie padły.
Co robię nie tak?
Moje pseudodrzewka znów wybujały po bokach i chętnie bym je przycięła, a potem rozsadziła ale boję się, że znów padną, a tak mi szkoda każdego listeczka z nich, macie pomysły?
Dodam, że 1 gałązkę próbowałam ukorzenić bez "korzonka", tylko dałam jej obeschnąć a potem wsadziłam do czystej wody - tak samo padła.
Mam takie pytanko o rozmnażanie, mianowicie obcinałam trochę swoje fuksje i próbowałam ukorzenić te gałązki które wydawały mi się odpowiednio długie (co najmniej 3 węzły) i ładne, proste wsadziłam do "korzonka" na przepisowych 5 sekund, potem do ziemi specjalnej do rozsad i po 3 dniach wszystkie padły.
Co robię nie tak?
Moje pseudodrzewka znów wybujały po bokach i chętnie bym je przycięła, a potem rozsadziła ale boję się, że znów padną, a tak mi szkoda każdego listeczka z nich, macie pomysły?
Dodam, że 1 gałązkę próbowałam ukorzenić bez "korzonka", tylko dałam jej obeschnąć a potem wsadziłam do czystej wody - tak samo padła.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Agnieszka, poczekaj jeszcze ze trzy tygodnie i wtedy sie zorientujesz, czy takie pędy Ci odpowiadają. A jak nie, to tak jak Przemek zaleca, utniesz wierzchołki ok.10 cm i ukorzenisz, a reszta ładnie się zagęści.
RudyKot, te sadzonki mogły być jeszcze za słabe i delikatne. Swoje kiedyś ukorzeniałam w wodzie, ale tak w połowie lutego dopiero.
RudyKot, te sadzonki mogły być jeszcze za słabe i delikatne. Swoje kiedyś ukorzeniałam w wodzie, ale tak w połowie lutego dopiero.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Ja w ubiegłym roku też ukorzeniłam w wodzie-wszystkie wypuściły korzonki (dość szybko). U mnie ukorzeniały się na północnym parapecie (pod parapetem jest kaloryfer).
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Mamy na razie mało światła żeby ukorzeniać fuksję w wodzie. Najlepiej nadają się do tego półzdrewniałe pędy z listakami dwie pary. Oczywiście można spróbować ale do tego musi być stanowisko dość jasne okno południowe. Jeśli chodzi o ukorzenianie ze szczepek które teraz wypuszczają z mateczników to najlepszym sposobem jak dla mnie wsadzanie zaraz po ucięciu do ziemi lekko zwilżając ziemię i przykrycie plastikowym przezroczystym kubeczkiem. Okno południowe. W tej chwili mam już osiem sadzonek ukorzenionych. Powodzenia
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
U mnie niestety w podłożu się nie udało i dlatego zastosowałam sposób z wodą-później miałam ukorzenionych kilkanaście sztuk-jak pisałam ukorzeniły się wszystkie na północnym parapecie-i dopiero ukorzenione poszły do podłoża i na południowy parapet. Każdy ma swoje sposoby i trzeba popróbować.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
U mnie z jedną dzieje się dokładnie to samo, pozostałe dwie (inna odmiana, ale nie pamietam nazw) jakoś się uchowały, ale ta na której mi najbardziej zależy zamiera, już połowę zdrewniałych gałązek wycięłam- kompletnie suche, obumarłe. Jeszcze ze 3 dni temu była całkiem ładna i pełna młodych pędów, potem zaczęła zwijać listki i teraz już większość odpadła.
Nie jest przelana, ale też nie ma za sucho... co by z nią zrobić?
Nie jest przelana, ale też nie ma za sucho... co by z nią zrobić?
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Jeśli nie były przelane to może dostały jakiegoś grzyba. Warto może zajrzeć do podłoża i sprawdzić stan korzeni.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
No i niestety u mnie to grzyb...tj taka biała pleśń na spodzie doniczki (doniczka "produkcyjna" 23 cm- już raz przesadzałam z 17cm no i ta doniczka stoi w metalowej osłonce). Pleśń jest tylko na plastikowej doniczce i ziemi widoczna od spodu, nie wyjmowałam bryły z doniczki, bo odpadają fuksji ostatnie listki i boję się, że wszystkie już całkiem spadną.
Co z nią robić? Trzeba przesadzić?
Co z nią robić? Trzeba przesadzić?