Storczyk nie kwitnie

[toldi]

ana443 mogę się podzielić doświadczeniami z obserwacji mojej hodowli. Początkowo nie obcinałem pędów kwiatowych bo było mi ich szkoda i chciałem się cieszyć kwiatami jak najdłużej. Jednak po paru latach zauważyłem, że trzymanie pędów "do końca" nie ma sensu bo rośliny słabo rosły bądź nie rosły w tym czasie nowe liście. Zresztą pęd z jednym kwiatkiem na końcu nie wyglądał tak atrakcyjnie. Teraz ścinam pędy już wtedy jak pierwsze kwiaty na nim przekwitają. Rośliny wynagrodziły mi ten zabieg w dwójnasób bo kwitną jak szalone nawet dwa razy w roku i puszczają chętniej nowe liście. Stoją na parapecie poł-zach w pełnym słońcu tylko późną wiosną i latem odsuwam je dalej od okna na komodę ok metr od okna. Pewnie nie wszystko napisałem ale nie wiem co mogło by Cię jeszcze zainteresować.

[norbert76]

Ana443 Przenosiny nic nie dadzą. Powód braku kwitnienia prawdopodobnie u Ciebie leży w zbyt ciemnym stanowisku. Im więcej światła i słońca szczególnie w sezonie powinien zapewnić obfitsze kwitnienie. Myślę, że tutaj leży główny problem. Najlepiej, żeby storczyk miał zapewnioną dużą ilość światła przez cały rok.

[ivonar]

Ana443, ten żółty liść, to moim zdaniem normalne. Roślina wycofuje składniki pokarmowe, liść żółknie, schnie i już. O ile dobrze widziałam, to jest najstarszy liść. Z obserwacji mojej skromnej kolekcji (5 sztuk) wynika, że tak się dzieje. Następny etap to nowy liść, który wyjdzie z wierzchołka (stożka wzrostu). Kolejny etap to pęd kwiatowy. Tak to wygląda u moich storczyków. Ale... daj im więcej światła. Teraz, zimą i tak jest go mało. Jak świeci słońce w taki czas, to ja mówię, że moje storczyki i inne roślinki uśmiechają się. Nie mam dużego doświadczenia i mój pierwszy storczyk prawie zginął z mojej winy. Zostały mu dwa zdrowe liście i kilka korzeni powietrznych. Zapewniłam warunki wg porad z Forum i teraz puszcza pęd, po czterech latach. Cierpliwości

[kinia34]

Witam ,nie kwitły w zeszłym roku wie ktoś dlaczego ,przesyłam zdjęcia

[norbert76]

Np za mało światła, za wysokie temperatury - brak różnicy między dniem, a nocą (powinny mieć chłodniej), za suche powietrze.

Kupiłaś je kwitnące?

[drabcio]

Wydaje mi się czy tam są dwie keiki? Korzenie jakieś takie brązowe, co to jest to czarne w doniczce? Kora namoczona czy coś innego?

[toldi]

Na ostatnim zdjęciu młody ostatni liść wyciągnięty i wąski co by wskazywało na niewystarczającą ilość światła.

[kinia34]

Ten na trzecim zdjęciu kwitł na żółto, chyba zainwestuję w nawilżacz.

[toldi]

kinia34Stosowałem nawilżacz nastawiany automatycznie kiedy wilgotność spadała do minimum ale u mnie szału nie było, za to paprotka chyba była bardziej zadowolona. W jaki sposób podlewasz storczyki bo wydaje mi się, że trochę mało nowych korzeni ?

[norbert76]

kinia34 pamiętaj że na pierwszym miejscu masz światło, dopiero dalej masz temperaturę i wilgotność powietrza. Storczyki chętniej kwitną, kiedy w ciągu roku mają więcej słońca - czyli na bardziej słonecznym stanowisku. Drugim istotnym czynnikiem jest zapewnienie różnicy paru stopni w temperaturze miedzy dniem (cieplej), a nocą (chłodniej).

[kinia34]

Nalewam wody do oslonek i czekam 15 minut aż korzenie zrobią się zielone jak srebrne zostawiam i stoją na wschodnim oknie w oranżerii skolei mają zbyt intensywnie bo się "palą" a rolety mieliśmy ale wyrzucone mogę spróbować nawozów niskiej dawki

[toldi]

kinia34 może się czepiam ale patrząc na te Twoje storczyki mam wrażenie, że są trochę zabiedzone. Niewielkie przyrosty nowych korzeni i młodych liści wskazywały by na jakieś braki. Podobne objawy zauważałem na storczykach , które miały za ciemno, przelane i dawno nie nawożone podłoże oraz stały w zbyt chłodnym miejscu. Jeżeli chodzi o nawożenie to ja wybrałem sobie po przetestowaniu kilku technik podlewanie a raczej zamaczanie doniczek w wodzie z pożywką w odpowiednio małym stężeniu. Trzymam ten roztwór w małym wiaderku z pokrywką a co jakiś czas dopełniam wodą z filtra osmotycznego. Jako nawozów stosowałem różne ale ostatnio to granulowany obornik na przemian z florovitem. Ta pożywka stanowi u mnie jednocześnie wodę do nasączania podłoża. Na jesieni przestaje dodawać do niej nawozy tylko dopełniam wodą. Te nawozy to daje trochę na oko na rok dla pięciu storczyków to jakieś kilkanaście granulek obornika i kilka ml Florovituę oczywiście nie na raz.

[kinia34]

Spróbuję połączyć nawóz do storczyków Agrecol z do kwitnących z forte mineral odezwę się jak coś to da poeksperymentuje na tym co ma pęd kwiatowy