Wszystko o pomidorach cz. 13

[jeszcze]

agaw1
Nie martw się, zawsze coś Ci wyrośnie, a może będą miłe niespodzianki

[sawka]

Też tam w tym roku kupiłam . Mam nadzieję że trafię na tą optymistyczną wersję.
Gdzie można kupić pewne nasiona i jest duży wybór?

[Turtle]

Ja co roku biore z semillas.de /mogę pomóc jakby co/
Tanio nie jest ale nasiona pierwsza klasa.

[jeszcze]

Ja kupiłam w tym roku w pomidorlandii, zobaczymy co będzie, ale tu na forum ma raczej dobre opinie.

[janZziemia]

W przypadku nasion odmian amatorskich kupowanych przez internet w opakowaniach niefirmowych nigdy nie można mieć pewności, że jest to odmiana deklarowana przez sprzedawcę. Większość nasion pomidorów sprzedawanych w Polsce przez sklepy internetowe, a za granicą pewnie jest podobnie, jest kupowana w ilościach hurtowych poprzez zagraniczne portale aukcyjne. Właściwie to trudno nazwać ilościami hurtowymi, bo z 1000 nasion pomidora można przygotować 100 torebek po 10 ziarenek, a sądzę, że nie jest łatwo sprzedać 100 opakowań jednej odmiany, kiedy ma się w ofercie kilkaset odmian. Pewnie niektórzy sprzedawcy część odmian reprodukują sami, ale w większości nasiona pochodzą z plantacji nasiennych prowadzonych we Włoszech, Chinach, Indiach, Afryce, Rosji. Przez cały szereg pośredników trafiają do ostatecznego detalisty, który ma kolekcję 400. odmian i jeśli nawet on niczego nie pomiesza, to nie wiadomo, czy nie zrobił tego ktoś przed nim. Ci ostateczni sprzedawcy często nie mają nawet pojęcia, co sprzedają. Ot, pojawia się nowa "rewelacyjna" odmiana, to ją biorą do swojej kolekcji i zamieszczają jakiś bzdurny opis ściągnięty z internetu i przetłumaczony przez translator. Zawsze znajdą się jacyś poszukujący nowości klienci. W tworzeniu tych "rewelacyjnych" nowości przodują Rosjanie. Uprawa amatorska warzyw, a w szczególności pomidorów, jest w Rosji bardzo popularna i rynek rosyjski jest co roku zalewany nowymi, często nie do końca ustalonymi odmianami o barwnych, przemawiających do wyobraźni, nazwach. Pomiędzy niektórymi odmianami trudno doszukać się różnic.

[x-q-a]

Jan masz dużo racji w zeszłym roku kupiłam odmianę ? Iwan Kupała hm... na obrazku malinowe serce.Szukałam opisu innego jak na ale..jaja.i tylko na angielskojęzycznej stronie znalazłam ale ze zdjęciem w typie ciemnej gruszki , a urosły mi małe ping-pongowe zielone cóś..Ale na pomidorowej d... na razie dwa razy kupiłam po ok. 10 szt i było ok.(chyba, bo na razie nie czuję się ekspertem od pomidorów)

[Jonzak]

Jak podał nasz dzisiejszy, serwis informacyjny za pismem SCIENCE, Chińczycy wyodrębnili gen odpowiedzialny za smak pomidorów.
Rokuje to możliwość odzyskiwania dawnych smaków, starych odmian.
Nie bardzo wyobrażam sobie, na czym będzie to polegało, ale może o tym wypowiedzą się znawcy tematu ? A najlepiej po wizycie w Państwie Środka .
Wielka przyszłość przed AWN. No i trzeba będzie przeszukać szuflady wspomnień.
Pozdrawiam

[jeszcze]

Pomidory 3D o smaku dawnych odmian?

[kaLo]

To dopiero nasionka będą kosztować. . No i będą GMO

[kogra]

Jan masz rację, na pewno nie wszystko jest winą sprzedających.
Nasze forumki też nie zawsze dotrzymują czystości odmiany a nasiona idą w świat.
Jednak mimo wszystko wolę naturalne krzyżówki niż te sztuczne GMO, człowiek wprawdzie to też mutacja, tyle że natury.
Nastała moda na jedzenie wszystkiego co słodkie, im bardziej tym lepiej, co jak udowadniają naukowcy nie zawsze wychodzi nam na zdrowie.
Dawne odmiany pomidorów miały zrównoważoną ilość cukru naturalnym kwaskiem i takie były najsmaczniejsze, w końcu warzywo czy jarzyna to nie cukierek.
Ale oczywiście każdy może wybierać to co mu smakuje.

[kaLo]

Nie cukierek ale solimy, żeby podkręcić słodycz i zaokrąglić smak .

[kogra]

Tak, sporo osób soli / zwłaszcza te co palą papierosy /, mnie wystarczają tylko z bazylią, świeżym chlebkiem i serkiem, a najczęściej jako przekąska zerwana prosto z krzaka przy pracy.
Taki świeżo zerwany, ogrzany słońcem to sam smak.

[whitedame]

Ja nie solę i tak jak Ty najchętniej zjadam jak jabłko, prosto z krzaka. Sól zmienia smak pomidora na tyle, że nie czuję tych wszystkich aromatów.
Jeśli już kroję w plastry to tylko do mozarelli i bazylii.