Jakich odmian pomidorów nie będę uprawiać

[camellia]

Zachęcona dobrymi opiniami kupiłam pomidora RAF. Nie zachwycił mnie, moim zdaniem smakuje tak samo beznadziejnie,jak wszystkie pospolite marketowe. Nie widzę żadnej różnicy.

[kaLo]

1. Jakiego RAFa kupiłaś ? Brązowego czy czerwonego?
2. Jaki kraj pochodzenia ?
3. Czy często miewasz pecha ?

Mnie w tym sezonie najbardziej podpadł Altaiskiy Urozainyi.
Wg opisów miał być plenny , smaczny ....itd
Konus urósł mi do kolan i miał dwa pomidorki, niesmaczne.

Pozdrawiam Irena

Irenko mam nasiona ałtajskiego od koleżanki z FO i w opisie jest, że wysoki, dobrze plonuje , owoce czerwone 100-150 g. Może trafiłaś jakiegoś kundelka? W tym sezonie będę go sprawdzał.

[camellia]

Odp.
1. Brązowego, identycznego jak ten większy RAF ze zdjęcia: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... F#p5744603
W Kauf... z taką samą naklejką.
2. Nie zwróciłam uwagi.
3. NIE

[Rzepka]

Janusz, , do tej pory zgrzytam zębami, jak sobie przypomnę tego konusa.
Miałam dwa nasionka Altaiskiy Urozainyi, jedno wcale nie wykiełkowało, a drugi to chyba faktycznie niewypał, trzeba się z tym liczyć przy uprawie kilkudziesięciu nowych odmian, szkoda mi było przede wszystkim dobrej miejscówki, gdybym wiedziała, wsadziłabym go między samokończące, miałam ich w ubiegłym sezonie kilkanaście odmian.
Jestem ciekawa, jak wypadnie u Ciebie, w ubiegłym sezonie obdarowałam oryginalnymi nasionkami Berner Rosen kilka osób, często wymieniamy doświadczenia pomidorowe więc wiem, że u jednej osoby ten pomidor się nie sprawdził i nie jest to sprawa pomyłki, umiejętności uprawy czy nawożenia, po prostu wyrosło nie wiadomo co, pozostali byli super zadowoleni z tego pomidorka.


Pozdrawiam Irena

[x - e-1]

Tytuł wątku brzmi: ,,Jakich odmian pomidorów nie będę uprawiać,, a nie : ,, Udowodnij zawiedzionemu, że niesmaczny pomidor jest smaczny, bo to on popełnił błąd w uprawie,,
Niektórzy ciągle nie mogą tego pojąć.

Ja nigdy więcej nie będę uprawiała samokończącego Malinowego Kujawskiego-mimo, że był plenny to był jednak strasznie kwaśny, no ocet po prostu. Na surowo nie do zjedzenia.

I proszę mnie nie przekonywać, że to bardzo dobry pomidor, tylko ja popełniłam jakiś błąd w uprawie.
Preferuję pomidory smaczne bez specjalnych zabiegów, nawozów, inaczej takie mnie nie interesują i mam do tego prawo.

[Rzepka]

...................jokaer

Janusz, ciekawi mnie jakie znaczenie ma kraj zakupu i kolor Rafa.
Nie uprawiałam tego pomidorka, ale tyle było zachwytów i dłubaniny z kauflandowskich owoców , że postarałam się o oryginalne.
Są zamówione na holenderskiej stronie, oni nie wysyłają do Polski, nasionka będą do odebrania w Szwajcarii.
Popróbowałam tego pomidorka, moim zdaniem jest kwaskowaty i ma grubą skórę, biorę poprawkę i liczę na to, że to zimowy pomidor i będzie inaczej smakował wygrzany w naszym słoneczku.
Owoce na stronce mają kolor zielony.

Pozdrawiam Irena

[Joneska]

No to ja powiem tak.W tym roku kupiłam dwa razy pomidorki Raf z kauflandu. Pierwszy raz to był mój smak. Taki jak w ubiegłym roku.Drugi raz -w odstępie dwóch tygodni - już mi nie smakował.Kwaśny jak mój ogrodowy z ubiegłego roku.Jaki kraj to nie zwróciłam uwagi ale wyglądały tak samo i stopień dojrzałości podobny.I teraz mam zagwozdkę.

[janZziemia]

Oryginalny RAF to pomidor czerwony z zieloną piętką, przed dojrzeniem na zielonym owocu ta piętka jest prawie czarna, coś jak na odmianie Pantano. RAF powstał ze skrzyżowania Marmande z jakąś amerykańską odmianą, która przekazała mu odporność na niektóre choroby grzybowe. RAF to skrót od Resistante Au Fusarium, z francuskiego odporny na fuzariozę. RAF jest siostrzaną odmianą odmiany Delizia F1, także z hodowli Vilmorin, i owoce tych dwóch odmian są dość podobne, karbowane, z zieloną piętką, nieforemne. W poprzednich latach w niektórych polskich sklepach internetowych były nasiona Rafa z hiszpańskiej firmy nasiennej Rocalba. Miałem z takich nasion kilka krzaków, dojrzałe na krzaku pomidory były dobre, ale niczym szczególnym się nie wyróżniały. I nie były czarne. W Hiszpanii Raf jest lansowany jako pomidor czarny i jakiś lokalny rarytas, jest uprawiany na zasolonej glebie i to ma podnosić jego walory smakowe, ale ta czerń to chyba bierze się od tej rozległej czarnej piętki na niedojrzałym owocu. A może mają jakąś inną formę tej odmiany.

[stefka]

Nie będę uprawiać Kumato. Ubiegłej wczesnej wiosny kupiłam pomidora do zjedzenia. Nie smakował mi ale nasiona wybrałam mając nadzieję, że w amatorskiej uprawie, w słoneczku będzie lepszy od sklepowego ( uprawa w gruncie ). W smaku był nieco lepszy od sklepowego ale skóra na tym pomidorze była super gruba. Dla mnie szkoda miejsca dla Kumato kiedy jest tyle innych pysznych czarnych pomidorów.

[kaLo]

Janusz, ciekawi mnie jakie znaczenie ma kraj zakupu i kolor Rafa.

Wystepują dwa typy pomidora pod tą nazwą, czerwony bodajże z Holandii i Belgii, i ciemny z Hiszpanii.

[toldi]

Z uprawy wypadają u mnie
Black Sea Man -bardzo niska odporność na ZZ
Sława Nadrenii - dla mnie smak nijaki
Frankenstein - owoce wodniste miękkie smakiem też nie zachwycił.

[jasminek55]

U mnie odpada Indigo apple. Prawie to samo co P20 blue. Różni się dosłownie minimalnie kształtem owoców, pokrojem krzaka i smakiem. Smakiem nieco gorszy. A P20 mnie zaskoczył smakiem w jeden upalny dzień. Aż słodki był.

Też mam tomaty indigo apple. Bardzo liście sie zwijają. W ub. roku tez tak było, ale mniej. Podobno z powodu duzej róznicy temperatur. No ale teraz czerwiec nie był zły. Też masz ten problem ? Dawniej mialem inną odmiane indygo i też sie zwijały. Masz jakąś lepszą odmiane z tych czarnych ?
Pozdrawiam

[BobejGS]

Za dużo azotu im dajesz.

W tym sezonie testuje kilka nowych dla mnie odmian czarnych. Czas pokaże.