Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
andziula30
200p
200p
Posty: 338
Od: 9 kwie 2012, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Obrazek
U koleżanki coś zakwitło :) Mój taki sam ma być ,ale jeszcze w pąkach. Może ktoś wie jak się toto nazywa?
I niech patrzą liście, tak łatwo upaść jak one wszystkie.
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Wydaje mi się, że to Exotic Star
Przepiękny ;:138 Jaką średnicę ma kwiat?
Awatar użytkownika
Febronia
200p
200p
Posty: 223
Od: 30 wrz 2015, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Exotic Nymph:

Obrazek
Pozdrawiam
Ela
Awatar użytkownika
andziula30
200p
200p
Posty: 338
Od: 9 kwie 2012, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

rena77 dzięki ,to może być to :) Średnicę ma 13 cm. Nakupiłam jakiegoś mixu ,miały być czerwone i białe a tu niespodzianki :)


Febronia Twój jest prześliczny :)
I niech patrzą liście, tak łatwo upaść jak one wszystkie.
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
depozyt
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 4 lut 2017, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Amarylis - co z tym zrobić

Post »

Na wstępie witam Wszystkich!
Mam taki problem, gdyż nie jestem zawodowym ogrodnikiem, choć zawsze lubiłem różne formy roślin i w miarę możliwości coś hodowałem :)
Mieszkamy w Holandii i wszyscy pracują w kwiatach, ciągle ktoś przynosi coś nowego do domu z pracy. Mamy mnóstwo kwiatów w domu. Muszę ja się nimi zajmować, bo inni tylko przynoszą i nic nie robią ;)
Teraz jest zima i mam taki problem. Są 2 amarylisy, super kwiaty, ekspresowo wyrosły z cebulek do bardzo dużych rozmiarów, kwiaty były bardzo duże i ładne - podobne do lilii.
No ale w bardzo krótkim czasie wyrosły te kwiaty a liście - takie długie jęzory zaczęły przeważać nad małymi doniczkami na sadzonki w których one są.
Teraz te same kwiatostany powysychały ale ponad miesiac były bardzo ładne wielkie kwiaty, natomiast liście są dosyć pogięte, bo kwiaty jakoś się opierają o ścianę, czasem spadają z szafy, bo chyba za szybko rosną i znowu przeważa w którąś stronę.
Jak przyjdzie wiosna to chcę wysadzić je do ogrodu, tu przychodzi tak wcześniej niż w Polsce a temperatury w zimie i tak są dużo wyższe niż w Polsce, więc za miesiąc już bym je wstawił do ogrodu, ale co do tego czasu...?
To jest właśnie kluczowy problem, nie wiem czy mogę przyciąć te liście i z cebul wyrosną nowe...? Tak mi się kojarzy po takich kwiatach, które mają właśnie liście wychodzące z cebulek w postaci pojedynczych ale bardzo dużych, długich "jęzorów"
Znalazłem tylko po angielsku, że cebulki można pakować w ziemię rok po roku, wiem, że wyschnięty kwiat wycina się i może wyrosnąć znowu piękny kwiat, ale nie znalazłem nic o liściach i próbach ukrócenia kwiata. Najchętniej bym przyciął wszystko co nad cebulką by odrastało od nowa, bo jak wyrosną kolejne metrowe liście to nie będzie jak tego trzymać w domu ;)
Nie zrobiłem żadnych zdjęć tego ale każdy wpisując sobie w google "amarylis" znajdzie do tego zdjęcia jak to wygląda i myślę, że zawodowy ogrodnik od razu wie po wyglądzie rośliny jak się taką przycina i czy można, czy nie. Mi się coś tak wyzualnie wydaje, że powinno się móc boczne jęzore poobcinać jak jest ich za dużo i będą wyrastać nowe z cebulki, ale pewności nie mam :)
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

depozyt, po piewsze to masz zwartnicę (czyli Hippeastrum, nie amarylisa :wink: ), po drugie te liście się pokładają i wywracają ponieważ mają dużo za mało światła. Jeśli zwartnica ma wystarczająco dużo światła to liście są zwarte i sztywne, nie wywracają się. I nie, nie obcina się zdrowych liści... to tylko osłabia roślinę a liście jej są potrzebne do ponownego kwitnienia. Jeśli je zetniesz to osłabisz tylko cebulę w ten sposób i albo roślina wejdzie w wymuszony, niewłaściwy okres spoczynku, albo wydłuży ścięte liście ponownie Dzięki merystemowi interkalarnemu - czyli zmarnuje zapas energii na odzyskanie liści zamiast na budowę cebuli. Liście można podeprzeć i doniczki powinny trafić na jak jaśniejszy parapet.
depozyt
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 4 lut 2017, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Dziękuję Bardzo!
Bardzo podoba mi się to dokładne wytłumaczenie. Właśnie brałem pod uwagę, że może być osłabienie cebulki, choć zastanawiałem się nad opcją w drugą stronę, tzn nad jej wzmocnieniem. Ja akurat na kwiatach ciętych alstroemeriach pracuję i mi się kojarzyło jak z tymi kwiatami, że czasem się przycina aby wzmocnić korzenie gdy roślina jest za słaba by z niej wyrywać dużo kwiatów. No ale tam to inna sytuacja, bo to roślna posiadająca długie korzonki a nie cebulki i teraz będę wiedział, że z cebulkami jest inaczej.
Aha, no i na doniczce z sadzonką, naklejkach i dołączonym kartoniku pojawiała się nazwa Amarylis, czy też Amaryllis, tego jestem pewien :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18992
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Nie wierz etykietkom, bo w przypadku Hippeastrum producenci często podają nazwę Amarylis. Najczęściej jednak jest sprzedawane Hippeastrum.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
depozyt
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 4 lut 2017, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Trafił nam się kolejny młody kwiat, tym razem z opakowania znalazłem stronę producenta i tak na nią wskoczylem i http://purecollection.org/plant-en-verzorging/?lang=en - tak jak to wygląda na tej stronie, drugie od góry jest właśnie dokładnie to co mamy. No i teraz chyba wiem w czym problem.
Na podstawie opisu do tego kwiatu, na tym wczesnym etapie nie mogą mieć zbyt dużo wody, bo inaczej będą rosnąć tak duże aż staną się "kink" ;) A ja właśnie pilnowałem by kwiatki miały wody pod dostatkiem.. Nalewałem do spodka by przesiąkało do doniczki i utrzymywało dużą wilgotność.. Skoro takie to duże i w tak małej doniczce i gdzie większość stanowi cebula, to jak to ma żyć mając jeszcze niedobór wody... ;) - tak myślałem.
Ale zawsze są te plusy z edukacji, teraz będę się zapoznawał z tymi różnymi cebulkowatymi i będę najpierw czytał i pytał, zamiast robić to co mi się wydaje. Wkrótce wiosna i będzie co robić :)
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1707
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

depozyt, na tej stronie, podanej przez Ciebie, drugie od góry to właśnie zwartnica czyli Hippeastrum, nie amarylis. Amarylisa nie uświadczysz w takiej sprzedaży :wink: Zwartnice lepiej znoszą susze niż za dużą wilgotność ponieważ łatwo mogą złapać zgniliznę. W pełni wegetacji, gdy jest ładna pogoda można podlewać sporo - ale pełnia wegetacji to pióropusz liści, nie kwitnienie :wink:
I polecam szukać informacji na forach ponieważ producentom wcale nie zależy żeby nam kwiaty żyły jak najdłużej i na etykietach często sa albo ogólne informacje, albo informacje skopiowane z innej etykiety, niekoniecznie pasujące do tej rośliny. Na forach często znajdziesz informacje poparte doświadczeniem.
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Aktualne moje kwitnienia :D
stara odmiana- moja
Obrazek

Obrazek
Spotlight pierwszy kwiat i cały bukiet w zimowej scenerii :wit

Obrazek

Obrazek
gazdossi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 11 lut 2017, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Co zrobic aby amarylis wyrosl na bardzo wysokiej lodydze?

Post »

Witam wszystkich...
Jak w temacie - Co zrobic aby amarylis wyrosl na bardzo wysokiej lodydze?
Bardzo chcialbym wychowac takiego ogromnego (wysokiego) amarylisa - kiedys mi sie udalojednak nie mialem na to wplywu - sam rosl - teraz zamierzam zainterweniowac w zycie rosliny :)
jeśli ktos zna jakas metode aby wyhodowac takiego amarylisa ktory mialby jak najdluzsza lodyge to bardzo prosze o odpowiedz - będę wdzieczny
Pozdrawiam serdecznie Andrzej


Proszę o poprawną pisownię i używanie wszystkich polskich liter/moderator
Awatar użytkownika
grzes993
200p
200p
Posty: 418
Od: 24 wrz 2015, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: Co zrobic aby amarylis wyrosl na bardzo wysokiej lodydze?

Post »

Pędy roślin cebulowych przedłuża się ograniczając im dostęp do światła podczas pędzenia.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”