Ogród z angielską nutą cz.11
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
Jestem i ja, jak zwykle chyba ostatnia
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
Monia, nie może mnie zabraknąć w angielskim ogrodzie. Witam się pięknie w nowej części, i choć ogród pochwalę to scenerię, w jakiej wystąpił w fotkach powitalnych to dyskretnie przemilczę
Jajeczka cudne To już? Jejuńciu, jeszcze nie zgubiłam sadełka z minionych
Jajeczka cudne To już? Jejuńciu, jeszcze nie zgubiłam sadełka z minionych
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
Witaj, Aniu!AnaAn pisze:Monia, nadal z ogromną przyjemnością będę śledziła losy Twojego ogrodu
Cieszę się, że zajrzałaś
Podczytuje Cie na blogu, ale nie mogę się tam zalogować, żeby pisać, bo mnie wyrzuca
Szkoda, że już nie prowadzisz wątku na forum
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
To takie dekoracyjne kieliszki - nie nadają się do picia, bo w metalu jakoś niezbyt smakuje, więc przynajmniej do ozdób są jak znalazłaneczka1979 pisze:Piękne te jajka. Lubię takie dekoracje. A na jakich one gustownych stojaczkach stoją?! Brawo Kochana za wyczucie smaku.
Aniu/Ann_85", Beatko/beacia0088, Krysiu/leszczyna, Alu/Georginia, Kasiu/klarag, Kingo/Antooosia, Bożenko/Babciabenia, Sabinko/nifredil, Aniu/nena08, Jolu/April, Karolinko/nemezja, Soniu/Cyma, Aniu/Annar, Asiu/asikowo, Izo/Tamaryszek, Małgosiu/clem3, - nie mogło Was zabraknąć, cieszę się, że jesteście
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2567
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
Moniko jesteśmy i być będziemy .Tak szybko się nas a bynajmniej mnie nie pozbędziesz
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
Ewelinko, nie mam wykształcenia w tym kierunku, ale niegdyś miałam zamiar iść na studia plastyczne Zawsze miałam zacięcie artystyczne - po tacie Malowałam obrazy olejne, całkiem sporo nawet, ale teraz już brak mi na to czasu, więc wyżywam się w dekoracjach W domu sama wykonałam tynki strukturalne, zaprojektowałam wnętrza - zresztą podobnie jak ogród. Lubię toewelkacha88 pisze:Moniko na zamówienie ?? Tzn, że ogólnie robisz takie rzeczy też dla ludzi nie tylko dla siebie ?? Masz jakieś wykształcenie w tym kierunku czy to tylko pasja ?? Cudne te jajeczka na prawdę wyglądają bardzo elegancko .
Co do jajek i innych dekoracji - robię dla siebie, ale czasami też dla innych
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
filcować wełnęPashmina pisze:Dziewczynki, jak miło będzie z Wami popijać naleweczkę w Moni ogrodzie. Jak coś to ja tez się zapisuję na warsztaty, umie szyć i filcować wełnę to może się przydam. . Małopolskę mam rzut beretem. Jak coś to zastawię naleweczkę " smaki lata" bo poprzednią już wypiłam, taka była pyszna
Monika ja poprzednią działkę miałam pod lasem i u siebie też posadziliśmy kawałek lasu. Na szczęście nasza była ogrodzona to sarenki buszowały u sąsiadki. W jedną noc zjadły jej cały warzywnik, podobnież gustują w buraczkach. Do mnie przefruwały bażanty na skórki po agreście bo dla nich zostawiałam. Tak się rozbestwiły, że potem wpadały z całą rodziną bliższą i dalszą oraz z przyjaciółmi. Agrest jadły prosto z krzaka, nie gardziły też porzeczkami. Zdenerwowałam się jak mi wyjadły truskawki. I taka to radość z tych zwierzaków Patrze na ten bukiecik i tak się zastanawiam gdzie dostałaś takie piękne kwiaty o tej porze roku. Monia u Ciebie już Wielkanoc, no no.
Dziewczynki a może zorganizujemy jakieś spotkanko np w Ogrodach P. Pudełek na święcie Kwitnących Azalii, albo Ogrody Pokazowe P. Kapias ?
A cóż to oznacza, Ewciu
Co do spotkania - fantastyczny pomysł - chętnie wzięłabym udział w takim forumowym spotkaniu, ale niestety opieka nad tatą nie pozwala mi na to Ostatnio nawet na narty pojechaliśmy w nocy, żeby choć na chwilę skorzystać z przyjemności szusowania, a pogodzić to z opieką nad tatą.
Już o tym pisałyśmy z Ulą/rikkuu
Jeśli dojdzie do spotkania, to będę z Wami myślami i zazdrością (pozytywną)
Fabi, słyszałam o pampersach i śmiałam się niegdyś - czego to ludzie nie wymyśląFabi 12 pisze:Moniko - piszesz , że rośliny się u Ciebie męczą, wcale tego w twoim ogrodzie nie widać
Jajeczka cudne. Przeczytałam też, że chcesz stosować hydrożel, ostatnio właśnie oglądałam na You T filmik jak wykorzystują taki żel z pampersów.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
Witaj Moniko . Nie ma to jak wyżyć się w ulubiony sposób a do tego dekoracje pięknie ozdobią Twój dom , 2w1 . Tynku strukturalne to nie moja działka, w tym babrał się mój eM chociaż też nigdy wcześniej nie zajmował się tym . Obrazy olejne ?? Wow no to pewnie były cudne . Patrząc jak potrafisz zrobić dekoracje to obrazy na pewno były piękne. Pozdrawiam i słoneczka życzę .
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
Kochani - mam prośbę
Jak wgrywacie zdjęcia na forum? Ja korzystałam z Tinypic, ale ostatnio coś mi się buntuje i nie mogę wgrać fotek. Chciałam skorzystać z Picasy, ale chyba jestem za mało ogarnięta komputerowo, bo program wydaje mi się skomplikowany Poradźcie coś, bo inaczej nie będę mogła wklejać fotek na forum
Jak wgrywacie zdjęcia na forum? Ja korzystałam z Tinypic, ale ostatnio coś mi się buntuje i nie mogę wgrać fotek. Chciałam skorzystać z Picasy, ale chyba jestem za mało ogarnięta komputerowo, bo program wydaje mi się skomplikowany Poradźcie coś, bo inaczej nie będę mogła wklejać fotek na forum
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
wrzucę fotki moich kilku obrazów jak będę już mogłaewelkacha88 pisze:Witaj Moniko . Nie ma to jak wyżyć się w ulubiony sposób a do tego dekoracje pięknie ozdobią Twój dom , 2w1 . Tynku strukturalne to nie moja działka, w tym babrał się mój eM chociaż też nigdy wcześniej nie zajmował się tym . Obrazy olejne ?? Wow no to pewnie były cudne . Patrząc jak potrafisz zrobić dekoracje to obrazy na pewno były piękne. Pozdrawiam i słoneczka życzę .
na razie mam problem z udostępnianiem zdjęć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3338
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
Moniko z przyjemnością będę podglądać sezon w twoim ogrodzie,ale póki co,cieszmy się zimą Skoro nie planujesz już zmian,więc na pewno więcej czasu zostanie ci na dopieszczanie tego,co już rośnie.A sarny w tym roku przychodzą,niszczą?
Jajka cudowne Na bogato
Ja wgrywam przez Fotosika,łatwo,zdjęcia nie giną,jestem bardzo zadowolona.
Jajka cudowne Na bogato
Ja wgrywam przez Fotosika,łatwo,zdjęcia nie giną,jestem bardzo zadowolona.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
Moniczko , przepraszam że się spóżniłam do nowego wątku ,chyba zaspałam troszeczkę a u Ciebie jak zwykle tyle pięknych ozdób już czeka na święta .Dostałaś niezwykły dar i dobrze że z niego korzystasz bo dzięki temu i my możemy cieszyć oczy . Zima w tym roku zatrzymuje nas w domach , więc czas do wiosny troszkę się dłuży . Ja też staram się zajmować ręce różnymi robótkami aczkolwiek z różnym skutkiem , ale chęci też są ważne .Pozdrawiam
Re: Ogród z angielską nutą cz.11 - stabilizacja
Oj, to szkoda, Monia, bo chętnie bym ?ugościła? znajome osoby
Blog to taka forma aktywności internetowej, która jest jednak mniej zobowiązująca i mniej czasochłonna
Zaglądam dość często. Ostatnio wertowałam Twoje stronki z rozchodnikami (mam dylemat - kupić nie kupić ), a Ty masz pokaźną kolekcję
Blog to taka forma aktywności internetowej, która jest jednak mniej zobowiązująca i mniej czasochłonna
Zaglądam dość często. Ostatnio wertowałam Twoje stronki z rozchodnikami (mam dylemat - kupić nie kupić ), a Ty masz pokaźną kolekcję
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV