Kogel-mogel
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Świetnie aciu ,ja w przeciwieństwie do Peli ,lubię pączki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Smażę racuchy drożdżowe!
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Bożenko , ja właśnie też dopiero wyszłam z kuchni i po całym dniu nareszcie usiadłam . Do południa sprzątałam i prałam bo syn nawiózł ciuchy z pracy , potem miałam chwilę na kawę , no a następnie obiad i po południu smażyłam znowu faworki a po nich jeszcze piekłam bułeczki na jutrzejsze śniadanie .Całą sobotę spędziłam pracowicie , za to jutro siedzę do południa przy robótce i kawce a po obiadku idę na spacer 4 kilometry . Racuszki drożdżowe uwielbiam same albo z jabłuszkiem , mniam , mniam , pycha ! W przyszłą sobotę upiekę pyszne ciasto , dam przepis i zdjęcia .
PS. zostaw jednego racuszka
PS. zostaw jednego racuszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Elu zostało 4 racuszki,czekam na przepis obiecany!
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Dzięki Bożenko , ale 4 o tej porze to rozpusta , jeden wystarczy bo ja po 18 tej już nic nie jem .U mnie dzisiaj była piękna pogoda i cały dzień
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
O masz Ją !jaka linijna.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Bożenko , właśnie dlatego że nie linijna . No cóż do pięćdziesiątki jadłam jak górnik po szychcie i byłam chuda jak glizda a teraz jem jak wróbel a kochanego ciałka niestety za dużo .Więc niestety trzeba z umiarem
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kogel-mogel
Witam Wszystkich Cierpliwych . - podaję przepis na obiecane ciasto pt.
Przekładaniec
Składniki na 1- den placek : trzeba upiec dwa , jeden jasny , drugi ciemny z kakao .
4 jaja
1 szklanka cukru +cukier waniliowy [ można dać 3/4 szklanki]
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
8 łyżek oleju
8 łyżek wody
2 łyżki dobrego ciemnego kakao do placka ciemnego
Sposób wykonania
Żółtka , cukier +waniliowy utrzeć do białości , dodać przesianą mąkę z proszkiem ,olej , wodę na końcu ubitą pianę .
Wcześniej nagrzać piekarnik do 180 stopni . Wstawić ciasto naokoło 40 minut - do suchego patyczka .
Ważna uwaga - Ja szykuję ciasto od razu na dwa placki z tym że nie dodaję całej piany tylko zostawim około 2 dużych łyżek
następnie wylewam do formy białą część na oko połowę ciasta [oczywiście z dodaną pianą ] a do pozostałej części dosypuję kakao przez sitko żeby nie było grudek , mieszam delikatnie do połączenia i na końcu dokładam resztę ubitej piany żeby nabrało puszystości .Oba placki piekę jednocześnie . Gorących nie wyjmuję ale czekam około 10-15 minut i dopiero wyjmuję , można czekać aż do ostygnięcia .
Masa
1 litr mleka
4 łyżki cukru
6 czubatych łyżek mąki pszennej
po ugotowaniu wlać trochę olejku waniliowego Ugotować jak budyń- mąkę rozrobić z częścią mleka i wlać do mleka gotującego się,mieszać bo się przypali !
Polewa
1/2 kostki zwykłej margaryny [bo jest twarda]
8 łyżek cukru
4 łyżki dobrego kakao
4 łyżki przegotowanej gorącej wody .
Po upieczeniu [ jak ugotowana jest masa ] przekroić każdy placek na 3 części i smarować od razu jeszcze gorącą masą , każdy następny placek po nałożeniu docisnąć ręką dla lepszego się połączenia . Ja zaczynam od spodniego placka jasnego [dolnego],
Nakładam około 3 dużych łyżek masy i dokładnie rozprowadzam żeby zakleić wszystkie dziurki w cieście i powtórnie nakładam jeszcz 2 duże łyżki masy i rozprowadzam
Teraz nakładam ciemny placek w tym przypadku środkową część ciemnego ciasta , przysiskam ręką żeby lepiej połączył się z masą , smaruję jak poprzednio i nakładam jasny placek górny , więc żeby dobrze przylegał to go trochę ścinam jak na zdjęciu , potem znowu ciemny i jasny i na końcu ciemny , górna część ciasta bo nie trzeba go już ścinać no i ciemny lepiej pokrywać polewą .
[/URL
[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/036d1c4fc1db25fb]
Teraz to już tylko polewa , którą robię sama , ale żeby wyszła dobra , lśniąca i twarda to trzeba poświęcić jej jakięś 10- 15 minut . Musi być trzymana na bardzo małym ogniu , nie może się gotować , trzeba dolewać po troszku co jakiś czas gorącej wody i ciągle mieszać , ale warto bo po ostygnięciu będzie gładka twarda i nawet w upał nie będzie się kleiła a zastygnie jak czekolada .
Tak wygląda po nałożeniu
A tak po zastygnięciu . Ciasto potrzebuje kilku godzin żeby dobrze się połączyło . Ja robię go wieczorem na następny dzień .
A tak wygląda po ukrojeniu i gwarantuję że jeszcze lepiej smakuje . Uwielbiają go dzieci bo jest delikatne i chociaż wymaga troszkę pracy to naprawdę wysiłak się opłaci .
Na koniec ważne informacje ; formy do pieczenia muszą być takiej samej szerokości na dole co na górze [ dno nie może być dużo węższe niż góra ]
Można też zostawić jedną część jasną i jedną ciemną , przekroić je na pół i również przełożyć masą uzyskując o połowę mnieszy kawałek ciasta składający się z czterech warstw dzięki temu główny placek będzie o dwa przełożenia niższy . Ja czasami tak robię .
Życzę smacznego i udanego wypieku bo ciasto zawsze się udaje .
Przekładaniec
Składniki na 1- den placek : trzeba upiec dwa , jeden jasny , drugi ciemny z kakao .
4 jaja
1 szklanka cukru +cukier waniliowy [ można dać 3/4 szklanki]
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
8 łyżek oleju
8 łyżek wody
2 łyżki dobrego ciemnego kakao do placka ciemnego
Sposób wykonania
Żółtka , cukier +waniliowy utrzeć do białości , dodać przesianą mąkę z proszkiem ,olej , wodę na końcu ubitą pianę .
Wcześniej nagrzać piekarnik do 180 stopni . Wstawić ciasto naokoło 40 minut - do suchego patyczka .
Ważna uwaga - Ja szykuję ciasto od razu na dwa placki z tym że nie dodaję całej piany tylko zostawim około 2 dużych łyżek
następnie wylewam do formy białą część na oko połowę ciasta [oczywiście z dodaną pianą ] a do pozostałej części dosypuję kakao przez sitko żeby nie było grudek , mieszam delikatnie do połączenia i na końcu dokładam resztę ubitej piany żeby nabrało puszystości .Oba placki piekę jednocześnie . Gorących nie wyjmuję ale czekam około 10-15 minut i dopiero wyjmuję , można czekać aż do ostygnięcia .
Masa
1 litr mleka
4 łyżki cukru
6 czubatych łyżek mąki pszennej
po ugotowaniu wlać trochę olejku waniliowego Ugotować jak budyń- mąkę rozrobić z częścią mleka i wlać do mleka gotującego się,mieszać bo się przypali !
Polewa
1/2 kostki zwykłej margaryny [bo jest twarda]
8 łyżek cukru
4 łyżki dobrego kakao
4 łyżki przegotowanej gorącej wody .
Po upieczeniu [ jak ugotowana jest masa ] przekroić każdy placek na 3 części i smarować od razu jeszcze gorącą masą , każdy następny placek po nałożeniu docisnąć ręką dla lepszego się połączenia . Ja zaczynam od spodniego placka jasnego [dolnego],
Nakładam około 3 dużych łyżek masy i dokładnie rozprowadzam żeby zakleić wszystkie dziurki w cieście i powtórnie nakładam jeszcz 2 duże łyżki masy i rozprowadzam
Teraz nakładam ciemny placek w tym przypadku środkową część ciemnego ciasta , przysiskam ręką żeby lepiej połączył się z masą , smaruję jak poprzednio i nakładam jasny placek górny , więc żeby dobrze przylegał to go trochę ścinam jak na zdjęciu , potem znowu ciemny i jasny i na końcu ciemny , górna część ciasta bo nie trzeba go już ścinać no i ciemny lepiej pokrywać polewą .
[/URL
[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/036d1c4fc1db25fb]
Teraz to już tylko polewa , którą robię sama , ale żeby wyszła dobra , lśniąca i twarda to trzeba poświęcić jej jakięś 10- 15 minut . Musi być trzymana na bardzo małym ogniu , nie może się gotować , trzeba dolewać po troszku co jakiś czas gorącej wody i ciągle mieszać , ale warto bo po ostygnięciu będzie gładka twarda i nawet w upał nie będzie się kleiła a zastygnie jak czekolada .
Tak wygląda po nałożeniu
A tak po zastygnięciu . Ciasto potrzebuje kilku godzin żeby dobrze się połączyło . Ja robię go wieczorem na następny dzień .
A tak wygląda po ukrojeniu i gwarantuję że jeszcze lepiej smakuje . Uwielbiają go dzieci bo jest delikatne i chociaż wymaga troszkę pracy to naprawdę wysiłak się opłaci .
Na koniec ważne informacje ; formy do pieczenia muszą być takiej samej szerokości na dole co na górze [ dno nie może być dużo węższe niż góra ]
Można też zostawić jedną część jasną i jedną ciemną , przekroić je na pół i również przełożyć masą uzyskując o połowę mnieszy kawałek ciasta składający się z czterech warstw dzięki temu główny placek będzie o dwa przełożenia niższy . Ja czasami tak robię .
Życzę smacznego i udanego wypieku bo ciasto zawsze się udaje .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Elu ale się napracowałaś i ty mówisz ,że o linie dbasz?Podobny z wyglądu do metrowca! Zapisuję .
PS: Polewa świetnie się błyszczy,jak zwykle wspaniały instruktarz! Częstuję się!
PS: Polewa świetnie się błyszczy,jak zwykle wspaniały instruktarz! Częstuję się!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Kogel-mogel
Ależ mi się zachciało,dawno nie robiłam!Wygląda smacznie!
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7874
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kogel-mogel
Elu mnie też Twój przepis przypomina metrowca
Nóżki po raz pierwszy robił wczoraj mój mąż wyszły bardzo pyszne
Nóżki po raz pierwszy robił wczoraj mój mąż wyszły bardzo pyszne
Pozdrawiam Alicja
-
- 500p
- Posty: 583
- Od: 14 lip 2012, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie
Re: Kogel-mogel
Jaki wspaniały instruktaż . A ciacho jakie pycha wygląda . Robiłam w tamtym tygodniu galaretę .
pozdrawiam serdecznie Gabrysia