Fikus dębolistny/lirokształtny (Ficus lyrata)- pielęgnacja, problemy w uprawie
Re: Fikus dębolistny/lirokształtny
Proszę o pomoc bardziej doświadczonych Kolegów i Koleżanki!
Mam w pracy takiego dużego fikusa, zaczął się giąć do okna i musi stać na ziemi (ma ze 3 metry). Jest potrzeba aby go obciąć w połowie, tam jednak nie ma ani jednego listka... a chciałabym zrobić z niego dwie rośliny. Tego uciętego bym ukorzeniła, ale znowu czy ta druga część "kijek" zechce wypuścić listki. Co najlepiej zrobić?
Mam w pracy takiego dużego fikusa, zaczął się giąć do okna i musi stać na ziemi (ma ze 3 metry). Jest potrzeba aby go obciąć w połowie, tam jednak nie ma ani jednego listka... a chciałabym zrobić z niego dwie rośliny. Tego uciętego bym ukorzeniła, ale znowu czy ta druga część "kijek" zechce wypuścić listki. Co najlepiej zrobić?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus dębolistny/lirokształtny
Przede wszystkim zacznijmy od tego, że ten fikus ma za mało światła. Normalnie nie powinien tak wyglądać. To, że go przytniesz niewiele da, bo za jakiś czas będzie wyglądać podobnie.
Tutaj jedynym rozwiązaniem jest ucięcie samego wierzchołka, ukorzenienie go, w przypadku reszty odciąć jeszcze niżej, niż zaznaczyłaś i zapewnienie o wiele jaśniejszego stanowiska.
Termin cięcia dopiero na wiosnę.
Tutaj jedynym rozwiązaniem jest ucięcie samego wierzchołka, ukorzenienie go, w przypadku reszty odciąć jeszcze niżej, niż zaznaczyłaś i zapewnienie o wiele jaśniejszego stanowiska.
Termin cięcia dopiero na wiosnę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fikus dębolistny/lirokształtny
Dopiero jak go przytnę może uzyskać lepsze stanowisko świetlne, wstawię go wówczas w nasze okno "kwiatowe". Zaniedbany został już wcześniej, bo stał w kącie o wiele dalej od okna niż w tej chwili, miał wtedy tylko dwa liście na szczycie... nie miałam na to wpływu. Teraz należy go poddać rehabilitacji.
Czyli uciąć wierzchołek do ukorzenienia, ale nie do końca rozumiem co z tą częścią która jest w doniczce, czy coś z niej "odbije"?
Czyli uciąć wierzchołek do ukorzenienia, ale nie do końca rozumiem co z tą częścią która jest w doniczce, czy coś z niej "odbije"?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus dębolistny/lirokształtny
Odbije albo nie odbije. Na pewno, żeby była szansa na wypuszczenie odrostów konieczne jest jej zapewnienie jasnego stanowiska. To które teraz ma jest oczywiście nieodpowiednie. Dlatego musisz uwzględnić dwie rzeczy, przyciąć niżej i to, że to jest duża roślina, więc prędzej czy później wyrośnie z tego okna kwiatowego. Czyli albo będziesz co jakiś czas odmładzać albo zapewnić jej jakiś duży jasny hol. Te fikusy potrafią w mieszkaniu urosnąć do kilku metrów wysokości.
Inną opcją jest regularne cięcie, ale wtedy będziesz miała duży krzak.
Inną opcją jest regularne cięcie, ale wtedy będziesz miała duży krzak.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fikus dębolistny/lirokształtny
Ja fikusa dębolistnego rozmnarzałem przez odkład powietrzny , może trochę to trwa ale mam większe przekonanie do tej metody niż do odcięcia i ukorzeniania w wodzie . Jak już w odkładzie pojawiły się korzenie to górę odciąłem i tak ukorzenioną sadzonkę posadziłem do doniczki, a łysy pieniek wtedy wypuścił 3 gałązki .
Pozdrawiam
Daro---
Daro---
Re: Fikus dębolistny/lirokształtny
Zarówno odkład powietrzny jak i ukorzenianie w wodzie robiłam (innym fikusom), obie metody są dobre!!! Ale zwykle nie musiałam się martwić o roślinę "mateczną", bo najczęściej nowa sadzonka była kombinowana z jakiejś gałęzi, a tu muszę ciachnąć starą roślinę..., ale bardzo dziękuję daro-- za słowa otuchy, że ten "z doniczki" może nawet kilka gałązek wypuści!
Tak, to prawda że okno kwiatowe (choć u nas w pracy mierzy 2m) to rozwiązanie na krótką metę, możliwe że będę zmuszona figowca odmładzać co kilka lat
Tak, to prawda że okno kwiatowe (choć u nas w pracy mierzy 2m) to rozwiązanie na krótką metę, możliwe że będę zmuszona figowca odmładzać co kilka lat
FIKUS DĘBOLISTNY umiera :(
Cześć! Niedawno kupiliśmy dość sporego fiskusa debolistnego, który mierzy ok. 2 metry. Fikus był od góry do dołu gęsto obsypany liśćmi. Po 1,5 miesiąca, czyli mniej więcej 5 dni temu zaczął marnieć z dnia na dzień bardzo drastycznie. Praktycznie w ciągu jednej nocy opadły mu prawie wszystkie dolne liście. Każdy z nich miał brązowawe plamy. Zauważam jak powoli choroba sięga wyższe partie. Byłam już w kwiaciarni, w której kupiłam kwiata. Poinformowali mnie, ze albo dostaje za mało wody albo za dużo. Podlewałam go raz w tygodniu niezbyt duża ilością wody. Dodatkowo powiedzieli, ze możliwe, ze ma mszyce, bo odnalazłam tez dziwny biały nalot na spodniej stronie liści. Kwiat ponad tydzien temu zmienił miejsce. Druga sprawa to odkryte przede mna przestępstwo moich kotow. Jestem na 90% pewna, ze załatwiły się w ziemi, bo czuć intensywny zapach moczu. Bardzo mi zależy, żeby uratować tego najpiękniejszego kwiata, jakiego w życiu miałam nie mogę patrzeć jak z dnia na dzień tak bardzo marnieje. Z góry dzięki za wszelka pomoc. Dołączam zdjęcia fikusa.
tak wyglądał
a teraz tak
tak wyglądał
a teraz tak
Re: Fikus dębolistny/lirokształtny
Ten biały nalot to wełnowce , ja usuwam je mokrą ściereczką. Lubią młode liście i powodują ich deformacje także co jakiś czas warto spojrzeć na stożek wzrostu bo się można bardzo zdziwić ... Nie są przyczyną takiego opadania liści.
Pozdrawiam
Daro---
Daro---
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus dębolistny/lirokształtny
Wełnowce mogą i często się zdarza, że gromadzą się u nasady liści. Proponuję użyć chemii.
Fikusy faktycznie są wrażliwe na zbytnie przesuszenie albo przelanie. Tak dużą roślinę trzeba podlewać większą ilością wody, ale uważać trzeba że w dużej doniczce woda wolniej przesycha. Dlatego jak zaczyna delikatnie przesychać wierzchnia warstwa, wtedy trzeba podlać. W dodatku opadanie liści może być spowodowane gorącym i suchym powietrzem od grzejnika. Jeśli masz w pobliżu grzejnik i lubisz ciepło, to dobrym rozwiązaniem będzie powieszenie na nim z dwóch nawilżaczy wypełnionych wodą.
Fikusy faktycznie są wrażliwe na zbytnie przesuszenie albo przelanie. Tak dużą roślinę trzeba podlewać większą ilością wody, ale uważać trzeba że w dużej doniczce woda wolniej przesycha. Dlatego jak zaczyna delikatnie przesychać wierzchnia warstwa, wtedy trzeba podlać. W dodatku opadanie liści może być spowodowane gorącym i suchym powietrzem od grzejnika. Jeśli masz w pobliżu grzejnik i lubisz ciepło, to dobrym rozwiązaniem będzie powieszenie na nim z dwóch nawilżaczy wypełnionych wodą.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fikus dębolistny/lirokształtny
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 1 maja 2019, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fikus dębolistny/lirokształtny
Od kiedy przyniosłam swojego fikusa do domu zaczęły mu opadać (nie całkiem odpadać tylko są skierowane do dołu) dolne liście. To samo dzieje się z górnymi jeśli go dłużej nie podlewałam. Daje mu dość dużo wody. Czy opadanie dolnych liści oznacza że muszę go podlewać jeszcze bardziej czy taka jest już jego natura? Trochę boję się że go przeleje
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus dębolistny/lirokształtny
Trzeba przesadzić do nowego podłoża, usunąć możliwie jak najwięcej starego i sprawdzić stan korzeni.
Oczywiście jasne stanowisko to podstawa.
Oczywiście jasne stanowisko to podstawa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta