Lobelia cz.3
Re: Lobelia cz.3
Julka po rosie na ściankach wnioskuję, że podlewasz zraszaczem.Jeśli siewki są b. gęste to taki sposób podlewania z mojego doświadczenia źle się kończy, bo zraszaczem zwilżasz płytko i musisz robić to często, a miedzy gęstymi nóżkami siewek długo utrzymuje się niepożądana wilgoć i zaczynają padać.
Ja lobelie wysiewałam w mniejszych pojemniczkach (po serkach, nie na szerokiej paletce) i wodę wlewałam na obrzeżach cienkim strumieniem konewki, by podsiąknęła, nie zwilżając siewek.Robiłam też tak, że wysiewałam niewielkimi ilościami nasion do małych doniczek, podłoże z dodatkiem kokosu, potem lekko przerwałam (te słabsze), podsypałam wyżej ziemią(do liścieni) gdy się wzmocniły i wypuściły listki właściwe.Tak uprawiałam do docelowego wysadzenia.Ten drugi sposób bez pikowania okazał się być najlepszy.
Ja lobelie wysiewałam w mniejszych pojemniczkach (po serkach, nie na szerokiej paletce) i wodę wlewałam na obrzeżach cienkim strumieniem konewki, by podsiąknęła, nie zwilżając siewek.Robiłam też tak, że wysiewałam niewielkimi ilościami nasion do małych doniczek, podłoże z dodatkiem kokosu, potem lekko przerwałam (te słabsze), podsypałam wyżej ziemią(do liścieni) gdy się wzmocniły i wypuściły listki właściwe.Tak uprawiałam do docelowego wysadzenia.Ten drugi sposób bez pikowania okazał się być najlepszy.
- Julka-11
- 100p
- Posty: 199
- Od: 24 sie 2010, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lobelia cz.3
selli, dzięki za wskazówki bo właśnie zrobiłam drugie podejście.
- Brygida608
- 50p
- Posty: 80
- Od: 9 sty 2016, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lobelia cz.3
A ja dziś zakupiłam nasionka lobelii BLUE CARPET -niebieska. Jutro jadę po torf odkwaszony i zaczynam wysiew;)
Julia
Re: Lobelia cz.3
Ale jak to zrobić jak to takie delikatne
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Lobelia cz.3
Plastikową łyżeczką po kawałeczku, straty jakieś będą.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Lobelia cz.3
Ja proponuję rozciąć to opakowanie najprawdopododniej po jogurciku i widelcem odrywać od całości kępki lobelii.
Pozdrawiam Jarek
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Lobelia cz.3
Mnie w zeszłym roku tak padła cała plantacja siewek ( wtedy jeszcze za wiele nie wiedziałam i siałam w byle czym i do byle czego ), miałam bardzo podobne, jak nie te same objawy. Nie wiem do tej pory co to było, siałam wtedy w ziemi uniwersalnej z Kauf..u, nie dość że miałam ziemiórki to jeszcze to cholerstwo położyło mi wszystkie maleństwa.
Moje lobelki teraz wyglądają tak:
Chyba czas na pikowanie? Czy jeszcze poczekać?
Moje lobelki teraz wyglądają tak:
Chyba czas na pikowanie? Czy jeszcze poczekać?
Re: Lobelia cz.3
drakka ale plantacja lobelii ja bym chyba nie wytrzymała żeby ich nie pikować jeszcze ja jutro spróbuję ze swoimi powalczyć
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Lobelia cz.3
elajna22 też mnie już kuszą do pikowania, ale tunel mam jeszcze pod śniegiem i chwilę muszę poczekać.
-
- 200p
- Posty: 216
- Od: 15 wrz 2013, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Lobelia cz.3
drakka - ale busz
Ja lobelię dopiero wczoraj wysiałam
Mam nadzieję że udało mi się wysiać nie za gęsto bo już busz petunii mam
Ja lobelię dopiero wczoraj wysiałam
Mam nadzieję że udało mi się wysiać nie za gęsto bo już busz petunii mam
Pozdrawiam, Aneta:)