Pod puszczą cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
U mnie już widać wiosnę.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Witam w poniedziałkowy wieczór .
Nareszcie jesteśmy coraz bliżej wiosny , śniegu coraz mniej , a z pod śniegu zaczynają przebijać się przebiśniegi co widziałam wczoraj na własne oczy i potwierdzam że to prawda .W Lidlu dzisiaj zapachniało mi wiosną od kolorowych prymulek ustawionych na stojaku przy samym wejściu . Muszę przyznać że nastawiło mnie to bardzo pozytywnie na resztę dnia , ale kupić ,nie kupiłam bo będę siała zaraz sama.
Oleńko , na razie do ogrodu nie pojadę i też myślę że w tym roku nie będę przycinała tej hortensji bo chcę żeby zrobiła mi mały parawanik , ale jak się wszystko zazieleni to poszukam młodych sadzonek , które robiłam w zeszłym roku to byś miała gotowca , a tak na marginesie to tę hortensję tnie się jak jest młoda żeby się rozkrzewiła a potem to już tylko kosmetycznie i lepiej robić sadzonki z młodych pędów zielnych .Musisz więc troszkę poczekać , dam Ci znać na pewno na pw.
Dorotko , miło że otworzyłaś moją furteczkę i otwieraj proszę jak najczęściej . Róż mam około setki chociaż jeszcze nie bardzo je widać .Sama widzisz ile jeszcze terenu mam do obsadzenia i ile trawników do zrobienia a ręce w ogrodzie tylko dwie niestety .W tym sezonie przyjdą mi dwie Ventilo i trzy Lavender Ice chociaż trzy już mam , ale chcę posadzić je wszystkie na przodzie niebieskiej rabaty jako wykończenie bo są to niziutkie różyczki .Obeliski w większości robiłam na zamówienie u znajomego więc nie wyszły bardzo drogo a są dosyć masywne i spawane a nie skręcane .Moje angielki jeszcze młode więc muszę cierpliwie czekać aż się rozrosną , może w tym roku pokażą coś więcej .Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam
Zuzieńko , oj widzę że mocno już się niecierpliwisz czekając na wiosnę , tupiesz , przytupujesz , wychodzisz ze skóry , ale powiem Ci po cichutku że wszystkie tak mamy , to nie tylko Twoja przypadłość . Musimy niestety jeszcze poczekać kilka tygodni . Ty to chociaż masz na działkę blisko i teraz możesz już zaglądać do ogrodu co kilka dni .U mnie niestety gorzej .
Martuniu ,jeszcze kilka tygodniu musimy same znosić własne humory , ale potem to znowu wpadniemy w amok pracy ogrodowej i powiem Ci Kochana że nie jestem pewna co gorsze
Iwonko ,u Ciebie Kochanieńka zawsze ciepełkiem wieje od zachodu to i wszystko pokazuje już noski z ziemi a my biedne musimy jeszcze chwilkę poczekać .Ja tam jestem twarda i wytrzymam
Zuzieńko , w zeszłym roku jak dobrze pamiętam to pojechałaś w pantoflach a zastałaś śnieg a w tym pojechałaś w zimowych zamiast w kaloszach ,a obawiam się że wody to jeszcze przybędzie bo ma padać , ale za to ziemia rozmarznie .
Bożenko , a cóżeś to takiego niewiasto zauważyła na polu , że wiosenką Ci zapachniało , pochwal się co widziały Twoje oczęta .
Oczywiście coś na poprawę humoru
Nareszcie jesteśmy coraz bliżej wiosny , śniegu coraz mniej , a z pod śniegu zaczynają przebijać się przebiśniegi co widziałam wczoraj na własne oczy i potwierdzam że to prawda .W Lidlu dzisiaj zapachniało mi wiosną od kolorowych prymulek ustawionych na stojaku przy samym wejściu . Muszę przyznać że nastawiło mnie to bardzo pozytywnie na resztę dnia , ale kupić ,nie kupiłam bo będę siała zaraz sama.
Oleńko , na razie do ogrodu nie pojadę i też myślę że w tym roku nie będę przycinała tej hortensji bo chcę żeby zrobiła mi mały parawanik , ale jak się wszystko zazieleni to poszukam młodych sadzonek , które robiłam w zeszłym roku to byś miała gotowca , a tak na marginesie to tę hortensję tnie się jak jest młoda żeby się rozkrzewiła a potem to już tylko kosmetycznie i lepiej robić sadzonki z młodych pędów zielnych .Musisz więc troszkę poczekać , dam Ci znać na pewno na pw.
Dorotko , miło że otworzyłaś moją furteczkę i otwieraj proszę jak najczęściej . Róż mam około setki chociaż jeszcze nie bardzo je widać .Sama widzisz ile jeszcze terenu mam do obsadzenia i ile trawników do zrobienia a ręce w ogrodzie tylko dwie niestety .W tym sezonie przyjdą mi dwie Ventilo i trzy Lavender Ice chociaż trzy już mam , ale chcę posadzić je wszystkie na przodzie niebieskiej rabaty jako wykończenie bo są to niziutkie różyczki .Obeliski w większości robiłam na zamówienie u znajomego więc nie wyszły bardzo drogo a są dosyć masywne i spawane a nie skręcane .Moje angielki jeszcze młode więc muszę cierpliwie czekać aż się rozrosną , może w tym roku pokażą coś więcej .Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam
Zuzieńko , oj widzę że mocno już się niecierpliwisz czekając na wiosnę , tupiesz , przytupujesz , wychodzisz ze skóry , ale powiem Ci po cichutku że wszystkie tak mamy , to nie tylko Twoja przypadłość . Musimy niestety jeszcze poczekać kilka tygodni . Ty to chociaż masz na działkę blisko i teraz możesz już zaglądać do ogrodu co kilka dni .U mnie niestety gorzej .
Martuniu ,jeszcze kilka tygodniu musimy same znosić własne humory , ale potem to znowu wpadniemy w amok pracy ogrodowej i powiem Ci Kochana że nie jestem pewna co gorsze
Iwonko ,u Ciebie Kochanieńka zawsze ciepełkiem wieje od zachodu to i wszystko pokazuje już noski z ziemi a my biedne musimy jeszcze chwilkę poczekać .Ja tam jestem twarda i wytrzymam
Zuzieńko , w zeszłym roku jak dobrze pamiętam to pojechałaś w pantoflach a zastałaś śnieg a w tym pojechałaś w zimowych zamiast w kaloszach ,a obawiam się że wody to jeszcze przybędzie bo ma padać , ale za to ziemia rozmarznie .
Bożenko , a cóżeś to takiego niewiasto zauważyła na polu , że wiosenką Ci zapachniało , pochwal się co widziały Twoje oczęta .
Oczywiście coś na poprawę humoru
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod puszczą cz.2
Śliczne, słoneczne fotki Już niedługo narcyzami i innymi cebulowymi będziemy się cieszyć na żywo. U mnie słońca ostatnio jak na lekarstwo, więc takie obrazki od razu wywołują uśmiech na twarzy
Sześć sztuk Lavender Ice będzie robić niesamowite wrażenie Masz może fotkę tej rabaty?
Sześć sztuk Lavender Ice będzie robić niesamowite wrażenie Masz może fotkę tej rabaty?
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Pod puszczą cz.2
Eluniu dziękuję ci bardzo. W razie czego , jak byś miała za dużo na głowie i by ci się zapomniało.... , będę się delikatnie przypominała jeśli pozwolisz...
Buziaczki przesyłam i życzę. U mnie pada.
Buziaczki przesyłam i życzę. U mnie pada.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod puszczą cz.2
Jak róże na tej rabacie się rozrosną, to będzie widok nieziemski
A co sądzisz o Ventilo? Czytałam, że ma wiotkie pędy i strasznie się pokłada.
A co sądzisz o Ventilo? Czytałam, że ma wiotkie pędy i strasznie się pokłada.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Dorotko , na temat Ventilo nie mogę jeszcze nic powiedzieć bo jest to jedyna róża posadzona wiosną , która nie kwitła a dwa pączki po prostu zerwałam żeby się dobrze ukorzeniła . Czytałam na jej temat różne opinie i przekonam się w tym sezonie . Jak mi nie będzie odpowiadała to bez sentymentu wymienię na lepszy , inny egzemplarz .Martwi mnie Minerwa bo mało podrosła i też czekam co mi pokaże, chociaż kwiat trzyma sztywno i ładnie , nie wiem jedynie jak długo go trzyma bo nie obserwowałam jej jakoś specjalnie .Ventilo i Minerwę będę w tym sezonie specjalnie miała na oku , zrobię zdjęcia i będę pokazywała . Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu ,szok jakaś powódź się zrobiła ,fotki zrobię jak powoli na to aura
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Elu. Już się nie niecierpliwię do wiosny , obawiam się deszczy...aby mi nie zalało działeczki, już raz powódż miałam. . Przecież codziennie przez cały dzień pada. Coś mi się wydaje że nie prędko ruszymy z pracami. Na pociesznie na parapecie mam już pierwsze wschody.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Zuzieńko a co już wysiałaś , bo ja jeszcze czekam do przyszłego tygodnia , jestem twarda i się nie spieszę bo już sprawdziłam że siewki mi się wyciągają i kiepsko rosną jak za wcześnie wysieję .
PS. pada to mało powiedziane bo u mnie leje i leje , końca nie widać na tą szarugę , typowe przedwiośnie
PS. pada to mało powiedziane bo u mnie leje i leje , końca nie widać na tą szarugę , typowe przedwiośnie
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Elu..moje wysiewy to tak na próbę , ale nasionka wykiełkowały i całkiem nieżle im idzie. Hibiskus bylinowy już spory, dalie jednoroczne także niczego sobie choć z tymi się pewnie pospieszyłam. Ale to nic, wszystkich nasionek nie wysiałam więc w razie coś nie tak powtórzę. Po porannym pięknym słoneczku i nadziei na poprawę pogody, znów pada.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Bożenko , Zuziu , u mnie dzisiaj była okropna pogoda . Padał obfity zmarznięty śnieg , dosłownie jak lód przyklejał się do wszystkiego i pewnie w nocy to wszystko jeszcze bardziej się zlodowaci . Normalnie pogodowy koszmar i tak może być do poniedziałku .Miałam zamiar wybrać się jutro do marketów zobaczyć co mają już z roślin , ale w taką pogodę nie będę narażała się na zaziębienie .Życzę nam wszystkim spokoju i cierpliwości .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
U mnie huragan ,ale ciepło, to chyba halny i nie pada już w końcu!