Familokowego ciąg dalszy
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2809
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witam o ciemnym poranku, jetem na FO, czytam a z pisaniem ciężko . Teraz robię rurki z papieru, też mogą być to działam.Wypady na działkę dają mi popalić,wycinam wilki , stanie na drabinie z sekatorem długim 3m. bardzo męczy. Wracam tak zmęczona że widzę tylko łóżko a nogi i ręce
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
IRENKO jak spojrzałam na pocztę 4,40 to zaraz wiedziałam ,ze to tylko ty mogłaś pisać o tak dziwnej porze Ja sie przewracam na drugi bok a ty szusujesz po FO Ciekawe czy byłaś dzisiaj na ogródku , bo ja trochę porobiłam a jutro cdn.Najpierw szybko obiad a potem praca na świeżym powietrzu, a raczej jogging
wspomnień czar
wspomnień czar
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5496
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Ciekawa jestem jak Ci przezimował Souvenir du dr Jamain?
Mój cały zielony, ale i tak muszę go ciąć, bo rozrósł się gigantycznie i na pergoli zaczyna brakować dla niego już miejsca A po drugiej stronie rośnie drugi gigant - Gipsy Boy. Tego ruszyć na razie nie mogę, bo nie zakwitnie, ale po kwitnieniu muszę się zastanowić, czy jednak trochę nie skrócić mu pędów Z drugiej strony takie cięcie może przynieść skutek wręcz odwrotny
Mój cały zielony, ale i tak muszę go ciąć, bo rozrósł się gigantycznie i na pergoli zaczyna brakować dla niego już miejsca A po drugiej stronie rośnie drugi gigant - Gipsy Boy. Tego ruszyć na razie nie mogę, bo nie zakwitnie, ale po kwitnieniu muszę się zastanowić, czy jednak trochę nie skrócić mu pędów Z drugiej strony takie cięcie może przynieść skutek wręcz odwrotny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
DOROTKO Doktorki dobrze przezimowały nawet jeden ma czerwone noski .O niego się nigdy nie martwię to samo szalona LO będę jej musiała zrobić konkretne cięcie bo ma mnóstwo cieniutkich łodyżek, lecz jak zrobię porządek na pergoli nie wiem nie mam tak wysokiej drabiny .Muszę coś pokombinować.Ja już jesienią wycięłam jeden gruby pęd Doktorkowi, bo zamierał i nie było sensu go dalej trzymać .Musze mu tez zrobić korektę na razie nie wiem jaką czy zostawić go na wyżynach czy tylko puścić dołem ale na tym murze ładnie się prezentuje
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu cudowne wspomnienia
ja tez dzisiaj troszkę popracowałam na świeżym powietrzu - było cudownie
Dobrej nocy a na jutro dużo życzę .
ja tez dzisiaj troszkę popracowałam na świeżym powietrzu - było cudownie
Dobrej nocy a na jutro dużo życzę .
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu Twoja Maigold jest śliczna, czy ona pachnie, bo czytałam, że bardzo mocno. Chyba już długo rośnie u Ciebie, bo taki różany "potworek" . Spojrzałam na powojnika Multi Blue, piękny kolor, nawet chciałam go kupić, ale w końcu zdecydowałam się na Kiri Te Kanawa, bardzo jestem ciekawa jak sobie u mnie poradzi.
W Doktorku ja też się zakochałam , potrafi facet zawrócić w głowie Kolor ma niesamowity
W Doktorku ja też się zakochałam , potrafi facet zawrócić w głowie Kolor ma niesamowity
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowego ciąg dalszy
Oj tak Jadziu , tak , całkiem inaczej się pracuje jak się ma jakieś stworzonko koło siebie , Agatka szuka ciepła, to małe leniuszki-wygrzewacze a wczoraj można było znaleźć słoneczko ja sporo wygrabiłam i już ładniej wygląda
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowego ciąg dalszy
A moje kociaki po wczorajszym pracowitym dniu na polu jeszcze dzisiaj spały do południa.
Chyba świeże powietrze ich tak wymęczyło.
Wiatr znowu urywa głowę, zrobiłam porządek na balkoniku.
Chociaż sporo już wygląda z doniczek to nadal jakoś pusto.
Chyba świeże powietrze ich tak wymęczyło.
Wiatr znowu urywa głowę, zrobiłam porządek na balkoniku.
Chociaż sporo już wygląda z doniczek to nadal jakoś pusto.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4144
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu u mnie tez już wiosna zakwitło kilka krokusów i żonkil pokazał pączka,takie maleństwo a cieszy.Wczoraj i dzisiaj robiłam skrzynie na grządki warzywne podwyższone może ślimory nie wlezą po sałatkę
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9575
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Familokowego ciąg dalszy
JADZIU ,piękne różane wspomnienia ,ale i Twój ogród również budzi się ze snu zimowego .
Co to
http://www.pl.image-share.com/ijpg-538-53.html
Co to
http://www.pl.image-share.com/ijpg-538-53.html
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Familokowego ciąg dalszy
Cóż to za piękność z Maigold? To jeden czy kilka krzaczków? Mogłabys o niej troszkę opowiedzieć? Przepieknie wygląda, zjawiskowa.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2809
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, nareszcie nadeszła pomoc , ja wycinam wilki na drabinie a Tereska tnie na drobno i palimy w piecu, popiół do gleby.Mamy jeszcze miły zapach
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
IRENKO a ja dopiero wróciłam z ogródka jedna grządka znów zaliczona jednak gdzie tam koniec prac.Jak poszłam wyrzucić śmieci na kompost to myślałam ,ze z dzisiejszej roboty nic nie będzie .Jednak się udało sporo zrobić lecz wiem ,ze nie mogę przedobrzyć.Fajnie ,ze wreszcie masz pomocnika
EWUNIU Maigold to Kordeska [Rosa pimpinellifolia] 5 strefa to cudny potworek szkoda tylko ,ze kwitnie raz lecz jak Jednak w sierpniu powtarza lecz tylko paroma kwiatkami zakwita na nowych pędach.Mam go od 2010 roku czyli juz sporo latek .No cóż kupiłam go przypadkowo jako pomarańczową pnacą jednak gdy weszłam na forum to zaczęłam szperać w necie no i znalazłam imię tego mojego potworka .Zdrowiutka róża warta polecenia nawet za bardzo mszyce jej nie kochają, jednak bardzo kochają ją Ogrodnice niszczylistki.Pachnie jak dla mnie leciutko owocowo, a jej cudne kwiaty mają jakieś 10 cm średnicy, kwitnie kiściami 3-5 kwiatków na gałązce kolczasta okrutnie zresztą jak to spinossisimy
JOLU miło Cię widzieć to z fotki to paproć lecz zapomniałam jaka .Ogródek powoli się budzi, a ja dziennie wypatruję Ranników dobrze ,ze chociaż przebiśniegi sie wreszcie porządnie przebudziły, a i przylaszczki coraz ładniej rozwijają pąki
HALINKO no przecież u Ciebie podgrzewane podłoże to wszystko szybciej zakwita, a w moim północnym ogrodzie to wszystko powoli się budzi .Teraz każdy kwiatek cieszy nawet ten najdrobniejszy .Ślimory nie znają przeszkód one wszędzie wywęszą żarełko lecz im wyżej tym trudniej wejść
GRAŻYNKO będąc w domu myślałam ,ze wiatr jest mocniejszy ale gdy w południe poszłam do ogródka to jakby się uspokoiło .Wczoraj jednak siedziałam w domu tak mocno wiało .Agatka znów dzisiaj towarzyszyła mi w pracach ogrodowych jakżeby inaczej, Nawet gdy idę do sklepu myśli ,ze poszłam do ogródka i marudzi ,żeby wyjść mnie szukać
KAROLCIA dzisiaj też sporo wysprzątałam i zaraz lepiej się patrzy na wyczyszczone rabatki aż serce sie raduje
DAYSY Doktorek nie jednej skradł serce i wszystkie pędy ma zieloniutkie Maigoldzik to cudna róża i bardzo wigorna lecz o zapachu czy ja wiem dla mnie ma lekki lecz to tez zależy o jakiej porze go wącham .
TERENIU na razie wspomnienia, lecz z każdym dniem będzie coraz więcej aktualnych fotek, a chciałoby się już ,żeby było kolorowo
EWUNIU Maigold to Kordeska [Rosa pimpinellifolia] 5 strefa to cudny potworek szkoda tylko ,ze kwitnie raz lecz jak Jednak w sierpniu powtarza lecz tylko paroma kwiatkami zakwita na nowych pędach.Mam go od 2010 roku czyli juz sporo latek .No cóż kupiłam go przypadkowo jako pomarańczową pnacą jednak gdy weszłam na forum to zaczęłam szperać w necie no i znalazłam imię tego mojego potworka .Zdrowiutka róża warta polecenia nawet za bardzo mszyce jej nie kochają, jednak bardzo kochają ją Ogrodnice niszczylistki.Pachnie jak dla mnie leciutko owocowo, a jej cudne kwiaty mają jakieś 10 cm średnicy, kwitnie kiściami 3-5 kwiatków na gałązce kolczasta okrutnie zresztą jak to spinossisimy
JOLU miło Cię widzieć to z fotki to paproć lecz zapomniałam jaka .Ogródek powoli się budzi, a ja dziennie wypatruję Ranników dobrze ,ze chociaż przebiśniegi sie wreszcie porządnie przebudziły, a i przylaszczki coraz ładniej rozwijają pąki
HALINKO no przecież u Ciebie podgrzewane podłoże to wszystko szybciej zakwita, a w moim północnym ogrodzie to wszystko powoli się budzi .Teraz każdy kwiatek cieszy nawet ten najdrobniejszy .Ślimory nie znają przeszkód one wszędzie wywęszą żarełko lecz im wyżej tym trudniej wejść
GRAŻYNKO będąc w domu myślałam ,ze wiatr jest mocniejszy ale gdy w południe poszłam do ogródka to jakby się uspokoiło .Wczoraj jednak siedziałam w domu tak mocno wiało .Agatka znów dzisiaj towarzyszyła mi w pracach ogrodowych jakżeby inaczej, Nawet gdy idę do sklepu myśli ,ze poszłam do ogródka i marudzi ,żeby wyjść mnie szukać
KAROLCIA dzisiaj też sporo wysprzątałam i zaraz lepiej się patrzy na wyczyszczone rabatki aż serce sie raduje
DAYSY Doktorek nie jednej skradł serce i wszystkie pędy ma zieloniutkie Maigoldzik to cudna róża i bardzo wigorna lecz o zapachu czy ja wiem dla mnie ma lekki lecz to tez zależy o jakiej porze go wącham .
TERENIU na razie wspomnienia, lecz z każdym dniem będzie coraz więcej aktualnych fotek, a chciałoby się już ,żeby było kolorowo