Petunia z nasion cz.5
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Petunia z nasion cz.5
Jak masz północny parapet to ze światłem nie powinno być już problemu. Doba nam się znacząco wydłużyła.
Nie wiem jak z terminem kwitnienia.
Nie wiem jak z terminem kwitnienia.
Re: Petunia z nasion cz.5
MAriola54, kiedy wysiewacz swoje petunie? I kiedy je przycinasz?Mariola54 pisze:Ja robię w ten sposób:Faworyt pisze:przedłużę im okres obfitego kwitnienia na czas kiedy kwitnących wokół domu mam mało.
moje petunie kwitną bardzo szybko tj już potrafią w połowie kwietnia zakwitnąć.
Zależy jakie jest lato, jeżeli upalne to szybko robią się "brzydkie".
Zawsze sadzę kilka skrzynek więcej
i wówczas przycinam je przy ziemi.
Pięknie odbijają i mam świeży kwiat aż do jesieni.
Tak kwitły we wrześniu
drakka, chyba południowy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4856
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.5
Przycinam kiedy zaczynają być brzydkie,pypylna pisze:MAriola54, kiedy wysiewacz swoje petunie? I kiedy je przycinasz?
Odrastanie i powtórne kwitnienie
przy ładnej pogodzie trwa dosyć krótko.
Oczywiście również je zasilam wg wskazań producenta,
ale dopiero jak sadzone są do skrzynek
w ziemię kompostową.
Re: Petunia z nasion cz.5
Mariola, jak przycinasz, że odrastają? Mnie nigdy nic nie odrasta, choć przycinałam na różne sposoby, raz wyżej, raz niżej.Kiedyś odrastać zaczęła odmiana drobnokwiatowa, ale widać było wcześniej u podstawy małe odrosty, więc wykorzystałam to i ścięłam to przekwitłe.Jednak to co odrosło szybko 'zjadł' mączniak Nigdy też nie sadzę roślin w skrzynkach w ziemię kompostową własnej roboty, bo boję się robactwa i patogenów.Czy jakoś ją przygotowujesz?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4856
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.5
Szkoda, nie mam zdjęć.
Przycinam bardzo krótko przy ziemi
na wysokość jednego oczka.
Odbijają i to bardzo szybko.
Ziemia kompostowa z mojego ogrodu
jest chyba zdrowsza, aniżeli nie jedna kupiona
w workach w marketach.
Mam działkę 21 lat i od 20 at mam kompostownik
co w dzisiejszych czasach jest nie do pomyślenia.
Mało tego, całą zimę zbieram odpadki kuchenne
i zawozimy na działkę.
Nie wrzucam roślin chorych no i oczywiście
dbam o niego należycie.
Spróbuj ściąć petunie jak będą brzydkie
a zobaczysz, że te "odnowione" będą kwitły jeszcze ładniej.
Przycinam bardzo krótko przy ziemi
na wysokość jednego oczka.
Odbijają i to bardzo szybko.
Ziemia kompostowa z mojego ogrodu
jest chyba zdrowsza, aniżeli nie jedna kupiona
w workach w marketach.
Mam działkę 21 lat i od 20 at mam kompostownik
co w dzisiejszych czasach jest nie do pomyślenia.
Mało tego, całą zimę zbieram odpadki kuchenne
i zawozimy na działkę.
Nie wrzucam roślin chorych no i oczywiście
dbam o niego należycie.
Spróbuj ściąć petunie jak będą brzydkie
a zobaczysz, że te "odnowione" będą kwitły jeszcze ładniej.
Re: Petunia z nasion cz.5
Moje petunie wysiane 13 lutego strasznie są zagęszczone,a wydawało mi się,że posiałam rzadziutko
Miało być tylko po kilkanaście szt. dzisiaj pikuję do paletek,tylko gdzie ja to wszystko będę trzymać
Z drugiej strony żal wyrzucać takie piękne sadzoneczki
Miało być tylko po kilkanaście szt. dzisiaj pikuję do paletek,tylko gdzie ja to wszystko będę trzymać
Z drugiej strony żal wyrzucać takie piękne sadzoneczki
Re: Petunia z nasion cz.5
Mariola, dzięki za informację! Być może wypróbuję w tym roku, jak będzie taka potrzeba
Ewa, śliczny gąszcz! Ja mam zamiar posiać swoje w ten weekend. Ciekawe kiedy zakwitną...
A czy dałoby się przezimować petunie? Jak zbieracie nasiona? Jak je przygotowujecie do przechowywania i jak przechowujecie?
Ewa, śliczny gąszcz! Ja mam zamiar posiać swoje w ten weekend. Ciekawe kiedy zakwitną...
A czy dałoby się przezimować petunie? Jak zbieracie nasiona? Jak je przygotowujecie do przechowywania i jak przechowujecie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4856
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.5
ewa-s ach miałaś jakieś turbo doładowanie.
Moje były siane 5 lutego i są o połowę mniejsze.
Fakt moje nasiona to 4 letnie.
Moje były siane 5 lutego i są o połowę mniejsze.
Fakt moje nasiona to 4 letnie.
Re: Petunia z nasion cz.5
Mariola tak,miały turbodoładowanie w postaci lamp,cieplutko i światło 12godz.dziennie, ale po pikowaniu wędrują na południowy parapet ,a potem do ogrzewanej szklarenki
Pypylna nigdy nie zimowałam,ponoć jest trudno przetrzymać bo strasznie atakują je mszyce,mączlik,mączniak i inne dziadostwo.
Na nasiona zostawiam kilka nasienników w danej odmianie,ale zostawiając je trzeba się liczyć ze słabszym kwitnieniem i gorszym wyglądem petunii.
Nawet w jednym tylko nasienniku może być kilkadziesiąt nasion
Pypylna nigdy nie zimowałam,ponoć jest trudno przetrzymać bo strasznie atakują je mszyce,mączlik,mączniak i inne dziadostwo.
Na nasiona zostawiam kilka nasienników w danej odmianie,ale zostawiając je trzeba się liczyć ze słabszym kwitnieniem i gorszym wyglądem petunii.
Nawet w jednym tylko nasienniku może być kilkadziesiąt nasion
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Petunia z nasion cz.5
Dokładnie, południowydrakka, chyba południowy?
Mam problem ze stronami świata i z prawą i lewą stroną, ale już jest lepiej
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Petunia z nasion cz.5
ewa-s śliczności Ci urosły, mi też byłoby szkoda wyrzucić.
Pogoda się popsuła na prace ogródkowe, ale w domu też czaka robota, ta tacka jest na dziś do pikowania:
Pogoda się popsuła na prace ogródkowe, ale w domu też czaka robota, ta tacka jest na dziś do pikowania:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Petunia z nasion cz.5
Aguss85
pochwal się zdjęciami po pikowaniu
Piękna tacka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4856
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.5
Agus to wszystko chcesz dzisiaj popikować?
Jestem pełna podziwu.
Jestem pełna podziwu.