Czosnek zimowy cz.5

[marcinbb]

Przecież czosnek na zimę sadzimy dość głęboko moje wsadzałem jakieś 8-10 cm pod ziemię. Niestety wsadzony na jesieni czosnek niedźwiedzi nadal nie wypuścił niczego, nawet ten wsadzony w domu do doniczki niczego nie wypuścił więc nie wiem czy się przyjmie.

[stefka]

U mnie takie sposób sprawdza się od lat. Pędy czosnku są nadal przykryte ziemią, było je widać jedynie przy grabieniu.

[Dybd33r]

Wczoraj byłem na działce, niestety czosnku jeszcze nie widać. A jak u Was?

[toldi]

Ja też podglądałem ale jeszcze śpi pod ziemią.

[ands]

Spokojnie jeszcze trochę i pojawi się przy takiej pogodzie. U mnie już kilka wychyliło się z ziemi na zwiady.

[glohal]

Mój też się nie wychyla. Podglądałam i pod ziemią są malutkie kiełki. A więc czeka na lepsze warunki

[toldi]

Lada dzień będę sadził na próbę pozostały czosnek z jesieni i jary. Porównam czy plony będą zadowalające w stosunku do tego posadzonego na jesieni bo padły wypowiedzi, że wiosenne sadzenie może być pod pewnymi względami lepsze.

[Irek_2]

W poprzednich latach na forum pisano, że już w grudniu/styczniu czosnek niektórym wychodził. Nie mam długiego doświadczenia w uprawie czosnku, ale sądzę, że jak wychodzi teraz, to jest to coś normalnego. Chyba że wrócą silniejsze mrozy bez śniegu. Wtedy jak ktoś może, to trzeba by było przykryć.

[ands]

W zeszłym roku pod koniec stycznia miałem czosnek na wierzchu. W lutym dopiero mróz przyszedł i trzymał do marca. Dla samego czosnku tylko końcówki szczypioru przymroziło, ale nie miało to żadnego wpływu na plony. Czosnek mrozu się nie boi, musiałby być bardzo tęgi żeby po same cebule przemrozić, a to przy dodatkowo głębszym nasadzeniu jest mało prawdopodobne.

[ZielonaZabka]

Moje rosną na grządkach wzniesionych, może to dlatego tak szybko puściły szczypior. Ziemia w takich grządkach szybciej się nagrzewa.

[jola1313]

Toldi , ja w zeszłym roku musiałam posadzić na wiosnę-czosnek zimowy. A to dlatego, że ten sadzony jesienią wygnił(podejrzewam, że "zamróz" trzymał na wiosnę, a na wierzchu woda).
Plon bardzo dobry, tylko nie bardzo wiedziałam kiedy wykopać, ale zawsze tak mam z zimowym. Główki spore, jak na moje piaski. Jedna tylko uwaga, czosnek sadzony na jesień ma szczypior pionowo. A ten sadzony wiosną się dziwnie rozkłada, szeroko. Niezbyt to wygląda, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość. Nic mu nie jest

[ullak]

Grzebiąc w ziemi w poszukiwaniu topinamburu znalazłam zapomnianą główkę w takim stanie:




Mam nadzieję, że się przyjmie w innym miejscu.

[ands]

Przyjmie się bez problemu, tylko posadź ząbki osobno.