Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Witam!
Chciałabym zapytać czy wg was możliwe (i sensowne ;)) jest trzymanie np. agrestu lub malin na balkonie w doniczce?
Od razu zaznaczam - nie znam się na kwiatach i uprawie ich, ani szczepieniu ani naprawdę niczym. Chciałabym co prawda stopniowo zgłębić ten temat.
Jednak jeśli posiadanie krzaczka agrestowego w doniczce na balkonie to dobry pomysł to miałabym kilka pytań w tym temacie.
Mianowicie JAK zacząć? Czy kupić w ogrodniczym sadzonkę i ją przesadzić do większej doniczki? I to wystarczy? Czy trzeba jakoś szczepić czy inne zabiegi przeprowadzać, żeby owoce były? W jakich miesiącach to najlepiej zrobić?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam
Chciałabym zapytać czy wg was możliwe (i sensowne ;)) jest trzymanie np. agrestu lub malin na balkonie w doniczce?
Od razu zaznaczam - nie znam się na kwiatach i uprawie ich, ani szczepieniu ani naprawdę niczym. Chciałabym co prawda stopniowo zgłębić ten temat.
Jednak jeśli posiadanie krzaczka agrestowego w doniczce na balkonie to dobry pomysł to miałabym kilka pytań w tym temacie.
Mianowicie JAK zacząć? Czy kupić w ogrodniczym sadzonkę i ją przesadzić do większej doniczki? I to wystarczy? Czy trzeba jakoś szczepić czy inne zabiegi przeprowadzać, żeby owoce były? W jakich miesiącach to najlepiej zrobić?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam
-
- 500p
- Posty: 596
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Witam. Myślę, że niewiele osób próbowało uprawiać te krzewy w ten sposób. Byłybyście więc pionierkami. Mi się w każdym razie nie zdarzyło. Nie widzę jednak problemu, żeby nie spróbować. Potrzebny by był odpowiednio duży balkon, no i odpowiednio duża donica. Myślę, że koło 20 litrów na krzew. Nie wiem jak przetrzymały by zimę na balkonie. W gruncie korzenie mają naturalną izolację ze śniegu i ogólnie z masy ziemi dookoła. Na balkonie narażone były by na przemarznięcie z każdej strony. Są to jednak rośliny dosyć odporne, z naszej strefy klimatycznej, więc szanse na przeżycie mają. Zawsze można bawić się w izolowanie donic styropianem, czy innymi metodami. Jeśli kupuje się krzew w sklepie ogrodniczym, to nie ma potrzeby szczepienia. Ja bym tylko wybrał jakieś odmiany o małej sile wzrostu. Sadziłbym na wiosnę, jak już da się rośliny kupić w sklepach. Nie mam doświadczenia w takiej uprawie krzewów owocowych, ale na mój chłopski rozum nie jest to niemożliwe. Poszukajcie jeszcze na forum. Bardzo możliwe, że ktoś już tego próbował, ale trzeba przebić się przez pokłady wątków Pozdrawiam i życzę powodzenia.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3814
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Maliny w donicach miała moja mama w bloku na balkonie. Na zimę zabierałem je do swojego ogrodu. Przykryte liśćmi zimowały. Miała swoje owoce do końca listopada. Polana i Poranna Rosa, takie odmiany miała.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 2 mar 2017, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Dziękuję za odpowiedź seedkris Twoja odpowiedź napawa mnie optymizmem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Nie wiem, czy napawa optymizmem cudowanie z zimowaniem - bo o to przecież chodzi. Rosnąć to będą rosły nawet w doniczce nie mówiąc o większym pojemniku. Ale przychodzi jesień i co? Albo wywóz na działkę ( nie prościej posadzić na działce? ), albo szukanie zimnej piwnicy. Jeśli zima mrozi miesiąc z hakiem to żadne styropiany nie pomogą. Ewentualnie okręcić kablem grzejnym pod styropianem i utrzymywać temperaturę nieco powyżej zera. Nie za dużo cudowania? Nie lepiej i prościej posadzić pomidora groniastego albo jakąś paprykę? I ładnie, i jest co wrzucić na smak.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 13 lis 2016, o 18:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nasielsk
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Jaki to problem, aby co roku kupować/dostawać od sąsiada nowe sadzonki malin, zwłaszcza jesienne? Może nie będa tak owocowac obficie, ale tu chyba bardziej chodzi o fun.
Co do agrestu to nie wypowiadam się.
Co do agrestu to nie wypowiadam się.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Nie wiem czy z zimowaniem to aż taki problem będzie. Od biedy można kupić trochę wełny skalnej i wsadzić doniczkę owinięta wełną do skrzynki. Najpierw trzeba sprawdzić czy nie przezimuje bez zabezpieczania. Ja tej zimy zapomniałem zakopać malutkich sadzonek czarnej porzeczki wsadzonych do większych doniczek. Doniczki zamarzły, zalało je wodą która też zamarzła tworząc kilkucentymetrową warstwę lodu na górze. Jednym słowem wszystko zamarzło na kość a jednak teraz sadzonki całe są w zielonych pąkach i wyglądają na zdrowe.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 13 lis 2016, o 18:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nasielsk
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Dokładnie tak jak powiedział Tomala. Moje dzikie wino, które było na balkonie po poprzednich włascicielach w zamałej doniczce przeżywało każdy sezon zimowy.
Wg mnie nie ma sensu, az tak dokładnie analizować.
Wg mnie nie ma sensu, az tak dokładnie analizować.
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Z agrestem w pojemniku nie powinno być problemów, wiele odmian ma ładny pokrój, nie daje "nieporządnych" odrostów, a i szczepiony na pniu można kupić i mieć ładne drzewko agrestowe Z zimowaniem rzeczywiście jest kłopot, żeby bryła korzeniowa nie przemarzła, ale można pokombinować, wstawić pojemnik do większej skrzyni, przestrzeń pomiędzy ściankami wypełnić materiałem izolującym, no i liczyć, że zima nie będzie ostra Spróbować warto.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3814
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Można zamienić agrest na jagodę kamczacką i nie martwić się o zimowanie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Jarowo
- 200p
- Posty: 272
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Problem z tym że jagoda szybko gubi liście, później mało atrakcyjnie wygląda.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 13 lis 2016, o 18:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nasielsk
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Można też spróbować z borówką amerykańską.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Agrest lub maliny w doniczce (na balkonie)
Możliwe, jak najbardziej, tylko czy sensowne? I agrest i malina raczej nie będą ani szczególnie dekoracyjne (tu agrest będzie lepszym wyborem, np. pienny) ani wydajne jeśli chodzi o owoce - parę sztuk malin i garść agrestu...
Faktycznie, już sensowniejszy byłby jakiś ładny pomidor.
Faktycznie, już sensowniejszy byłby jakiś ładny pomidor.
Zielonym do góry!!!