Pisarka w Ogrodzie Pod Dębami
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pisarka w Ogrodzie Pod Dębami
Witaj wiosennie Agnieszko
Twoje błękity są zachwycające za różowym jestem zdecydowanie mniej, ale i tak pojawia się u mnie jako dopełnienie
Żółty mam na razie w domu na stoliku, czekamy ma wiosenne kolory
Twoje błękity są zachwycające za różowym jestem zdecydowanie mniej, ale i tak pojawia się u mnie jako dopełnienie
Żółty mam na razie w domu na stoliku, czekamy ma wiosenne kolory
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Pisarka w Ogrodzie Pod Dębami
Witajcie również wiosennie!
Nic jeszcze u mnie nie kwitnie, ale udało mi się znaleźć PĄKI kwiatowe na cebulicy - ona tradycyjnie zaczyna u mnie najwcześniej. Za parę dni, jeśli zaświeci słoneczko, powinien się zacząć niebieski spektakl tej malutkiej roślinki
Nic jeszcze u mnie nie kwitnie, ale udało mi się znaleźć PĄKI kwiatowe na cebulicy - ona tradycyjnie zaczyna u mnie najwcześniej. Za parę dni, jeśli zaświeci słoneczko, powinien się zacząć niebieski spektakl tej malutkiej roślinki
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Pisarka w Ogrodzie Pod Dębami
Bardzo lubię cebulicę - ona tworzy takie niebieskie dywany wczesna wiosną gdy nie wiele jeszcze kolorów wokól nas...
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Pisarka w Ogrodzie Pod Dębami
Z wczesnych żółtych mam u siebie niskie narcyzy, właśnie zaczęły kwitnąć i buźka mi się śmieje ile razy na nie spojrzę. Bardzo je lubię, bo nie pokładają się nawet po bardzo ulewnym deszczu. No i czekam na forsycję, ma już lekko nabrzmiałe pąki. Marzy mi się duża kępka cebulicy, ale ona nie chce mi się rozrastać, ile wsadziłam, tyle jest. Też już ma pąki.
Pozytywna końcówka sprawia czytelnikowi frajdę, podobnie jak fanom Harry Potter'a wgląd w przyszłość, kiedy dorośli bohaterowie spotykają się na dworcu ze swoimi dziećmi. Fajnie, że ją dopisałaś.
Pozytywna końcówka sprawia czytelnikowi frajdę, podobnie jak fanom Harry Potter'a wgląd w przyszłość, kiedy dorośli bohaterowie spotykają się na dworcu ze swoimi dziećmi. Fajnie, że ją dopisałaś.
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Pisarka w Ogrodzie Pod Dębami
U mnie też cebulica się nie rozrasta, mam raptem kilka sztuk więcej niż w ubiegłym roku, dość rzadko posadziłam i teraz żałuję. Ale pomiędzy cebulicą był kiedyś krokusy, które zaatakował mi wirus i musiałam wszystkie wykopać, bałam się więc w te miejsca sadzić jakiekolwiek cebule. Natomiast sieję tam jednoroczne kwiatuszki i jest ślicznie. A w tym roku zastanawiam się, czy nie nasadzić w te luki macierzanki, tej niziutkiej.
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Pisarka w Ogrodzie Pod Dębami
Macierzanka to dobry pomysł, zwłaszcza jeśli masz piaszczystą glebę. Ja mam dwie odmiany - bardzo lubię oberwować pszczoły, które przylatują na ich kwiatki zwłaszcza w słoneczny dzień...
Re: Pisarka w Ogrodzie Pod Dębami
U mnie w tym roku jakoś wszystko opóźnione. Wczesne żonkile nawet się jeszcze nie pokazały, z hiacyntów tylko jeden nieśmiało wysuwa listki od razu z pąkiem kwiatowym, no i nie wychodzi jeszcze cesarska korona, a zawsze była pierwsza. Czyżby nornice wyjadły?
Re: Pisarka w Ogrodzie Pod Dębami
Agnieszko
Przejrzałam własnie Twój wątek, odwiedziłam Twój ogród i jestem pełna podziwu dla Ciebie, że stworzyłaś takie piękne miejsce Początki zawsze są trudne, czasem nawet nie jestesmy pewni czy wszystko idzie w dobrym kierunku i czego tak naprawdę chcemy.
Sama jestem własnie na tym etapie, nie wiem jeszcze jak chcę, aby wyglądał mój ogród, więc coś czuję, że niektóre rośliny będę przesadzać, bo zmieniła mi się koncepcja
Fajnie tak podejrzeć jak Twój ogród powstawał od początku, najlepiej to widać po roślinach, że lata mijają
Przejrzałam własnie Twój wątek, odwiedziłam Twój ogród i jestem pełna podziwu dla Ciebie, że stworzyłaś takie piękne miejsce Początki zawsze są trudne, czasem nawet nie jestesmy pewni czy wszystko idzie w dobrym kierunku i czego tak naprawdę chcemy.
Sama jestem własnie na tym etapie, nie wiem jeszcze jak chcę, aby wyglądał mój ogród, więc coś czuję, że niektóre rośliny będę przesadzać, bo zmieniła mi się koncepcja
Fajnie tak podejrzeć jak Twój ogród powstawał od początku, najlepiej to widać po roślinach, że lata mijają