Winorośle i winogrona cz. 6
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Wsadziłem wczoraj swoje nabyte sadzonki winorośli. Pierwotny plan zakładał wykopanie dołka na głębokość 2 sztychów (0.5 metra) i kwadracie gdzię 0,4 na 0,4m. Tak też zrobiłem. Na dół miał iść obornik, na niego warstwa ziemi i na to dopiero winorośle. No ale żeby nie robić bałaganu to najpierw wykopałem 4 dołki i pojechałem po obornik. Po pięciu minutach w dołkach było pełno wody. Wybrałem ją i wrzuciłem obornik. Pojechałem po kompost. Wrzuciłem warstwę kompostu na obornik, i chciałem sadzić roślinki. Ale zanim zacząłem wszystko już pływało w tych dołkach.W taką już breję posadziłem winorośle i zasypałem kompostem. Mam tylko nadzieję, że nie popali mi korzeni
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Wiosną, przed sadzeniem, zaleca się moczenie korzeni przez jakiś czas. Masz to z głowy.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Czy mogę teraz pobrać łozy i je ukorzeni;czy jest to możliwe tylko jesienią?
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Czy tak masz co wiosnę? Winorośl tego raczej nie lubi.jabu pisze:Po pięciu minutach w dołkach było pełno wody.
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Tak na wiosnę mam właśnie tak. Najlepze jest to, żę działka jest na górce . Jak chodzę, to woda chlupocze pod stopami
- KonradB
- 50p
- Posty: 78
- Od: 2 sty 2014, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Jak najbardziej, jeżeli nie miałeś silnych mrozów które uszkodziły pąki to wszystko będzie ok, powoli rusza wegetacja ( w moim regionie) także sztobry powinny być już wstępnie "uwodnione". U mnie krzewy już płaczą. Ja sztobry na sadzonki pobieram za tydzień.Damian89 pisze:Czy mogę teraz pobrać łozy i je ukorzeni;czy jest to możliwe tylko jesienią?
regulamin!
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
jabu, a latem poziom wody gruntowej jest niski?
Gdyby był wysoki to ja sadziłbym jak najpłycej nawet na czymś w rodzaju wału (o ile to jest kilka krzewów), a na zimę zabezpieczanie łoz i korzeni przed mrozem. Ja mam problem odwrotny, za mało wody.
Damian89, Zanim zaczniesz ukorzeniać to sprawdź pąki, po przecięciu powinny być jasno zielone. Po zdrapaniu kory łoza powinna mieć również jasno zielony kolor.
Gdyby był wysoki to ja sadziłbym jak najpłycej nawet na czymś w rodzaju wału (o ile to jest kilka krzewów), a na zimę zabezpieczanie łoz i korzeni przed mrozem. Ja mam problem odwrotny, za mało wody.
Damian89, Zanim zaczniesz ukorzeniać to sprawdź pąki, po przecięciu powinny być jasno zielone. Po zdrapaniu kory łoza powinna mieć również jasno zielony kolor.
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Możesz (nie musisz) mieć "drobne" problemy w pierwszym roku. Ale jak przetrwają wiosnę 2017r. to już jakoś będzie.jabu pisze:Wsadziłem wczoraj swoje nabyte sadzonki winorośli. Pierwotny plan zakładał wykopanie dołka na głębokość 2 sztychów (0.5 metra) i kwadracie gdzię 0,4 na 0,4m. Tak też zrobiłem. Na dół miał iść obornik, na niego warstwa ziemi i na to dopiero winorośle. No ale żeby nie robić bałaganu to najpierw wykopałem 4 dołki i pojechałem po obornik. Po pięciu minutach w dołkach było pełno wody. Wybrałem ją i wrzuciłem obornik. Pojechałem po kompost. Wrzuciłem warstwę kompostu na obornik, i chciałem sadzić roślinki. Ale zanim zacząłem wszystko już pływało w tych dołkach.W taką już breję posadziłem winorośle i zasypałem kompostem. Mam tylko nadzieję, że nie popali mi korzeni
Masz wysoko wody gruntowe i może potrwać zanim winorośla "zatrybią" i będą zdrowo rosły.
Pamiętaj, że jakby się okazało, że rosną słabo i wyglądają na zwiędnięte- nie podlewaj!
Najpierw sprawdź wilgotność gleby. Ja prawie załatwiłem kilka krzewów przez dodatkowe podlewanie.
Piotrek
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3860
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Ja mam winorośl posadzoną przy sosnowym lesie. Gleba, sam piach. Nigdy nie była podlewana. Po 20 latach zdziczała, poszła po sosnach. Z owoców korzystają tylko ptaki. Czy warto coś z tym jeszcze zrobić, czy jest za stara? To taka stara odmiana o drobnych niebieskich owocach.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
seedkris, jeżeli przytniesz, to od pnia wypuści nowe łozy z których możesz uformować krzew. Z wysokiej sosny to raczej nie masz szans na zebranie gron. Z opisu wnioskuję, że jest to odmiana przerobowa. Jeżeli po przerobieniu jest pijalna, to ją zostaw? Jeśli nie, to zasadź nowe, więcej krzewów (mniej owoców na krzewie-wcześniej dojrzewają i są lepsze). Gdy wolisz deserówki, to zdecydowanie polecam wycięcie i zasadzenie kilku odpornych i wczesnych, albo jakieś smaczne przerobowe. Piaszczysta gleba przyspiesza dojrzewanie niektórych odmian.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3860
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Dziękuje za pomoc Czas jest chyba dobry na cięcie odmładzające?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- KonradB
- 50p
- Posty: 78
- Od: 2 sty 2014, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
To jest bardzo dobry czas na odmłodzenie, jeżeli gdzieś nisko masz jakiś fragment łozy to tnij to co jest wyżej bez wahania. Najlepiej jakbyś miał na wysokości 0,5- 1m fragment łozy z kilkunastoma oczkami. Jeżeli nie ma to silne cięcie pobudzi do wybicia śpiące oczka które są pod korą i w następnym roku z tych wilków będziesz mógł uformować krzew.
regulamin!
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3860
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Pieniek jest gruby. Jak ręka. Wypiłuję piłą. Wiem że zaraz zacznie płakać. Czy jakoś tę ranę zabezpieczać?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris