Wszyscy mają ogród - mam i ja!

[kaktusowe]

Maniolek, krecik się jakoś uspokoił, aż sama się dziwię, gdzie się podział
U nas czuć już wiosnę, krokusy powoli pokazują kolory, bazie już wiszą, a nawet róże się obudziły, tylko czy nie za szybko? to dopiero początek marca







Z malinkami poczekam, podobno po weekendzie znowu wracają przymrozki

[kaktusowe]

Wiosna pełną parą! Trawka posiana, krokusy kwitną jak szalone, nawet jaśmin się obudził. Wrzośce zachwycają kolorami, nawet pszczółki już latają, no nic tylko się zachwycać

[maniolek]

Anetko praca wre widzę jak tam postępy ogrodowe? trawka wschodzi ?

[apus]

Anetko wiosna już u Ciebie pewnie wybuchła! Jak tam postępy ogrodowe?

[kaktusowe]

Trawniczek rośnie jak szalony, już prawie różnicy nie widać, tylko jak się stanie na wprost to można zobaczyć ścieżki po siewniku roślinki rosną, piwonie pierwszy raz mają pączki, szałwia za momencik zakwitnie, żonkile i tulipany ustawiają się w stronę słoneczka. Wiosna pełną gębą po prostu

Trawnik w połowie marca zasiany, w połowie kwietnia wyglądał tak:



teraz wygląda już tak:



wszystko inne cieszy oko






a to mój zielnik


Pozdrawiam wszystkich obserwujących i zmykam na ogród, po deszczach jest co plewić

[maniolek]

Uuu trawniczek pięknie ruszył nic nie widać widzę ogród rwie się do kwitnienia, a tam na środku gdzie nie ma trawy to co zaplanowałaś?

[kaktusowe]

Szkoda tylko tych nocnych przymrozków, róże muszę chować co wieczór, a na środku mam warzywniak. Mała szklarenka z pomidorami, troche bobu, grochu, marchewki, cebuli i buraczków

[TROJA]

Witaj Anetko U Ciebie hektarów troszkę więcej ale zagospodarowanie to samo czyli konie Ja obecnie przerabiam wszystko wokół domu robiąc rabaty bylinowe, a mój trawnik to jeden wielki kozmar, dlatego mam go tak mało

[kaktusowe]

U nas tym razem akcja płot. Wiosnę czuć w powietrzu!

Tak było




W trakcie:


Wyrównane i przygotowane na płot

[wsiania]

Oj, to widzę jakaś większa robota My dumamy nad ogrodzeniem naszych włości; chcemy solidnie, żeby się zabezpieczyć przed lisami, ale 250m ogrodzenia to niestety spory koszt. A jak Ci się udała walka z pędrakami? Jak zobaczyłam ten objechany talerzówką kawałek, to zaświtała mi myśl: kury i kaczki miałyby raj i wyżerkę życia! Trzeba było wypożyczyć od sąsiadów Koniecznie pochwal się nowym ogrodzeniem!

[kaktusowe]

Witaj Aniu! U nas też niestety sporo płotu do zrobienia, ale podzieliliśmy pracę na kilka etapów. Teraz zrobiliśmy pierwszy najbardziej potrzebujący odcinek. Wyszło 100m. Postawiliśmy na super mocny panel bez podmurówki. Jako wykończenie położymy pod przęsłami chodniczek z kostki brukowej. Do nas od strony drogi listy nie zaglądają, bo psy je umiejętnie odganiają
Pędraki póki co się nie pokazują, o kurkach marzę, ale piesy niezsocjalizowane i równie dobrze jak z lisami, radzą sobie z wszelkim ptactwem. Ludzi kochają, ale zwierzęta.....
Płotkiem się pochwalę jak cyknę fajne zdjęcie

[maniolek]

Aneto widzę, że praca wre u Ciebie jak już zakończycie to pewnie efekt będzie wow jak tam oznaki wiosny dotarły, czy zima wróciła ?

[kaktusowe]

Cześć Mariusz, czy będzie efekt wow to się zobaczy, chociaż wątpię, to zwykły płot,nie jakiś tam kuty czy murowany, ale jak to mawia mój sąsiad, nie to jest fajne co jest fajne, ale co się komu podoba Zima niestety wraca, w nocy -6 a liliowce, wychodzą, nawet hortensje i róże już mają pączki! Mam nadzieję, że nie będzie tragedii bo razem z mrozem ma spaść trochę śniegu, więc może coś tam okryje. Dopiero dzisiaj udało mi się pomalować drzewka i przyciąć jabłonki i gruszę. Przycięłam też winogron, bo niestety połamały się gałązki, oby tylko nie zmarzł

[BoBiK]

piękny przykład u Ciebie z tym trawnikiem. ;)
krety przyszły jeść larwy ;) , można to było zrobić też kurami.
ciekawe swoją drogą co jest przyczyną takiego robactwa. . . ? ? ? . . .
Bioróżnorodność jest lekarstwem.! ;)
Dlaczego trawnik a nie łąka z kwiatami i warzywami.?
Teoria Trawnika ;d zawsze mnie fascynuje

polecam mieszanki na każdą ruszoną ziemię, tak jak teraz z płotem.

Powodzenia.!

[kaktusowe]

Cześć Bobik. Skąd tyle robactwa się u nas wzięło to nie mam pojęcia. Kiedyś tam czytałam że larwa pod ziemią żyje 4 lata. Może to właśnie tamten rok był tym 4 i wszystko powyłaziło. Kur mieć nie mogę, bo nie przeżyją, ale mam w planach kurnik z wolierą.
A czemu trawnik??? Warzywnik mam, kwiaty rosną w każdym możliwym miejscu, ale łąki mieć nie mogę ze względów zdrowotnych

Śmiesznie to teraz wygląda, bo krety pokazują się na starym trawniku,a do nowego się nie zbliżają na centymetr