Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
Re: Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
Cześć!:-) A moje orliki ktore wysiałam w tamtym roku jeszcze sie nie pokazały, czy to znaczy ze już po nich i nie wyrosną wcale?
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
Witaj. Konkretnie kiedy siałaś, miesiąc?
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
Re: Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
Ojej szczerze to nie pamiętam, ale stawiam na 1 maja, bo dawałam nasionka od razu do gruntu, a wtedy zazwyczaj takimi sprawami sie zajmuję.
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
Czy w zeszłym roku dorobiłaś się siewek i to te młode rośliny nie wzeszły jeszcze po zimie?Grey pisze:Cześć!:-) A moje orliki ktore wysiałam w tamtym roku jeszcze sie nie pokazały, czy to znaczy ze już po nich i nie wyrosną wcale?
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
To nic z nich nie będzie na 99%. Powinny wykiełkować w ubiegłym roku, miały dużo czasu. Ja dzisiaj posiałem do pojemnika po pieczarkach, za tydzień powinny wykiełkować.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
Marek, ależ niekoniecznie.
Grey, odpowiedz na moje pytanie.
A jeśli w ogóle w zeszłym roku nie wzeszły to napisz skąd miałaś nasiona. Swoje własne czy od producenta? I jak własne to czy je stratyfikowałaś? Część orlików wymaga stratyfikacji. Jeśli to właśnie ten przypadek to jeszcze mogą wzejść po zimie. Pod warunkiem, że nie są za głęboko bo kiełkują na świetle.
Grey, odpowiedz na moje pytanie.
A jeśli w ogóle w zeszłym roku nie wzeszły to napisz skąd miałaś nasiona. Swoje własne czy od producenta? I jak własne to czy je stratyfikowałaś? Część orlików wymaga stratyfikacji. Jeśli to właśnie ten przypadek to jeszcze mogą wzejść po zimie. Pod warunkiem, że nie są za głęboko bo kiełkują na świetle.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
Może wyrosną, oceniłem taką możliwość na 1% . U mnie same się wysiewają masowo na rabacie i muszę je wyrywać bo rabata by straciła urok od "chwastów".
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
Re: Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
W zeszłym roku z nasionek wyrosły mi siewki, stały dzielnie cale lato i jesień, a teraz jeszcze sie nie pokazały wiec się niepokoję:-) nasiona zamawiałam wtedy przez internet na stronie polan.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
Aha, czyli wykiełkowały w ubiegłym roku. To chyba nie masz się co martwić, trzeba z lupą poszukać mikrusków.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
Grey, nie martw się. Nic nie powinno się im stać. To odporne rośliny.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
A bo widziałam że niektórzy z Was już je mają i mnie to zastanowiło No to fajnie że mnie uspokoiliście, zobaczymy kiedy moje się pokażą