Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Danusiu,
przepiękne, szczególnie Ratatuoille i Double Green robią wrażenie, tak rzadko spotyka się zieloną barwę kwiatów. Gratuluję pięknych kwitnięć. Moje też kwitną na całego i cieszą oko, jeszcze czekam na kwiaty u dwóch, ale już niedługo
Halina
przepiękne, szczególnie Ratatuoille i Double Green robią wrażenie, tak rzadko spotyka się zieloną barwę kwiatów. Gratuluję pięknych kwitnięć. Moje też kwitną na całego i cieszą oko, jeszcze czekam na kwiaty u dwóch, ale już niedługo
Halina
Pozdrawiam, Halina
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Double green przecudny! Uwielbiam takie zieloności. Można wiedzieć skąd?
Udanych plonów.
Magda
Magda
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Moi drodzy, zrobiłam błąd i nie przesadziłam po zakupie mojego biedronkowego hippeastrum z podłoża produkcyjnego do właściwego do uprawy. Myślałam, że lepiej poczekać aż przekwitnie bo był zapączkowany.
Cebula pewnie była nadgniła już w trakcie zakupu. Niestety po ok dwóch tyg. pąk zmarniał i po wyjęciu cebuli z doniczki okazało się, że cebula jest nadgniła. Obok cebuli matki jest malutka cebulka przybyszowa.
Usunęłam zewnętrzne gnijące łuski, wyłyżeczkowałam najbardziej nadgniłe miejsce wraz z kawałkiem piętki. Wymoczyłam przez 30 min w roztworze nadmanganianu potasu, zasypałam rany obficie węglem drzewnym i posadziłam znów do luźniejszego podłoża, nie podlałam. Pąk oczywiście został odcięty.
Poniżej zdjęcie cebuli po oczyszczeniu. Czy jest szansa, że coś z niej jeszcze będzie - tzn. czy jest szansa, że zregeneruje się do przyszłego kwitnienia? Czy też szkoda miejsca na parapecie bo i tak nic z niej nie będzie?
Cebula pewnie była nadgniła już w trakcie zakupu. Niestety po ok dwóch tyg. pąk zmarniał i po wyjęciu cebuli z doniczki okazało się, że cebula jest nadgniła. Obok cebuli matki jest malutka cebulka przybyszowa.
Usunęłam zewnętrzne gnijące łuski, wyłyżeczkowałam najbardziej nadgniłe miejsce wraz z kawałkiem piętki. Wymoczyłam przez 30 min w roztworze nadmanganianu potasu, zasypałam rany obficie węglem drzewnym i posadziłam znów do luźniejszego podłoża, nie podlałam. Pąk oczywiście został odcięty.
Poniżej zdjęcie cebuli po oczyszczeniu. Czy jest szansa, że coś z niej jeszcze będzie - tzn. czy jest szansa, że zregeneruje się do przyszłego kwitnienia? Czy też szkoda miejsca na parapecie bo i tak nic z niej nie będzie?
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1717
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Agneska, nie widać zdjęcia (chyba, że to tylko u mnie nie wyświetla...). Nie wiem jak to wygląda ale zwartnice to mimo wszystko twarde rośliny, jeśli usunęłaś zgniliznę to nawet z uszkodzoną piętką roślina przeżyje lub wypuści cebule przybyszowe.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1717
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
onectica, do głowy przychodzi mi podpis 'Barbados' x 'Barbados' albo pyłek spadł na znamię z pręcików, albo jeśli pylniki dojrzały przed otwarciem kwiatu mogły zetknąć się ze słupkiem, albo jeśli kwitło Tobie coś obok i ruszałaś rośliny mogłaś innym pręcikiem dotknąć. Nasiona są w pełni wartościowe - niezapylone się po prostu nie rozwiną. Nie wiem czy u zwartnic występuje zjawisko apomiksji czyli rozwój nasion bez zapłodnienia - wtedy wszystkie siewki byłyby kopią matki. Jeśli nastąpiło samozapylenie to wtedy siewki będą miały przemieszane geny i mogą przypominać matkę lub się różnić od niej. W każdym razie nasiona nadają się do siania. Choć chyba opisuje się takie krzyżówki jako 'Barbados' x self żeby odróżnić je od zapylenia krzyżowego z inną rośliną odmiany 'Barbados' - wtedy opis byłby 'Barbados' x 'Barbados'.
Nie wszystkie hippeastra da się zapylić własnym pyłkiem, prawdopodobnie masz samozgodnego mutanta (to się tak nazywa ), mój 'Red Lion' również się sam zapyla - 2 lata temu kwitł u moich rodziców, nie kwitło tam żadne inne hippeastrum a on wytworzył nasiona we wszystkich nasiennikach
Nie wszystkie hippeastra da się zapylić własnym pyłkiem, prawdopodobnie masz samozgodnego mutanta (to się tak nazywa ), mój 'Red Lion' również się sam zapyla - 2 lata temu kwitł u moich rodziców, nie kwitło tam żadne inne hippeastrum a on wytworzył nasiona we wszystkich nasiennikach
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Dzięki za wyjaśnienia No czyli nie chcem, ale muszem siać, przecież nie zmarnuję nasionek
Tak mi się wydawało, że z tą nową Afrodytą coś nie halo, bo ten pąk tak wyłaził inaczej, niż inne. A tu proszę - okazuje się, że druga łodyga z kwiatami będzie równocześnie (to przed liściem jest na pewno pąkiem). Już się nie mogę doczekać
Nie wiem, tylko, czy się tymi czerwonymi śladami na cebuli tak do końca przejmować i czy może ona stać ze wszystkimi, czy lepiej odizolować.
Tak mi się wydawało, że z tą nową Afrodytą coś nie halo, bo ten pąk tak wyłaził inaczej, niż inne. A tu proszę - okazuje się, że druga łodyga z kwiatami będzie równocześnie (to przed liściem jest na pewno pąkiem). Już się nie mogę doczekać
Nie wiem, tylko, czy się tymi czerwonymi śladami na cebuli tak do końca przejmować i czy może ona stać ze wszystkimi, czy lepiej odizolować.
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Onectica, zobacz na moje zdjęcia.Też są takie czerwone zacieki. Myślałam, że moja cwbula zafarbowała się od nadmanganianu potasu.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1717
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Ja nie widzę tu nic niepokojącego, po prostu czerwony grzyb to nie oznacza czerwonej plamistości, to normalne zachowanie, łuska zewnętrzna w miejscach zamierania jest opanowywana przez grzyba ale nie zagraża on zdrowej cebuli. Możesz opryskać czymś grzybobójczym ale bez paniki
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Ja właśnie wiem, że nie każde czerwone, to tragedia, miewałam już różne rzeczy na cebulach, ale nie widziałam jeszcze osobiście - na szczęście! - czerwonej plamistości, więc trudno mi tak z marszu wiedzieć czy się martwić, czy nie
Dzięki, Karol - śpię spokojnie więc
Dzięki, Karol - śpię spokojnie więc
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
A moja cebula nie ma aby tej czerwonej plamistości?
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Fotki teraz super
Z tego, co wiem, to czerwone ślady na cebulach pojawiają się w miejscach otarć i uszkodzeń. Twoje wyglądają chyba na właśnie takie, ale niech ktoś fachowy potwierdzi.
Z tego, co wiem, to czerwone ślady na cebulach pojawiają się w miejscach otarć i uszkodzeń. Twoje wyglądają chyba na właśnie takie, ale niech ktoś fachowy potwierdzi.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1717
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Agneska - mówimy o zdjęciach Twojej ratowanej cebuli? Jeśli tak to te czerwone ślady to wynik uszkodzeń tkanek. Tym nie przejmowałbym się wcale - bardziej skupiłbym się na pleśni i zgniliźnie żeby się nie pojawiły.
Czerwona plamistość objawia sie czerwonymi plamami na liściach i zamieraniem liści - czerwone plamy na cebuli to nic niepokojącego.
Czerwona plamistość objawia sie czerwonymi plamami na liściach i zamieraniem liści - czerwone plamy na cebuli to nic niepokojącego.