Wyżlin - lwia paszcza
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Ja wysiałam dwa tygodnie temu z nasion z Lidla dwa rodzaje. Tanie i otoczkowane. Tanie dzisiaj mają po ok. 5-cm, rosną jak na drożdżach. Idę je pikować bezpośrednio na rabatę. Ciekawe kiedy zakwitną? Otoczkowane jeszcze nie wykiełkowały...
Liczę, że będą jakieś białe i łososiowe...
Liczę, że będą jakieś białe i łososiowe...
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Lwia paszcza obgryzione korzenie
Witam. Coś podgryza kwiaty. Przez to żółkną liście.
![Obrazek](http://images75.fotosik.pl/768/9234f632fc7c99c7med.jpg)
![Obrazek](http://images75.fotosik.pl/768/9234f632fc7c99c7med.jpg)
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lwia paszcza obgryzione korzenie
Rolnice (takie larwy ćmy) albo turkuć.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Jak tam lwie paszcze w tym roku?
Ktoś sieje? Komuś już odżyły po zimie?
Ja parę dni temu posiałam po raz pierwszy. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Ja parę dni temu posiałam po raz pierwszy. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Ja posiałam tydzień temu, białe White Spire i różowobiałe Lipstick Silver. Wykiełkowały, ale są jeszcze maleńkie. Pierwszy raz sieję tę roślinkę ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 24 mar 2017, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Cześć:)
Ja także posiałam po raz pierwszy i totalna klapa![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Zastanawiam się czy oby nie są w zbyt ciepłym miejscu? Tzn. Są na parapecie okna, ale może im zbyt przygrzewa z kaloryfera od dołu?
Po zasianiu wzeszły ładnie-'dwulistki', ale później co podlewanie to mniej- jakby łamały im sie łodyżki i zasychają. Dodam, że najpierw je spryskiwaczem podlewałam, a później tylko od dołu, bo myślałam, że maja za mokro. Te marne resztki co mi zostały- przepikowałam, ale i tak zdychają
Co robię źle moi drodzy?
Zosało mi jeszcze nasionek, to zasieję ponownie i może tym razem na 'zimny parapet'...
Dodam, że chciałam zaoszczędzić i kupiłam nasionka online... Na 50 łubinów... mam 2 roślinki :/, więc może i te paszcze jakieś nieodpowiednio przechowywane...
Co prawda jestem amatorem, ale już z kilkuletnim stażem i jakimiś sukcesami- tym bardziej mi przykro:(
Ja także posiałam po raz pierwszy i totalna klapa
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Zastanawiam się czy oby nie są w zbyt ciepłym miejscu? Tzn. Są na parapecie okna, ale może im zbyt przygrzewa z kaloryfera od dołu?
Po zasianiu wzeszły ładnie-'dwulistki', ale później co podlewanie to mniej- jakby łamały im sie łodyżki i zasychają. Dodam, że najpierw je spryskiwaczem podlewałam, a później tylko od dołu, bo myślałam, że maja za mokro. Te marne resztki co mi zostały- przepikowałam, ale i tak zdychają
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Co robię źle moi drodzy?
Zosało mi jeszcze nasionek, to zasieję ponownie i może tym razem na 'zimny parapet'...
Dodam, że chciałam zaoszczędzić i kupiłam nasionka online... Na 50 łubinów... mam 2 roślinki :/, więc może i te paszcze jakieś nieodpowiednio przechowywane...
Co prawda jestem amatorem, ale już z kilkuletnim stażem i jakimiś sukcesami- tym bardziej mi przykro:(
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Moja powoli wychodzi z ziemi!
Ale właśnie, jaką temperaturę powinna mieć po wschodach? Chyba raczej nieco chłodniej? Może ktoś doświadczony się wypowie...
![taniec :tan](./images/smiles/taniec.gif)
Ale właśnie, jaką temperaturę powinna mieć po wschodach? Chyba raczej nieco chłodniej? Może ktoś doświadczony się wypowie...
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Niższa temperatura, a najlepiej siać do inspektu.
Jenseny - a u ciebie to nie jest aby niestety zgorzel siewek? Poczytaj o zgorzeli.
Jenseny - a u ciebie to nie jest aby niestety zgorzel siewek? Poczytaj o zgorzeli.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 24 mar 2017, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Dzięki Agneska:)
Wsiałam resztę i są na dworze w moim mini inspekcie;], zobaczymy.
Wysoce prawdopodobne, że te nasionka zakoażone były grzybem- one właśnie tak od korzonka marniały, a te 2 łubiny co mi zostały są takie rachityczne, że aż żal :/ siałam pare lat temu i tamte rosły jak dzikie :/
A mam jeszcze pytanie natury estetycznej:)
Co byście polecali na rabatkę razem z tymi Wyżlinkami?- mam jakieś 3m x 1.5m miejsca i dużo słońca.
Dzięki
Wsiałam resztę i są na dworze w moim mini inspekcie;], zobaczymy.
Wysoce prawdopodobne, że te nasionka zakoażone były grzybem- one właśnie tak od korzonka marniały, a te 2 łubiny co mi zostały są takie rachityczne, że aż żal :/ siałam pare lat temu i tamte rosły jak dzikie :/
A mam jeszcze pytanie natury estetycznej:)
Co byście polecali na rabatkę razem z tymi Wyżlinkami?- mam jakieś 3m x 1.5m miejsca i dużo słońca.
Dzięki
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Ja daję z daliami i aksamitkami i onętkami ![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Re: Wyżlin - lwia paszcza
To na pewno lwie paszcze. Tylko ten pośrodku z jaśniejszymi okrągłymi listkami wygląda inaczej, zupełnie jak tytoń ozdobny ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Witajcie
W tym roku po raz pierwszy wysiałam lwią paszczę (16.03). Wybór padł na niską wersję
Jeszcze niedawno siewki przebywały w nieogrzewanym tunelu foliowym, ale ostatnio u mnie jest bardzo chłodno nocą, więc wróciły do domu.
W jednym pojemniczku mają już dość gęsto i nie wiem czy już je pikować czy trochę poczekać?
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/501/d7ed3886d68245c3m.jpg)
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
W tym roku po raz pierwszy wysiałam lwią paszczę (16.03). Wybór padł na niską wersję
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Jeszcze niedawno siewki przebywały w nieogrzewanym tunelu foliowym, ale ostatnio u mnie jest bardzo chłodno nocą, więc wróciły do domu.
W jednym pojemniczku mają już dość gęsto i nie wiem czy już je pikować czy trochę poczekać?
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/501/d7ed3886d68245c3m.jpg)