Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Oczywiście, że możesz. Tylko pamiętaj, że ogórki rosną bardzo szybko i w takich doniczkach doprawdy nie wiem, jak je przetrzymasz.
Ale przetrzymać możesz, najwyżej wyrzucisz i posiejesz następne
Ale przetrzymać możesz, najwyżej wyrzucisz i posiejesz następne
Iza
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Rozsadzić pojedyncze sadzonki oddzielnie i wstawić do zimniejszego pomieszczenia?
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Ale się uparłeś z tymi ogórkami!
Możesz wrzucić po dwa do jednej doniczki.
Ogórek potrzebuje wysokiej temperatury do wzrostu, 12 stopni to minimum, przy 7 masz posprzątane. I przede wszystkim światła, którego teraz brakuje. Dlatego nie warto zawracać sobie głowy ogórkiem o tej porze. To nie pomidor czy papryka, żeby go siać w marcu.
3 tygodnie na produkcję rozsady to aż nadto.
Możesz wrzucić po dwa do jednej doniczki.
Ogórek potrzebuje wysokiej temperatury do wzrostu, 12 stopni to minimum, przy 7 masz posprzątane. I przede wszystkim światła, którego teraz brakuje. Dlatego nie warto zawracać sobie głowy ogórkiem o tej porze. To nie pomidor czy papryka, żeby go siać w marcu.
3 tygodnie na produkcję rozsady to aż nadto.
Iza
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Ja mam takie małe pytanko, a w zasadzie dwa pytanka (chodzi o węglan potasu):
-na ile oprysków wystarczyłby kilogramowy woreczek?
-jak długo jest zdatny do zużycia (jakbym zrobiła zapas kilku kg aby było taniej, ile lat będzie zdatny przy zamkniętym opakowaniu).
-na ile oprysków wystarczyłby kilogramowy woreczek?
-jak długo jest zdatny do zużycia (jakbym zrobiła zapas kilku kg aby było taniej, ile lat będzie zdatny przy zamkniętym opakowaniu).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Nawet rozpieczętowany na pewno Cię przeżyje .
Węglan potasu jest na mączniaka właściwego , który na ogórkach występuje w niewielkim nasileniu.To już bardziej atakuje cukinię. Ogólnie dostępne dane dotyczą winorośli i jabłoni.Stężenie zależy od tego jaki masz . Jeżeli kwaśny węglan, inaczej wodorowęglan potasu, to stężenie może być 0,5-0,8%. Jeżeli dwuwęglan K2CO3 to 0,2-0,3 %.
Węglan potasu jest na mączniaka właściwego , który na ogórkach występuje w niewielkim nasileniu.To już bardziej atakuje cukinię. Ogólnie dostępne dane dotyczą winorośli i jabłoni.Stężenie zależy od tego jaki masz . Jeżeli kwaśny węglan, inaczej wodorowęglan potasu, to stężenie może być 0,5-0,8%. Jeżeli dwuwęglan K2CO3 to 0,2-0,3 %.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Ten drugi z tego co pisze w opisie , tak chciałam się dowiedzieć bo było o nim mówione w kilku wątkach a nie chciałam powielać , dzięki KaLo (pisze że działa także na parcha, jak jabłoni to gruszy chyba też , bo moja konferencja cierpi).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Poczytaj o jesiennym zwalczaniu parcha 5% roztworem mocznika.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Dzięki za info
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Mówi się, że ogórek to łatwa uprawa. Że wystarczy posadzić, podlewać i czekać na plony. Ale umówmy się, jak ktoś ma dobrą glebę to może i rzeczywiście tak jest, ale nie każdy ma glebę najwyższej jakości. Poza tym plon może być większy, lepszej jakości i to minimalnym nakładem pracy i finansowym. W celu poprawy kondycji rośliny, systemu korzeniowego świetnie sprawdzi się...........jokaer. Stosuje się po pojawieniu się trzeciego-czeartego liścia, a więc nie na takim samym początku. Plon po nim jest zdecydowanie większy (więcej kwiatów). Przy czym są to nawozy organiczne - więc nie ma się co obawiać, że mogą mieć negatywny wpływ dla zdrowia.
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Witam wszystkich!
przebrnąłem przez 4 części ale część na pewno już zapomniałem,dlatego nie raz będę Was męczył pytaniami
zakupiłem nasiona śremskiego (jeszcze przed lekturą dziś pewnie wybrałbym inne...)
Mam mało miejsca -planuję posadzić ogórki w wiadrach budowlanych ,nowych 15-18 L po dwie-trzy sztuki na pionowo
Wydaje mi się,że ktoś tu taki sposób opisywał ale chyba jako pomysł,nie pamiętam żeby opisywał efektyCzy ktoś z forumowiczów tak hodował ogórki?Można prosić o ew porady?
pozdrawiam
przebrnąłem przez 4 części ale część na pewno już zapomniałem,dlatego nie raz będę Was męczył pytaniami
zakupiłem nasiona śremskiego (jeszcze przed lekturą dziś pewnie wybrałbym inne...)
Mam mało miejsca -planuję posadzić ogórki w wiadrach budowlanych ,nowych 15-18 L po dwie-trzy sztuki na pionowo
Wydaje mi się,że ktoś tu taki sposób opisywał ale chyba jako pomysł,nie pamiętam żeby opisywał efektyCzy ktoś z forumowiczów tak hodował ogórki?Można prosić o ew porady?
pozdrawiam
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Witam to mój pierwszy post na tym forum , mam problem z ogórkami rosną one pod folią , zasadziłem je z rozsady gdy były już duże około 50 cm bo ciągle było zimno .Teraz niektóre liście zaczęły usychać oraz kwiatki na malutkich ogórkach , małe ogórki są ale nie rosną nie wiem czy im czegoś brakuje.Najlepiej pokaże to na zdjęciach.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1500
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Problem w tym (a raczej jego brak), że nic niepokojącego się nie dzieje, one ładnie rosną...
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7453
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Ogórki gruntowe-cz.4 uprawa,choroby,szkodniki
Wg mnie jak najbardziej, jednak ilość w jednym wiadrze ograniczyłabym do góra dwóch roślin.markosc pisze:planuję posadzić ogórki w wiadrach budowlanych ,nowych 15-18 L po dwie-trzy sztuki na pionowo
Wydaje mi się,że ktoś tu taki sposób opisywał ale chyba jako pomysł,nie pamiętam żeby opisywał efektyCzy ktoś z forumowiczów tak hodował ogórki?Można prosić o ew porady?
pozdrawiam
Skorzystaj ze Spisu treści o uprawach na balkonie, w donicach itp.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie