Lobelia cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lobelia cz.3
Ale duże.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Lobelia cz.3
O Matko ale cuda . Moja stoi w miejscu na etapie liścieni i aż zaczynam się tym denerwować . Może w końcu ruszy bo szkoda by było. Po raz pierwszy siałam lobelię .
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lobelia cz.3
Wasze lobelie są tak piękne,ze aż chciało by się je schrupać jak młodziutkie sałaty :P czekam na wykiełkowanie moich.
-
- 200p
- Posty: 348
- Od: 18 lut 2016, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Lobelia cz.3
Ewa, widzę że posiałaś do plastikowego pojemnika, robiłaś w nim dziurki na dnie? Bo mnie jakoś te pojemniki się nie sprawdzają i próbowałam robić dziurki i bez dziurek. Nie wiem jaka jest przyczyna.
Pozdrawiam
Dorota
Dorota
-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 20 mar 2015, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Lobelia cz.3
Ja też zauważyłam, że nie w każdym pojemniku udaje się uprawa. Wydaje mi się, że lepsze są te przezroczyste z cienkiego plastiku np. po owocach. Natomiast te z grubszego i kolorowego (po mięsach) mi się nie sprawdziły.
Pozdrawiam, Monika
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Lobelia cz.3
Oczywiście mają w dnie otwory. Podlewane są w ten sposób, że pojemniczek z siewkami jest włożony w drugi, do którego wlewam wodę. Nadmiar po kilkunastu minutach usuwam. Wolę przezroczyste pojemniczki, przez nie widzę czy podłoże jest wilgotne. Sama nie kupuję tak pakowanych produktów, ale mobilizuję znajomych singli do odkładania
Ewa
-
- 200p
- Posty: 348
- Od: 18 lut 2016, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Lobelia cz.3
Pozdrawiam
Dorota
Dorota
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lobelia cz.3
Musiałabym mieć niezłą lupę, żeby się upewnić, ale chyba moje lobelie pokazują kiełeczki za kilka dni będę mieć pewność.
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lobelia cz.3
A u mnie pozamiatane, kot wywrócił doniczkę, posiałam jeszcze raz...
Re: Lobelia cz.3
ZielonaZabka, wielka szkoda. Najważniejsze, że się nie poddajesz!
Jeden pojemniczek przed pikowaniem.
I po pikowaniu. 40 sztuk sadzonek mi wyszło.
calka, widzę, że ilość sztuk po pikowaniu u nas odwrotna Ja pewnie będę żałować, bo parapety robią się coraz ciaśniejsze... Kiedy siałaś swoje lobelie i w jakich warunkach je trzymałaś? Doświetlałaś?
Jeden pojemniczek przed pikowaniem.
I po pikowaniu. 40 sztuk sadzonek mi wyszło.
calka, widzę, że ilość sztuk po pikowaniu u nas odwrotna Ja pewnie będę żałować, bo parapety robią się coraz ciaśniejsze... Kiedy siałaś swoje lobelie i w jakich warunkach je trzymałaś? Doświetlałaś?
- Julka-11
- 100p
- Posty: 199
- Od: 24 sie 2010, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lobelia cz.3
pypylna czy ty pikowałaś po jednej sztuce? Chyba nie potrzebnie bo lobelię wystarczy po kilka. I tak będziesz musiała posadzić razem kilka takich pojedynczych aby mieć efekt.