Lobelia cz.3
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Lobelia cz.3
pypylna
Wysiewałam ok. 18 lutego. Kiełkowały na ciepłym kaloryferze przykryte folią, oczywiście często wietrzyłam. Potem powędrowały na południowy parapet, temperaturę obniżyłam do ok. 18 stopni. Niczym nie doświetlałam. Podziwiam Twoją pracę. Swoje zapewne pikowałabym pojedynczo jeszcze z tydzień
Ewa
Re: Lobelia cz.3
Dzięki, calka! Ale przy Twojej ilości mi nie starczyłoby cierpliwości na pikowanie po sztuce ;)
Chciałam je pikować w większych grupkach, ale nie chciały mi się trzymać razem i dużo łatwiej szło mi pikowanie pojedynczo. A propos, w jaki sposób pikujecie takie drobne roślinki? Opróżniacie od razu cały pojemnik, czy łyżką wyciągacie kępki roślinek?
Chciałam je pikować w większych grupkach, ale nie chciały mi się trzymać razem i dużo łatwiej szło mi pikowanie pojedynczo. A propos, w jaki sposób pikujecie takie drobne roślinki? Opróżniacie od razu cały pojemnik, czy łyżką wyciągacie kępki roślinek?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Lobelia cz.3
Ja wyciągam plastikowym widelcem (nie rozrywa korzeni, tylko je delikatnie wyplątuje z podłoża) takie większe kępki, dzielę i sadzę. Już drugi raz rozsadziłam lobelie i znów jest chaszcz. Później wkleję też swoje zdjęcia
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 20 mar 2015, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Lobelia cz.3
Czy lobelie można pikować, gdy nie mają pierwszych listków właściwych? Pytam bo wzeszły bardzo gęsto i stoją w miejscu - może dlatego, że im za ciasno. Wysiałam koło 9 marca.
Pozdrawiam, Monika
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Lobelia cz.3
Monika, lobelia dość wolno rośnie, bez liści właściwych istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo że nie przetrwa.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Lobelia cz.3
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Lobelia cz.3
Trzymasz rozsadę juz w tunelu na zewnątrz?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Lobelia cz.3
Dokładnie tak
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Lobelia cz.3
Ale ogrzewany? Jaką temperaturę masz w środku?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Lobelia cz.3
Dogrzewany. Temperatura oczywiście zależy od pogody, ale pilnuję by nocami nie spadało poniżej 5 st C. W dzień nawet pochmurny pod folią jest kilka stopni więcej, niż na dworze.
Na pewno nie są to idealne warunki dla ciepłolubnych rozsad (niektóre wniosłam jednak do domu, na parapet, jak heliotrop) ale lepszych nie mogę im zapewnić. Nie muszą być idealne, wystarczy że na moje amatorskie potrzeby są ok
Na pewno nie są to idealne warunki dla ciepłolubnych rozsad (niektóre wniosłam jednak do domu, na parapet, jak heliotrop) ale lepszych nie mogę im zapewnić. Nie muszą być idealne, wystarczy że na moje amatorskie potrzeby są ok
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lobelia cz.3
Lobelia nr 2 wypuściła kiełki, ponownie po pięciu dniach. Teraz czekam na zielone. Ma półtora miesiąca żeby wylądować w skrzynce, więc musi się ogarnąć i zacząć szybko rosnąć.
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Lobelia cz.3
To też jest kwestia tego, że nasionka nierówno wschodzą. U mnie w wielodoniczkach miałam jeszcze wiele siewek, zaraz obok roślin 5-cio centymetrowych.