Nowa pasja Kubasi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Nowa pasja Kubasi
Kasiu napisz proszę czy sabotki nadal uprawiasz w hydro i czy dozujesz dolomit, bo czytałam gdzieś na forum ,że sporo osób tak robi, nie wiem tylko w jakich proporcjach. Kupiłam niedawno 2 (wardii właśnie + jeszcze jeden jegomość).
Czy Odontocidium też w kamykach ?.
Chyba większość problem z nawożeniem przy hydroponice. Ja stosuję opryski witaminowe i rozcieńczony nawóz naprzemiennie ,ale dopiero od maja kiedy są wyniesione do szklarenki.Laboratoryjne odmierzanie dawek nie dla mnie.
Możesz napisać które przeniosłaś z powrotem do kory ?
Czy Odontocidium też w kamykach ?.
Chyba większość problem z nawożeniem przy hydroponice. Ja stosuję opryski witaminowe i rozcieńczony nawóz naprzemiennie ,ale dopiero od maja kiedy są wyniesione do szklarenki.Laboratoryjne odmierzanie dawek nie dla mnie.
Możesz napisać które przeniosłaś z powrotem do kory ?
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Nowa pasja Kubasi
Dziękuję wszystkim gościom za uznanie i pozostawienie po sobie śladu.
Asiu Z katlejkami dopiero zaczynam, ale cieszy mnie, że już po roku mogłam się pochwalić swoim kwitnieniem. Odontocidium całe lato spędziło w ogrodzie i powiem, że chyba to mu służyło. Roślina faktycznie jest wielka i już się boję, gdzie ja ją postawie na jesieni, bo oczywiście sezon letni zalicza na tarasie.
Mirko definitywnie kończę z uprawą hydroponiczną, owszem widać , że sabotki świetnie sobie radzą, ale właśnie nie radzę sobie z nawożeniem. Już chyba pisałam, że nie wyobrażam sobie lać nawozem po parapetach . Zdecydowanie odradzam uprawę hydroponiczną w przypadku Paphiopedilum appletonianum i pinocchio. Omal nie wyzionęły ducha... po przesadzeni do kory wyraźnie odżyły i kwitną. Co do dolomitu to stosuję taki w tabletkach, z apteki, ale trzeba mieć na uwadze, że nie wszystkie sabotki są wapieniolubne.
Zostawiam nową porcję kwitnień i zmykam. Trochę zmian nastało w moim życiu i niestety na forum rzadko bywam.
Wspomniane wcześniej Paphiopedilum appletonianum
Moja nowa miłość Epidendrum:
radicans red
radicans CT Vigor
capricornu
Mój M też czasami coś przytarga do domu
Cymbidium erythraeum
Asiu Z katlejkami dopiero zaczynam, ale cieszy mnie, że już po roku mogłam się pochwalić swoim kwitnieniem. Odontocidium całe lato spędziło w ogrodzie i powiem, że chyba to mu służyło. Roślina faktycznie jest wielka i już się boję, gdzie ja ją postawie na jesieni, bo oczywiście sezon letni zalicza na tarasie.
Mirko definitywnie kończę z uprawą hydroponiczną, owszem widać , że sabotki świetnie sobie radzą, ale właśnie nie radzę sobie z nawożeniem. Już chyba pisałam, że nie wyobrażam sobie lać nawozem po parapetach . Zdecydowanie odradzam uprawę hydroponiczną w przypadku Paphiopedilum appletonianum i pinocchio. Omal nie wyzionęły ducha... po przesadzeni do kory wyraźnie odżyły i kwitną. Co do dolomitu to stosuję taki w tabletkach, z apteki, ale trzeba mieć na uwadze, że nie wszystkie sabotki są wapieniolubne.
Zostawiam nową porcję kwitnień i zmykam. Trochę zmian nastało w moim życiu i niestety na forum rzadko bywam.
Wspomniane wcześniej Paphiopedilum appletonianum
Moja nowa miłość Epidendrum:
radicans red
radicans CT Vigor
capricornu
Mój M też czasami coś przytarga do domu
Cymbidium erythraeum
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Nowa pasja Kubasi
Kasiu dziękuję za info. Ja nadal będę trzymała swoje w kamykach, moje dendrobia nigdy nie rosły mi lepiej ale kto wie może w jakiejś perspektywie w niektórych przypadkach tez wrócę do tradycji.
Epidendrum capricornu jak dla mnie - gwiazda.
Epidendrum capricornu jak dla mnie - gwiazda.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Nowa pasja Kubasi
Kasiu, twój wątek mogłabym wertować od początku do końca - dosłownie w kółko. Tyle masz pięknych kwitnień
Jak tam w tym roku Dendrobium z pierwszych stron ? Odpoczywa, czy znów będzie całe w kwiatach ?
Chciałabym też spytać Cię, gdzie dostałaś taką podpórkę do 'ujarzmiania' niesfornych przyrostów, jaką zauważyłam
na twoim Epidendrum capricornu ?
Jak tam w tym roku Dendrobium z pierwszych stron ? Odpoczywa, czy znów będzie całe w kwiatach ?
Chciałabym też spytać Cię, gdzie dostałaś taką podpórkę do 'ujarzmiania' niesfornych przyrostów, jaką zauważyłam
na twoim Epidendrum capricornu ?
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Nowa pasja Kubasi
Asiu, dziękuję za tyle miłych słów Co do podpórki, to była przy katlejce. Kombinowałam żeby eMa namówić na produkcję, ale ciągle za daleko po drut. Dendrobium niby ma nowe przyrosty, ale trudno powiedzieć, czy zakwitnie. Jakaś dziwna ta tegoroczna wiosna... Zimno, słońca mało.... nawet wczoraj wyniosłam go na taras, ale wiał zimny wiatr i zabrałam. Obiecuję zdjęcia następnym razem, bo są nowe kwitnienia , no i za dwa tygodnie wystawa w Sopocie.
Re: Nowa pasja Kubasi
Kasiu, dziękuję za odpowiedź. Chyba sama muszę wobec tego pomyśleć jak poradzić sobie z problemem podpórkowym
Na brak słońca i zimno wszyscy narzekamy. Nie miałam jeszcze takiej sytuacji, żebym musiała włączać wieczorami kaloryfery w maju !
Moja zapowiadana katlejka okazała sie chyba bliźniaczką Twojej. Czy u Ciebie te kwiaty tez były tak ogromne ?
U mnie większe od dłoni
Niesamowite pastelowe kolory u Paphiopedilum appletonianum. Piękne !
Wróciła jeszcze do tego postu - zapomniałam życzyć Ci bogatych zakupów i wrażeń z Wystawy w Sopocie.
Mam nadzieję na relację, bo dla mnie to ze Śląska "lata świetlne" do przebycia.
No i czekam na zapowiadane zdjęcia nowych kwitnień
Na brak słońca i zimno wszyscy narzekamy. Nie miałam jeszcze takiej sytuacji, żebym musiała włączać wieczorami kaloryfery w maju !
Moja zapowiadana katlejka okazała sie chyba bliźniaczką Twojej. Czy u Ciebie te kwiaty tez były tak ogromne ?
U mnie większe od dłoni
Niesamowite pastelowe kolory u Paphiopedilum appletonianum. Piękne !
Wróciła jeszcze do tego postu - zapomniałam życzyć Ci bogatych zakupów i wrażeń z Wystawy w Sopocie.
Mam nadzieję na relację, bo dla mnie to ze Śląska "lata świetlne" do przebycia.
No i czekam na zapowiadane zdjęcia nowych kwitnień
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Sandersk
- 100p
- Posty: 188
- Od: 2 kwie 2016, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Nowa pasja Kubasi
...to ja powzdycham do Kaody i Piccolo Red z poprzednich stron.
Mimo, że to phal. to są rewelacyjne.
Pozdrawiam!
Mimo, że to phal. to są rewelacyjne.
Pozdrawiam!