popiolek69 pisze:podałem wariant optymistyczny u mnie po roku z jednego zrobiły się dwa
U mnie Konradzie te 2 lata to też jest ten wariant bardziej optymistyczny
hen_s pisze:A postępy w hodowli i to jak zapełniasz tyle miejsca roślinami (wg. mnie to ogrom! miejsca) będę śledził z niesłabnącym zainteresowaniem.
Pozwolę sobie Henryku jeszcze rozwinąć nieco temat tych hektarów jak to ujęła nasza miła koleżanka Grażyna. Jestem Henryku pewny że gdybyś nie był ograniczony ilością miejsca na którym możesz kolekcjonować rośliny to częściej pojawiałyby się nowe rosliny które Ci się podobają a po drugie przy jakiejkolwiek zmianie orientacji profilu kolekcji nie musiałbyś wyzbywać się dotychczas trzymanych roślin.... a tak... ten nieszczęsny brak miejsca

Śmiem twierdzić że po tylu latach ile poświęciłeś tym cudownym roślinom to gdybyś miałm to mniejsce to zapewne niejeden taki foliak byś zapełnił

Ukierunkowanie profilu kolekcji na pewno ma wiele zalet, można z czasem dorobić się cudownych tematycznych kolekcji ( jak choćby lobivki Tomka) ale przynajmniej dla mnie ma jedną zasadniczą wadę... ukierunkowując profil kolekcji do jednego lub nawet kilku rodzai niestety odcinam się od wielu pięknych roślin które mi się podobają, raczej moja kolekcja nie będzie nastawiona na konkretną grupę roślin, będzie tam wszystko to co będzie mi się podobać. A sam dobrze wiesz jak zróżnicowany i piękny jest świat kaktusów dlatego może żartobliwie to teraz ujmuję ale pewnie za jakiś czas może miejsca w tym foliaku zabraknąć.... Jestem pewnie w tej niewielkiej grupie dla której miejsce nie jest jakimś krytycznym wyznacznikiem wielkości kolekcji. Pozdrawiam