Łał, jakie już duże. Świetnie wyglądają, ale i zima była inna niż w tamtym roku.
Ja 2 tygodnie temu byłam na działce ale nic jeszcze nie wychodzi z moich. Ale może mało widziałam przy latarce w telefonie.
Mam nadzieję, na równie obfite kwitnienie jak u Ciebie. Piękne.
Agneska pisze:Moje ciemierniki z siewu mają już trzeci rok i nadal nie zakwitły. Ile lat trzeba czekać na kwitnienie?
Witam!
Dojrzałość ciemierników od wysiewu do zakwitnięcia może trwać 3-4 lata, ale warto czekać. U mnie pięknie zakwitły w tym roku, tylko żebym nie była zbyt zadowolona to jak chorowaliśmy na grypę 20 dni, to weszły nornice i około 1/5 pociachały kwiatki na gniazda. Teraz już wysypałam ziarno zatrute i nic mi nie jedzą.
Kilka moich zdjęć.
Pozdrawiam
Ismena
Pikuje się\rozsadza siewki najlepiej w cieniste miejsce, jak wyrosną pierwsze liście właściwe(ok.maj czerwiec), potem zostawia w spokoju i za rok wiosną przesadzić na stałe miejsce.
Kupiłam na wyprzedaży kilkanaście sztuk ciemiernika wschodniego białego. Czytałam niby w necie jakie preferuje stanowisko ale wolę dopytać u praktyków, jakie warunki odpowiadają mu najbardziej: słońce, cień, sucha, wilgotna czy umiarkowana gleba. I czy liście im teraz mogę przyciąć czy dać im się regenerować samym
Stanowisko cieniste, gleba żyzna, lekko wilgotna o lekko zasadowym odczynie. Najlepiej rośnie i prezentuje się w naturalistycznych założeniach tj. pod krzewami, które gubią liście na zimę i dzięki opadłym liściom powstaje naturalna ściółka, którą ciemierniki uwielbiają. Nie znoszą nagrzewania gleby i przesuszenia. Stąd stanowisko stanowi o sukcesie uprawy.
Liście jak najbardziej można usunąć, teraz szybko wypuszczą nowe i świeże.
Trzeba dodać, że ciemierniki nie lubią ciężkich gleb, choć te zwykłe, nie odmianowe sobie radzą jednak nie rozrastają i nie kwitną tak obficie jak na lżejszych.Jednak plusem jest obfite rozsiewanie się (choć może stać się problemem), wilgotne z natury gleby im to umożliwiają.