Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Emilko ja mam taką, kupiłam 3 lata temu, jeszcze nie kwitła więc ciężko mi powiedzieć czy kupiłam zgodną odmianowo choć szkólka budząca zaufanie. W ubiegłym roku za słabo ją okryłam a pamiętamy jaka była zima, bez śniegu i z dużymi wahaniami temperatury od kilkunastu stopni ciepła do nawet dwudziestu paru stopni mrozu. To sprawiło, że spora juz glicynia zmarzła i już myślałam, że po niej ale gdzieś tak w czerwcu odbiła od korzenia. W tym roku owinęłam slomianą matą a na czubek gałazki z iglaka, zaglądam do niej od czasu do czasu i gałązki są żywe. Nie wiem tylko czy na pewno była rozmnażana wegetatywnie jeśli tak to odbiła ta sama, jeśli szczepiona to mógła odbić podkładka.
Myślę, że trzeba tak samo o nie dbać jak i o inne odmiany glicynii, choć chyba są odmiany bardziej wytrzymałe na mróz.
Tak na marginesie etykieta na mojej jest o ile dobrze pamiętam identyczna no ale etykiety firmy zamawiają więc to nie oznacza, że mamy glicynię z tego samego źródła.
Tulap mam różową szczepioną bo tak mi powiedział sprzedawca, ponieważ sam osobiście je w ten sposób rozmnaża. Nie chcę zapeszać ale w przeciwieństwie do wyżej opisanej Violacea plena, ta rożowa mi dobrze znosi zimy, ale oczywiście okrywam.
Myślę, że trzeba tak samo o nie dbać jak i o inne odmiany glicynii, choć chyba są odmiany bardziej wytrzymałe na mróz.
Tak na marginesie etykieta na mojej jest o ile dobrze pamiętam identyczna no ale etykiety firmy zamawiają więc to nie oznacza, że mamy glicynię z tego samego źródła.
Tulap mam różową szczepioną bo tak mi powiedział sprzedawca, ponieważ sam osobiście je w ten sposób rozmnaża. Nie chcę zapeszać ale w przeciwieństwie do wyżej opisanej Violacea plena, ta rożowa mi dobrze znosi zimy, ale oczywiście okrywam.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Katarzyna, dziękuję za odzew Szkoda, że Twoja przemarzła, bo rzeczywiście nie wiadomo co odbiło z korzeni. Jutro sprawdzę, czy ta moja szczepiona. Jeśli tak, to z pewnością muszę jej znaleźć zaciszne miejsce. Moje glicynie rosną na skarpie z wystawą południową, ale od rzeki i łąk hulają zimne wiatry. Nigdy mi nie przemarzły.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Sadzonki z "Clematisa" rozmnażane są wegetatywnie. Nie są szczepione, więc to co odrasta jest odmianą.
Plena jest piękna, ale u mnie też szybko wymarzła. Delikatna jest.
Plena jest piękna, ale u mnie też szybko wymarzła. Delikatna jest.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Spacjo mam taka nadzieję. Pamiętam, że gdy wybierałam u kogo kupię zwracałam uwagę na to czy podają jak jest rozmnażana, zależało mi na tym aby nie była z nasion bo czekałabym wieki na pierwsze kwiaty. Co prawda był to sprzedawca na all... szkółka roślin ale wisteria faktycznie przyszła z etykietą clematisa:
Tylko teraz też niewiadomo kiedy mi w końcu zakwitnie. W tym roku byłoby 4 lata od posadzenia więc teoretycznie coś mogłoby się wydarzyć choć liczę się z tym, że ze względu na klimat ( wschód kraju) mogę dłużej czekać na kwiaty.
Tylko teraz też niewiadomo kiedy mi w końcu zakwitnie. W tym roku byłoby 4 lata od posadzenia więc teoretycznie coś mogłoby się wydarzyć choć liczę się z tym, że ze względu na klimat ( wschód kraju) mogę dłużej czekać na kwiaty.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Ja w ubiegłym roku rozmnożyłem z sadzonek półzdrewniałych wisterię 'Honbeni' syn. Rosea. Jeśli ktoś ma możliwość, można w ten sposób powiększyć swoją kolekcję.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Rosea również mam, to ta o której wcześniej wspominałam, że mam byc różowa. W ubiegłym roku coś próbowałam ukorzeniać ale mi się nie udało. Oczywiście można próbować dalej może w końcu wyjdzie. No i wówczas mniejsza obawa o utratę odmiany.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
A kiedy w ogóle glicynie budzą się do życia? Mam pierwszy rok i boję się czy przeżyła zimę.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Spokojnie, jeszcze trochę, dopiero co się ciepło zrobiło, tylko patrzeć jak zaczną krzewy pąki wypuszczać. Teraz to sobie możesz lekko "drapnąć" korę w jakimś miejscu czy zielone pod nią. jeśli tak to żywa.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- Ela_2015
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2015, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Witam.
Glicynie już się wybudziły.
U mnie pączusie z dnia na dzień coraz bardziej pęcznieją,jak nie będzie w maju mrozu to będzie kwitła obficie.
Już się cieszę patrząc na nią.
Pozdrawiam.
Glicynie już się wybudziły.
U mnie pączusie z dnia na dzień coraz bardziej pęcznieją,jak nie będzie w maju mrozu to będzie kwitła obficie.
Już się cieszę patrząc na nią.
Pozdrawiam.
Ela
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Elu Ty masz szczęście mieszkać w najcieplejszej części kraju więc nic dziwnego, że u Ciebie glicynie już mają pąki.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Mam aktualnie 8 sztuk różnych odmian (+ dodatkowo spokrewnioną miletię) .... żadna na razie u mnie na Śląsku się nie "obudziła", pączki uśpione.clem3 pisze:A kiedy w ogóle glicynie budzą się do życia? Mam pierwszy rok i boję się czy przeżyła zimę...
Trochę to dziwne, bo w zeszłych latach o tej porze, to pączki już byłby na tyle napęczniałe, że można było rozróżniać kwiatowe od liściowych.
Jutro chyba podjadę w miejsca gdzie wiem, że rosną wisterie wybadać czy wszędzie takie "opóźnienia".
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia
Kochani dziękuję za odpowiedzi Dzisiaj znowu się dokładnie przyjrzałam swojej i od samego dołu ma zielone wypustki Przynajmniej przeżyła.
LadyK zdrapałam troszkę kory na górnych pędach - wydaje się, że widać zielone.
Elu u was cieplej niż u nas, więc i rośliny pewnie szybciej startują A możesz wstawić zdjęcie tych pączusi?
lesioc tegoroczna wiosna dość opóźniona w stosunku do poprzedniej, pozostałe rośliny też raczej później startują. Daj koniecznie znać po rekonesansie
No cóż - czekam dalej
LadyK zdrapałam troszkę kory na górnych pędach - wydaje się, że widać zielone.
Elu u was cieplej niż u nas, więc i rośliny pewnie szybciej startują A możesz wstawić zdjęcie tych pączusi?
lesioc tegoroczna wiosna dość opóźniona w stosunku do poprzedniej, pozostałe rośliny też raczej później startują. Daj koniecznie znać po rekonesansie
No cóż - czekam dalej
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe