Winorośle i winogrona cz. 6

[kapitan]

1. Alwood - labrusca nie polecam.
2. Agat Doński- nie mam ale piszą że jakis taki nijaki
3. Schuyler - nie mam ale nie słyszałem na niego skarg.
4. Kodrianka- super ale mrozoodpornośc -21
5. Canadice- nie wiem
6. Palatina- inaczej Prim, fajny muszkat mam i zawsze go zjadam w całosci a to juz o czyms świadczy
7. Muskat Letnij- śliny muszkat, dla mnie za mocny( nie dojrzały wpełni to kocie si...)
8. New York Muscat- nie znam
9. Einset Seedless- beznasienna landrynka, pancerna.
10. Ajwaz- siostrzana odmiana Arkadii tyle że ciemna. W gruncie może kaprysić, u mnie dopiero pod folia pokazał potencjał
11. Iza Zaliwska- bardzo wczesna, słodka ... ale labruska. Sa tacy co mówia że smaczna.
12. Seneka- prawdopodobnie matka Izy. Smaczniejsza zdecydowanie, silnie rosnąca.
13. Irsai Olivier.- nie znam

[DonMeone]

Ktoś ma Aurorę ?

[jokaer]

Chciałabym dosadzić sobie ze 2 odmiany winogron. Które byście wybrali z poniższych (są u mnie na szkółce):
1. Alwood
2. Agat Doński
3. Schuyler
4. Kodrianka
5. Canadice
6. Palatina
7. Muskat Letnij
8. New York Muscat
9. Einset Seedless
10. Ajwaz
11. Iza Zaliwska
12. Seneka
13. Irsai Olivier.
Zależy mi na smacznych do jedzenia, win nie produkuję. I bez okrywania najlepiej, choć jeżeli smak wybitny to mogłabym już się poświęcić. Które lepsze z tych dwóch - Einset seedless czy canadice ? I które najsmaczniejsze i najlepsze z listy ?

W kwestii Agata Dońskiego, dla mnie jest smaczniejszy od takiego Arocznyj,
rośnie bezproblemowo, aczkolwiek bałaganiarsko, owocuje bezproblemowo i obficie.
Odporny na choroby, u mnie nie przemarza, ale ja mam zimą raczej ciepło,
w granicach do minus 22- tej zimy i poprzednich.
Jeśli są jakieś negatywy odnośnie jego smaku, może to jednak zależeć od siedliska.

[Halski]

Zapewne od siedliska również, ale przede wszystkim od gustu.

[jurek16a]

Jolu, negatywów tej odmiany nie za bardzo widziałem, ale smaku też nie czułem.

[jokaer]

No i właśnie jest to ciekawe, bo jednak skłaniam się ku siedlisku.
Nie wiem czemu, ale porównuję go smakowo z Arocznyj.
Arocznyj dla mnie jest zupełnie bez smaku, sam cukier.
Agat Doński, jednak coś tam może i ma , choć ja preferuję bardzo smaki muszkatowe.
Dla początkujących jest godny polecenia, z uwagi na niekłopotliwą uprawę.

[sajko71]

Agat Doński jest dobry dla osób, którzy nie lubią dużej słodyczy i intensywnych aromatów. Jego zaletą jest łatwość w uprawie i nadaje się na duże formy, gdzie obficie owocuje (co najmniej kilkanaście kg). U mnie lubił chwytać mączniaka prawdziwego, ale za to nigdy nie obmarzł. Jak ma się więcej odmian to wtedy przegrywa konkurencję w smaku, ale łatwo przyjmuje szczepienia. U mnie ma "na sobie" 3 inne odmiany. Agata smakowo nie porównywał bym z Arocznym, bo ten drugi ma wyraźne posmaki kwiatowe (różane).

[akacjowa]

A ta odmiana palatina może rosnąć w gruncie ? przemarza ? bo znalazłam na winogrona.org informację że mrozowytrzymałość do -21 C. wiec poniżej tej temp to juz kaput ? Lepiej posadzić einset seedless i czekać 5 lat aż zaowaocują? kurde nie moge sie zdecydować

[jars]

@akacjowa
Prawie nic sensownego nie ma co byłoby 100% odporne na ekstremalne kontynentalne mrozy (jak w centralnej i wschodniej Polsce). Jak jesteś z regionu gdzie bywają mroźne zimy, to po prostu okrywa się krzewy paroma łopatami ziemi na zimę i masz spokój jeśli chodzi przemarzanie.
Jeśli chodzi o Agat D. to u mnie ma chyba tę jedyną zaletę, że najwcześniej dojrzewa (a przynajmniej owoce ładnie wybarwiają się) na przełomie lipca/sierpnia. Bo smak taki nijaki.

[akacjowa]

Mam już zasadzone einset seedless i palatinę. Ciekawe jak mi będą rosły. Po ilu latach palatina wchodzi w owocowanie, chyba nie trzeba tyle czekać co na einset?

[Halski]

Z tą mrozoodpornością nie jest tak źle, nie popadajmy w paranoję. Mieszkam na wschodzie i moje winorośle przykrywałem przez pierwsze trzy lata. Teraz mają już ponad dziesięć i jeszcze mi żadna nie wymarzła, a mam same deserówki - czyli mniej odporne na mróz. O młode krzaczki, owszem, trzeba dbać; dorosłe muszą radzić sobie same.

[luk3Z]

@akacjowa
(...)
Jeśli chodzi o Agat D. to u mnie ma chyba tę jedyną zaletę, że najwcześniej dojrzewa (a przynajmniej owoce ładnie wybarwiają się) na przełomie lipca/sierpnia. Bo smak taki nijaki.

Też tak uważam ale w tym roku go nie przeciążę (max 5 gron) i dam mu jeszcze szansę na poprawę. Jeśli się nie poprawi to pójdzie pod szpadel...
Jest wiele innych wartościowszych odmian.

[Dorja]

Proszę o odsyłacz w formie linka, albo poradę, bo nie ogarniam tematu w zupełności.
Mam dwie odmiany winogron, przezimowały, mają po 3 pąki od ziemi żywe. Sadzone na jesieni 2016. Jak dalej z nimi postępować? To odmiany "Isabella" oraz "Reliance". Posadzone ok. 1,5m od siebie przy siatce. Jak je dalej prowadzić?