Taki - sobie ogród cz.6

[piku]

Czyż to nie jest dżefersonia? Jednak oczekiwane pączki widzę

[takasobie]

No tak! Mam obie, ale właśnie tak wyglądają! Jak zakwitną pokażę! może właśnie dziś to będzie! Twoje są w pełni rozkwitu, tak z południowego zbocza!!!

[piku]

Moje w pełni rozkwitu to dumnie brzmi , mam tylko jeden kwiatek a rośnie tymczasem na Śląsku w cieniu himalajskiej sosny i z niecierpliwością czekam na jej rozrost by mogła faktycznie zasiedlić południowe zbocze

[vimen]

Miłko koniecznie pozbieraj nasionka z dżefersonii

[silvarerum]

Piękne zdjęcia, zwłaszcza kosowe. Dżefersonię musiałam sobie wyguglować, ładny kwiat - się to wysiewa z nasion czy jak?

[leszczyna]

Milka ta dzefersonia to chyba taki rarytasik...dawno ją już masz na ogródku
Jak byłam teraz na giełdzie w Marszewie też mnie poniosło na rarytasiki, ale ceny to nie bele jakie.
Jak się ogarnę to pokaże co przywiozłam z Marszewa.
Nasionka zbieraj jak się uda.

[Tolinka]

Miłka nie bij wytłumacz Dzisiaj posadziłam swoje dalie chcę szybko wiedzieć która jest która od wczoraj moczyły się w wiadrze ,ładnie się napiły ,zrobiły się jędrne i udało mi się nawet podzielić ,nie cięłam tylko rozdzielałam ciągnąc za patyczki ale nawet ładnie się dzieliły

[takasobie]

Marta! Odważna decyzja, ale w zasadzie to już można powoli sadzić. Oby nie wypuściły bujnych liści przed majowymi przymrozkami! Ja może też powoli zacznę sadzić, może już w pojemnikach, może przed domem, gdzie jest wieczna patelnia. Może to dobry pomysł, bo potem się nie wyrobię. Tylko czekam jeszcze na dostawy, bo może coś innego bardziej się będzie nadawać na przód. Dobrze, że Twoje fajnie się podzieliły, ja niektóre brutalnie musiałam ciąć, ale już mam wprawę i nie mam skrupułów

Krysiu! mam ją chyba trzeci, czy czwarty sezon w ogrodzie, dostałam od koleżanki. Jak się nie zgapię, to pozbieram nasionka. Inni chętni też są więc czuję się zobowiązana
Pokaż, co tam wyczaiłaś!

Sylwia! Mam od Majki, ona właśnie jej się rozsiała. Może i ja doczekam się siewek!

Kasiu! J.w. Pozbieram! Jak oczywiście nie zapomnę

Wiesiu! Na pewno Ci się rozsieje, ale chwile pewnie trzeba poczekać. ja na razie siewek nie mam, a może powinnam ich poszukać?

Rozsyłam ostatnie paczuszki z daliami, jeszcze dla Iwonki czeka, bo muszę coś dołożyć, na co czekam Jeszcze kilka pakunków do przekazania lub odbioru osobistego. I skupiam się na swoich. Możliwe, że zacznę już powoli sadzić, jak napisałam Marcie.
W warzywniku powoli wszystko wschodzi, nie mogę się doczekać szpinaku i sałaty...
Nadaj dwie róże czekają na wysadzenie, może dziś jedną wsadzę, bo akurat wiem, gdzie! W zasadzie mam jeszcze Agnes do wysadzenia, ale z nią mam problem, tzn mam miejsce, ale czy ono nie będzie za suche? Niby to mieszaniec rugosa i dobrze znosi suchość, ale tam w pobliżu brzoza rośnie i wszystko zjada!
Ano zobaczymy! Opryskać profilaktycznie róże zaraz muszę! Póki kwiatów nie ma, bo potem na konfitury płatki pójdą. Ale jeszcze czas.
Mąż zgubił mi rozsiewacz do nawozu, a miałam to guano dla cebulowych rozsypać.
zauważyłam, ze pisze, co mam zrobić, a niewiele, co zrobiłam, bo niewiele zrobiłam.

Na dziś:

[PEPSI]

Piękne zdjęcia Malowniczo kwiatuchy wyglądają w tej ściółce iglastej.
Ja Miłeczko straciłam wszystkie dalie. Źle przezimowały, rozkruszyły się bulwy w drobny mak. Smutno mi było, bo karpy były już sporawe, miałam się nimi dzielić i klops. Kupiłam sobie kilka w ogrodniczym, ale na chwilę straciłam wiarę w dalie a raczej w moje z nimi postępowanie.

[ewelkacha88]

Witaj Miłko . Robisz przepiękne zdjęcia . Te łany barwinku wyglądają zjawiskowo . Szafirki jeszcze u mnie nie kwitną, dopiero pąki mają ale cierpliwie czekam . Wcześniejsze zdjęcia z łąką krokusową cudne . Nie mogę się napatrzeć na takie ilości tych kwiatuszków. Donice na dalie profesjonalnie przygotowane . Jesteś bardzo pracowita . Pozdrawiam .

[silvarerum]

Ciemierniki piękne. Też chyba mam w takim kolorze, ale moja kępa jest jeszcze chudziutka. Ładne zdjęcia, takie podświetlone słoneczkiem. Ja z kolei robię listy co mam zrobić, ale niewiele z nich wykreślam, jakoś nie mam melodii do działania i trudno mi się zmobilizować. Dobrze, że w tym stanie ducha nie muszę się przejmować myciem okien na święta (panowie + rusztowania)

Jakby co ustawiam się w kolejce do tych siewek

Do moich dalii jeszcze nie zaglądałam, trochę boję się. Nie wiem co tam zastanę, czy te karpiszony przeżyły w garażu.

[Wanda7]

Dziękuję serdecznie Miłko. Już Ty wiesz za co.

[takasobie]

Wandziu! Niech rosną!

Sylwia! Do dalii zajrzyj po świętach koniecznie! To wystarczy! O ciemiernikach pamiętaj i mnie nagabuj, ale tam kiepską ziemię mam więc chyba nie będą się za bardzo siać.
A bez list to bym marnie zginęła Jestem taka roztrzepana A jak nie mam weny, to nie robię, bo idzie jak po grudzie więc odkładam na czas, jak wena będzie, wtedy zrobię dwa razy szybciej!

Ewelinko! Dziękuje bardzo ! Barwinki posadziłam tam, gdzie nic nie rośnie, bo pod starymi krzewami bzu. Wiosenne kwiaty dosadzam co roku, bo ciągle mi mało. mam nadzieje, ze wszystkie mi się rozrosną równie pięknie, jak te co rosną od kilku lat. A pracowita to jestem czasami, jak mam wenę (właśnie Sylwii wyżej pisałam )

Małgosia! Mam nadzieję, że pomimo start, będzie u Ciebie kwitł łan dalii, bo dalie w ogrodzie muszą być! A na przechowanie to musisz znaleźć lepsze miejsce. Moja przyjaciółka pierwszy sezon dalii ode mnie nie przechowała, ale potem w kolejnym sezonie znalazła miejsce, gdzie przechowywała ziemniaki. To dobre miejsce, bo dalie i ziemniaki tak samo są wrażliwe. I to było pomieszczenie, gdzie dość często wchodziła i kontrolowała temperaturę.
Zresztą i ja wiele dalii w życiu zmarnowałam! Panta rei!

Teraz przygotowania do świąt, ale z początku sezonu jestem zadowolona. Na pewno o wielu rzeczach zapomniałam, jak np o wysianiu jednorocznych, ale posieję, może nawet dziś, jak deleguję sprzątanie w lodówce i spiżarni
Dostałam od Krysi leszczyny patyczki oleandrów i mam cichą nadzieję, że nie zmarnuję, dostałam też jeżówki oraz akanta. Muszę oddać opuncję ogrodową w dobre ręce i będę miała kawałek miejsca A może gdzie indziej go posadzę...

Oczywiście cały czas planuję, gdzie posadzę wszystkie dalie. Mam koncepcję sadzenia rodzajami, przeplatane barwami, a zresztą jeszcze zobaczę!
Mam tylko nadzieję, że wszystkie dalie dotarły do adresatów! Została mi niestety jeszcze skrzyneczka Może na miejscu znajdą się chętni!

Kilka migawek weekendowych: