Szeflera - wymagania,przycinanie,formowanie, rozmnażanie

[norbert76]

Proponuję przyciąć w połowie, powinna się rozkrzewić.

[Svala]

Ja na śmietniku znalazłam dużą szeflerę z bardzo długim pniem, który, wiedziona radami wyczytanymi na forum pocięłam na 15 cm kawałki (nie zachowałam części z korzeniem ponieważ była pokryta pleśnią), polałam woskiem górne odcięcia. Wszystkie wsadziłam do wody, zaczęła wypuszczać mini listeczki, ale korzeni nie ma.
tu przed wraz z innymi znaleziskami:


A tu stan aktualny:

[Agneska]

Szeflera tak się raczej nie ukorzeni. Tylko sadzonki wierzchołkowe.

[adamanna]

Zaczęła się zielenić , idzie wiosna więc i korzonki może dorobi , nie zdycha to najważniejsze

[norbert76]

Raczej powinna wpierw wypuścić korzenie, a dopiero potem liście. Może być tak, że w ogóle nie wypuści po prostu korzeni.

[Svala]

Zobaczymy, póki co walczy, skoro przeżyła 6 stopni na śmietniku to może jest jakaś szansa

[Agneska]

Szeflera potrzebuje wysokiej temp. do ukorzenienia - ok 25 stopni Celsjusza, a takie warunki są trudne do stworzenia w domu. Możesz spróbować część sadzonek ukorzenić w przepuszczalnym podłożu, zastosuj do nich wtedy ukorzeniacz do roślin półzdrewniałych. Dolna część sadzonki powinna być przycięta pod węzłem. Powodzenia.

[Svala]

, zastosuj do nich wtedy ukorzeniacz do roślin półzdrewniałych. Dolna część sadzonki powinna być przycięta pod węzłem. Powodzenia.

Dziękuję za radę, może jakas szklarenka pomoże? Niestety nie rozumiem co oznacza przycięcie pod węzłem?

[Agneska]

Węzły to są zgrubienia na łodydze, z których wyrastają liście. W tych częściach pędu jest zazwyczaj większe skupisko hormonów wzrostu. Dlatego tnie się pęd tuż poniżej tego zgrubienia / węzła bo tam jest największa szansa wytworzenia korzeni.

[Krzysi0]

Witam,
mam w doniczce odratowaną Schefflerę wysoką ok 70cm (jeden pęd), która w dolnej części nie ma wcale liści a góra zaczyna odżywać. Kupiłem nową, niską ok 30-40 cm. Zastanawiam się czy małą przesadzić do tej samej donicy co ta starsza wysoka tak, żeby dołem nie było pusto czy nie łączyć ich i nową wsadzić do drugiej doniczki? Czy jedna donica (wys 25 średnica 28cm) nie będzie za ciasna? Za wszystkie komentarze z góry dziękuję.

[norbert76]

Doniczka powinna być dopasowana do rozmiaru bryły korzeniowej. Uwzględniając, że to drzewa i rośliny te mają silny system korzeniowy, przy jednej doniczka powinna mieć średnicę większą o około 2 cm, przy dwóch dałbym nawet o 4.

[Emilia]

Ja bym nie sadziła obu roślin do jednej doniczki. Bo gdyby jakiś szkodnik zaatakował (np.przędziorek), to obie. Ewentualnie można tę bez liści na dole łodygi podsadzić np. zielistką.

[norbert76]

Mam akurat dwie posadzone. A to czy w jednej doniczce czy w dwóch nie ma większego znaczenia jeśli chodzi o szkodniki. One potrafią przenosić nawet po całym parapecie.