MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
dr Ed
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 3 kwie 2017, o 07:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Witam wszystkich!
To mój pierwszy sezon z murarkami, natomiast porobnice żyją obok nas od 6 lat, a właściwie to my zamieszkaliśmy obok nich :D
W zeszłym roku przeczytałam cały wątek murarkowy, w tym roku kupiłam 100 kokonów i 200 rurek trzcinowych.
Od 24 do 26 marca wyszło 30 pszczółek, 25 kokonów zniknęło (może sikorki wyżarły), reszta leży i nic się nie dzieje od prawie 2 tygodni. Czy z tego jeszcze coś będzie, czy zostanę z samymi samcami?
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Jakim cudem sikorki dobrały się do kokonów? trzymasz je bez zabezpieczenia na odkrytej tacy? Jeżeli tak to ptaki wydziobią wszystko do końca albo wiatr wydmucha i po pszczółkach. Cała hodowla czyli kokony i trzcina muszą być zasłonięte siatką która ochrony przed ptactwem i gryzoniami a kokony umieszczone w zamkniętym pudełku z paroma otworami o średnicy około 8mm.
Dzięki klik za przypomnienie tych niezbyt radosnych wiadomości. Niestety po gwałtownym kilkudniowym ociepleniu teraz pogoda nie rozpieszcza. Szkoda że kwiaty na drzewach też nie mają jakiegoś mechanizmu hibernacji który rozciągnąłby okres kwitnienia w czasie.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
dr Ed
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 3 kwie 2017, o 07:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Właśnie tak - leżały sobie w miseczce, niczym niezabezpieczone, na słońcu. :oops:
Jak zauważyłam, że znikają, natychmiast zabezpieczyłam metalową siatką i schowałam na półeczkę, pod daszek.
Ale czy ta reszta ma jeszcze szansę zaistnieć? Może jakoś im pomóc?
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Ojojoj ;:oj . Nie dość że urządziłaś sikorkom "szwedzki stół" to możliwe że słońce załatwiło kokony do końca. Teraz raczej już bardziej im nie zaszkodzisz. Może pobudziłoby te zasuszone na skwarek mumie spryskanie ich z rozpylacza wodą żeby choć częściowo poprawić wilgotność. Trudno, stało się. Jeżeli okaże się że Twój zakup poszedł już do krainy wiecznych łowów to nie kasuj budki z trzciną bo jest szansa że okoliczne pszczoły je wypatrzą i mimo wszystko coś w nich zamieszka. Siatką należy zabezpieczyć wlot do budki a nie tylko tacę z kokonami. Ptaki są spostrzegawcze i sprytne. Jeżeli im nie utrudnisz dojścia do trzcinek to je będą rozdziobywać do skutku.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Jeżeli mogę coś jeszcze dopisać to dr Ed nic się wielkiego pszczołom w kokonach nie stało od leżenia prę dni na słońcu. Kokon jest właśnie zabezpieczeniem przed warunkami zewnętrznymi. Jeżeli diodas1 pierze kokony w wodzie i im nic nie jest :wink: to przesuszenie też nie jest takie proste do wykonania.
Te około dwa tygodnie między wygryzieniem się samców , a rozpoczęciem wygryzania samic zawsze powinno wystąpić. No chyba , że jest taki porąbany rok jak ubiegły gdzie samce wygryzały się u mnie na przełomie marca i kwietnia , a samice dopiero kwietnia i maja.
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

To prawda że moim praniem nie uśmierciłem pszczół więc nadal będę tę wyjątkowo wydajną metodę czyszczenia stosował. Ostatnią zdobyczną partię kokonów obrabiałem tym sposobem około 3 tygodnie temu i jeszcze w trakcie suszenia rozpoczął się wylęg. Musiałem więc na kilka dni włożyć kokony do lodówki gdzie poczekały na skończenie kompletowania domku. Napisałem o tym spryskaniu wodą bo ktoś już na tym forum wykonywał podobny zabieg i pomogło. Nie ma wyjścia, trzeba poczekać na poprawę pogody i liczyć na mądrość natury.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Witajcie,
nie martwcie się o wygryzione samczyki, dadzą sobie radę. Jak tylko się ociepli wrócą "pilnować" kokonów samiczek :)

Pryskanie kokonów wodą kiedyś praktykowałem, ale nie jestem w stanie wyciągnąć z tego miarodajnych wniosków. Na pewno nie zaszkodziło kokonom, trudno powiedzieć czy pomogło :wink:

Co do wystawiania kokonów na słońce - praktykowałem ten temat i powtórzę się pewnie, ale przypomnę swoje spostrzeżenia: z moich doświadczeń wynika, że murarkom nie służy taka permanentna "patelnia". Osobniki, które mają późniejszy termin wygryzania lub są osłabione faktycznie mogą wtedy pozasychać. Można ten zabieg zastosować krótkotrwale - np. wystawiając kokony na słońce na pół godzinki w środku dnia, jeśli chcemy przyspieszyć wygryzanie spóźnialskich samiczek. Wtedy dostają krótkiego "kopa" temperaturowego, który raczej im nie zaszkodzi.
Pozdrawiam, Maciek.
dr Ed
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 3 kwie 2017, o 07:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Rozłupałam jeden kokon - w środku sztywna, sucha pszczoła. Do drugiego tylko zetknęłam - to samo. Reszty nie ruszam, może coś się jednak uratuje. ;:98
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Jeżeli to rzeczywiście sikorki dobrały się do kokonów to obawiam się że ten sezon będzie słaby. Ptaki posiadają zadziwiającą umiejętność odróżniania zdrowych ziaren od plew i pustych lub suchych skorup nie łykają. Potrąca taki dziobem i obserwuje jak się obiekt zainteresowań zachowuje. Możliwe że zjadły te zdrowe (cięższe) a wysuszone zignorowały. Inaczej zostałaby pusta miska
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Puszczykot
100p
100p
Posty: 106
Od: 28 sty 2017, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Mielca

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Witam. U mnie też wygryzły się niemal wszystkie samce oraz kilka samiczek i wszystkie gdzieś wcięło. Pogoda niestety pod psem a zakwitają właśnie brzoskwinie więc wyżerka by była. Zobaczymy. Kokony miałem z dwóch źródeł tym niemniej połowa ich została i to te same duże, więc jestem dobrej myśli. Co ciekawe różnica w rozmiarach samców wynosi 100%. Byłem pewny ,że to samice ale "irokezy" nie pozostawiają złudzeń.
Awatar użytkownika
comandos21
100p
100p
Posty: 190
Od: 1 wrz 2009, o 17:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

klik pisze:comandos21 Zostawiłeś w tych butelkach na słońcu prawda? Piąty kwietnia i już murują , noooo brawo, szacun stary :wink: ! Cytat z Ciebie dla Ciebie "nie oczekuj mega przyrostu" .
A Ty nie dostałeś przesyłki z kokonami na początku maja w zeszłym roku? Miałeś przyrosty 3 z hakiem zdaje się, więc nie takie złe. W tym możesz mieć gorsze , no chyba że trafi się mega wiosna, czego Ci życzę serdecznie :) . W normalnej naszej wiośnie przy tak wczesnym wybudzeniu Majek byłby pewnie zdecydowanie mniejszy przyrost u Ciebie jak w zeszłym roku, albo może spadki populacji.
Właśnie nie pamiętam dokładnie kiedy je dostałem ale możliwe, że w maju. Z moich obserwacji spokojnie mogę stwierdzić, że się zdeczka wtedy spóźniłem z wystawieniem kokonów ponieważ pod koniec maja(kiedy to majki się już wygryzły) już mało co kwiatków miały drzewka owocowe... Cóż uroki gór...Wczesna wiosna i bardzo szybka..

Tak w tych butelkach obustronnie obciętych.

Czy ja wiem że bd mniejszy? U mnie już wszystko w przeciągu tego tygodnia po 23st w cieniu wszystko mega szybko zaczęło kwitnąc. Teraz po świętach też zapowiadają u mnie pond 20st tak więc raczej będzie to "bum" wiosenne ;) majki zasuwają aż miło nie wiem skąd one biorą pyłek ale są całe oblepione nim.... Pewnie z kwiatów wczesno-wiosennych; tak więc póki co niech zasuwają ;) Oby tak dalej. Co do samego przyrostu to nie chcę nawet aby było to 3-krotnie więcej bo nie chcę na nich zarabiać a materiał jedynie kupny mogę nabyć...
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13085
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Po raz pierwszy zaprosiłam do siebie murarki, dostały domek po małej lodówce, ciekawe jak się zadomowią.



Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

dr Ed Gdzie to dokładnie stało , na czym i w czym? Jak na jakiejś czarnej powierzchni to kiepsko, bo temperatura mogła osiągnąć ponad 40 stopni czyli mogły ugotować się na twardo. Już nic więcej nie rozcinaj , zostaw jak jest. Jeżeli są jakieś żywe to za parę dni, 2-3 tygodnie wylecą. Jeżeli nie będzie śladów wygryzania do początku maja to niestety przykrość.
comandos21 Możesz sprawdzić kiedy dostałeś wertując swoje posty. Mi wydawało się , że pamiętam :wink: Jeszcze jedno - duże płatki na kwiatku to nie jest równoznaczne z dużą ilością pyłku i nektaru.
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”