Lawenda: z sadzonek, z nasion?
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Dzięki za porady:) Tak zrobię jak mówisz.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Hubert_K Oj to chyba się pospieszyłam. Myślałam że latem to już za późno .
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Ja mam na cmentarzu odmianę z Auchan to się tak rozrosła jak w Chorwacji, całkiem zarosła przejścia, więc trzeba kupić niską odmianę
Kiedyś widziałam super projekt z lawendą i różą ale firma splajtowała i już nie mogę go znaleźć.
Kiedyś widziałam super projekt z lawendą i różą ale firma splajtowała i już nie mogę go znaleźć.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Lawenda długo się ukorzenia, nawet do 2 miesięcy, najpierw widać że zaczyna żyć, wypuszcza młode listeczki, ale na solidny korzeń trzeba poczekać. Na działce mam lawendę posadzoną w piachu, taka tam ziemia i stok południowy to dla niej istny raj
Kiedyś próbowałam z letnim ukorzenianiem, ale lato wówczas było tak upalne, że nic mi z tego nie wyszło, trudno było utrzymać wilgotność. Wiosenne sadzonki mają silniejszy wzrost, temperatura i wilgotność jest też dużo bardziej sprzyjająca. To był mój zeszłoroczny eksperyment zakończony sukcesem. Zobaczymy co będzie w tym roku.
Kiedyś próbowałam z letnim ukorzenianiem, ale lato wówczas było tak upalne, że nic mi z tego nie wyszło, trudno było utrzymać wilgotność. Wiosenne sadzonki mają silniejszy wzrost, temperatura i wilgotność jest też dużo bardziej sprzyjająca. To był mój zeszłoroczny eksperyment zakończony sukcesem. Zobaczymy co będzie w tym roku.
- Hubert_K
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 7 maja 2012, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Borowiczki-Pieńki
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Ale Miedzian nie jest na grzyby z tego co się orientuję. Profilaktycznie można stosować jakieś eko opryski typu Biosept Active i in.Carmelka00 pisze:Mam pytanie czy ja miedzianem mogę tak profilaktycznie spryskać lawendę na grzyba??
-- 6 kwi 2017, o 11:20 --
Powinno się zraszać nawet kilka razy dziennie. Pamiętajmy, że nie mają jeszcze korzenia więc wilgotność gleby to za mało, musi być wilgotność w powietrzu.Dejna pisze:Kiedyś próbowałam z letnim ukorzenianiem, ale lato wówczas było tak upalne, że nic mi z tego nie wyszło, trudno było utrzymać wilgotność.
Wiosna ok ale późna a nie marzec. Tak samo jak lato to wczesne, a nie wrzesieńDejna pisze:Wiosenne sadzonki mają silniejszy wzrost, temperatura i wilgotność jest też dużo bardziej sprzyjająca. To był mój zeszłoroczny eksperyment zakończony sukcesem. Zobaczymy co będzie w tym roku.
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Miedzian jest jak najbardziej grzybobójczy
http://www.target.com.pl/produkty/miedzian-50-wp
http://www.target.com.pl/produkty/miedzian-50-wp
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
No właśnie bo róże pryskałam tym niby profilaktycznie na grzyba
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Margo_margo , to nie na siewki, ale na te zeszłoroczne, bo mają co niektóre liście takie szaro brązowe no chyba ,że to od przymrozku.
-
- 200p
- Posty: 216
- Od: 15 wrz 2013, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Viola śliczna ta Twoja Lawenda.
Moje dopiero 2listki właściwe mają Wcale nie wglądają jak lawenda...ale... jak się je dotknie to pięknie pachną
Moje dopiero 2listki właściwe mają Wcale nie wglądają jak lawenda...ale... jak się je dotknie to pięknie pachną
Pozdrawiam, Aneta:)
- papryczka07
- 50p
- Posty: 59
- Od: 13 kwie 2017, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Uprawa lawendy.
Witam was jestem tu nowym użytkownikiem. Chciałam się was zapytać czy próbowaliście uprawiać lawendę wysiana z nasion kupnych w sklepie czy to centrach ogrodniczych i jak wam ta uprawa lawendy się udała ??
Ja swoją przygodę z uprawami zaczęłam właśnie w tym roku.
Wracając do lawendy moja uprawa jej mi słabo poszła ale się nie poddałam i zasiałam jeszcze raz wykielkowala z paru nasionek i mam dokładnie 4-5 lawend ( z jednego nasionka) szybko mi zdychają i zrobią się strasznie długie a później się "kładą"
Mają wilgotne podłoże nie podlewam z butelki ale spryskuje ziemię woda ;)
Proszę o porady jak dalej ja uprawiać i co zrobić. pozdrawiam ciepło.
Ja swoją przygodę z uprawami zaczęłam właśnie w tym roku.
Wracając do lawendy moja uprawa jej mi słabo poszła ale się nie poddałam i zasiałam jeszcze raz wykielkowala z paru nasionek i mam dokładnie 4-5 lawend ( z jednego nasionka) szybko mi zdychają i zrobią się strasznie długie a później się "kładą"
Mają wilgotne podłoże nie podlewam z butelki ale spryskuje ziemię woda ;)
Proszę o porady jak dalej ja uprawiać i co zrobić. pozdrawiam ciepło.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Papryczko, jeśli siewki robią się długie i cienkie to znaczy, że mają niedostateczną ilość światła. Poszukaj dla nich bardziej widnego miejsca. I oszczędnie z wodą, lepiej żeby miały za sucho niż za mokro.
Pozdrawiam, Marta.