Koleus Blumego cz.2
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Koleus Blumego cz.2
Russski prawdopodobnie tak będzie jak mówisz.Trzy kolory Rokoko to będzie u mnie max.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Koleus Blumego cz.2
Witam fanów koleusów i bardzo Was podziwiam ... sianie to nie dla mnie.
W takiej masie nasion trafia się niewiele ciekawych odmian... to przykre bo tyle pracy a efekty mierne
Ja zimuję swoje choć z roku na rok coraz mniej bo jakoś dziwnie parapet się skurczył
Fairway to jedna z mocniejszych odmian - bez problemu zimuje, ładnie się krzewi i szybko nabiera
kolorów nawet przy niewielkiej dawce słońca .
Zdjęcie po kąpieli przy okazji przedświątecznych zimowych świąt.
Takiej odmiany jeszcze nie miałam- sadzonkę dostałam jako NN
Póki co za słabe wybarwienie aby próbować określić odmianę .
Liście gofrowane i wyjątkowo duże - większe od mojej dłoni.
Sadzonkę dostałam w pażdzierniku
Poniżej stan z końca listopada - może ktoś miał coś podobnego ?
Russski pamiętam o Tobie i niebawem się odezwę .
W takiej masie nasion trafia się niewiele ciekawych odmian... to przykre bo tyle pracy a efekty mierne
Ja zimuję swoje choć z roku na rok coraz mniej bo jakoś dziwnie parapet się skurczył
Fairway to jedna z mocniejszych odmian - bez problemu zimuje, ładnie się krzewi i szybko nabiera
kolorów nawet przy niewielkiej dawce słońca .
Zdjęcie po kąpieli przy okazji przedświątecznych zimowych świąt.
Takiej odmiany jeszcze nie miałam- sadzonkę dostałam jako NN
Póki co za słabe wybarwienie aby próbować określić odmianę .
Liście gofrowane i wyjątkowo duże - większe od mojej dłoni.
Sadzonkę dostałam w pażdzierniku
Poniżej stan z końca listopada - może ktoś miał coś podobnego ?
Russski pamiętam o Tobie i niebawem się odezwę .
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Koleus Blumego cz.2
Moje uparły się,żeby nie rosnąć. Posiałam w połowie lutego. Pięknie zeszły po tygodniu. Na początku kwietnia przepikowałam ok 700 siewek, podlewałam od grzybów zgodnie z Waszymi instrukcjami ale niestety efekt mizerny... Z Rococo zostało mi ledwie 20 sztuk.
http://static.pokazywarka.pl/h/7/8/a1df ... 1492632483
http://static.pokazywarka.pl/q/4/k/ce4c ... 1492632483
http://static.pokazywarka.pl/k/9/6/5c2d ... 1492632483
http://static.pokazywarka.pl/y/e/g/b2e6 ... 1492632483
Za duże fotki(regulamin), zamieniłam na linki. Iwona
http://static.pokazywarka.pl/h/7/8/a1df ... 1492632483
http://static.pokazywarka.pl/q/4/k/ce4c ... 1492632483
http://static.pokazywarka.pl/k/9/6/5c2d ... 1492632483
http://static.pokazywarka.pl/y/e/g/b2e6 ... 1492632483
Za duże fotki(regulamin), zamieniłam na linki. Iwona
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Koleus Blumego cz.2
No moje identyczne Jak to polewałaś od grzybów??? Pierwsze słyszę ?
A może to wina ziemi?
A może to wina ziemi?
Re: Koleus Blumego cz.2
Aga333 toś się narobiła przy pikowaniu - ja mam tylko ok. 70 szt. - takie zwykłe koleusy - wzeszły chyba wszystkie nasionka jakie posiałam. Też trochę przystopowały ze wzrostem, bo je uszczyknęłam, ale widzę, że już powolutku znów ruszają. Przed świętami dosiałam rococco, bo wcześniej wzeszły mi tylko 2 szt. - nasion teraz posiałam tyle samo co na początku marca i już widzę, że teraz wychodzi ich zdecydowanie więcej (pomimo, iż są z tej samej paczki, ta sama ziemia i warunki też te same).
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
U mnie koleusy w domu są już duże, niestety te w foliowym tunelu stoją w miejscu, chociaż w ogóle się nie dziwie. Ledwie utrzymuję temperaturę powyżej 0'c
Przykładowy koleus na parapecie:
Na szczęście mam kilka ciekawych kolorów, część uwieczniłem, reszta dalej w paletkach, więc nie mam jak zrobić teraz zdjęć.
Przepraszam za masę spamu
Przykładowy koleus na parapecie:
Na szczęście mam kilka ciekawych kolorów, część uwieczniłem, reszta dalej w paletkach, więc nie mam jak zrobić teraz zdjęć.
Przepraszam za masę spamu
Re: Koleus Blumego cz.2
Nina i Carmelka Mam 700 sadzonek i nie dość że nie rosną to jeszcze ani jednej godnej uwagi. Chorowały na zgorzel siewek i dlatego podlewałam Previcurem. Trochę pomogło. Ziemię kupiłam w sklepie, a tunel dogrzewałam nocami, dokarmiałam sadzonki nawozami w płynie. Mimo starań efekt mizerny. Dochodzę do wniosku,że nie opłaca się wysiewać i liczyć na szczęście. Poszłam więc na bazar i kupiłam gotowe sadzonki po 3 zł.
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Gdyby u mnie były w takich cenach...
Ja płaciłem 7-8 zł na targu. Drugi sezon wysiewam sam, ten rok jest jaki jest. Zgadzam się z tym, że nie rosną.
Mam nadzieję, że po nadchodzących przymrozkach w końcu będę mógł wynieść wszystko na zewnątrz.
Na różnorodność nie narzekam, jest z 15 kolorów (wysiałem 3 różne paczki).
Ja płaciłem 7-8 zł na targu. Drugi sezon wysiewam sam, ten rok jest jaki jest. Zgadzam się z tym, że nie rosną.
Mam nadzieję, że po nadchodzących przymrozkach w końcu będę mógł wynieść wszystko na zewnątrz.
Na różnorodność nie narzekam, jest z 15 kolorów (wysiałem 3 różne paczki).
Re: Koleus Blumego cz.2
Aga 333 śliczne te co kupiłaś, u mnie niestety na bazarku nie ma żadnych koleusów (widziałam natomiast w Ler. M. rococo, ale tylko jeden kolor i to taki nieciekawy i nie kupiłam, bo stwierdziłam, że te moje zwyklaki wyglądają o wiele ładniej - a są takie same wielkością i kolorami jak te Twoje z siewu, więc chyba siałyśmy takie same nasionka).
Re: Koleus Blumego cz.2
Moje koleusy jeszcze malutkie, pierwszy raz sadziłam i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć czy coś ciekawego trafiłam.
Co robicie z takimi ogromnymi ilościami sadzonek? Selekcjonujecie tylko te najciekawsze, czy dla wszystkich znajdujecie miejsce?
Co robicie z takimi ogromnymi ilościami sadzonek? Selekcjonujecie tylko te najciekawsze, czy dla wszystkich znajdujecie miejsce?