Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Mam pytanie.... zapowiadają w środę - czwartek ok 20 cm śniegu, macie jakiś pomysł żeby derenia uratować?
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Śnieg mu nie zaszkodzi bo ma 0C. Czasem to b. dobra okrywa przed mrozem
http://lievesgarden-en.skynetblogs.be/a ... s-mas.html
http://lievesgarden-en.skynetblogs.be/a ... s-mas.html
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
No ładnie to wygląda, tylko u nas zapowiadają ok -6 w nocy
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2017, o 17:32 przez ERNRUD, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Proszę o zdania z wielkich liter i kropki.
Powód: Proszę o zdania z wielkich liter i kropki.
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Książkowo bez okrywy śniegu powinny wytrzymać chwilowo do -7/-8C. Przekonasz się, myślę to drzewo chyba przeszło ostrzejsze mrozy w swoim życiu.
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Ok przekonamy się.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Z tego raczej nic, ale czekaj aż się ociepli. Jak znajdziesz jakiś żywy pąk na łodydze to wtedy odetniesz to co martwe.
Re: Dereń jadalny - 12 metrów
Piękne drzewo ..z rozpędu nie napisałem
On już po kwitnieniu to część zawiązków spadnie jak to w naturze.
On już po kwitnieniu to część zawiązków spadnie jak to w naturze.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Moje dwie sadzonki posadzone jesienią z tego samego miejsca co Masele wyglądają tak samo. Jedna próbuje odbić ale poniżej miejsca szczepienia. Będę je reklamował bo coś u nich musiało pójść nie tak, skoro innym także nie odbijają. Pamiętam, że miały słabo rozwinięty system korzeniowy, może go skrócili....?
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Hej Pomidek,
Przeczytałam, że nie ruszył Ci dereń. Czy możesz mi napisać PW gdzie go kupiłeś? Mój też się ociąga a kupiłam go też jesienią w szkółce z L. Pytałeś o Kompaktę, ją też tam kupiłam.
Oba drzewka były kopczykowane na zimę i u mnie nie było mrozów poniżej - 30.
Przeczytałam, że nie ruszył Ci dereń. Czy możesz mi napisać PW gdzie go kupiłeś? Mój też się ociąga a kupiłam go też jesienią w szkółce z L. Pytałeś o Kompaktę, ją też tam kupiłam.
Oba drzewka były kopczykowane na zimę i u mnie nie było mrozów poniżej - 30.
Pozdrawiam
Beata
Beata
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
U mnie też padły dwa derenie (Shan i Egzoticznyj) , obydwa kopczykowane i też kupione jesienią w L.Bea_znad_morza pisze:Hej Pomidek,
Przeczytałam, że nie ruszył Ci dereń. Czy możesz mi napisać PW gdzie go kupiłeś? Mój też się ociąga a kupiłam go też jesienią w szkółce z L. Pytałeś o Kompaktę, ją też tam kupiłam.
Oba drzewka były kopczykowane na zimę i u mnie nie było mrozów poniżej - 30.
Trochę dużo tych zbiegów okoliczności.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Dokładnie Musieli je przenawozić. Ja też od nich miałem.
Morele od nich ludziom tez się nie przyjęły...
Morele od nich ludziom tez się nie przyjęły...
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 4 lis 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Akurat z korzeniem do u mnie był jak miotła.
Na stronie 9 tego wątku macie fotkę, którą ktoś wrzuca u mnie wyglądało to identycznie.
Kupiłem 2 derenie w tej szkółce Lusowo.
Na 2 końcówki są takie wiotkie
na jednym prawie wszystkie a na drugim niektóre.
Na tym co niektóre wygląda ogólnie dobrze wypuszcza sporo zalążków liści widać, że żyje.
Natomiast ten drugi już gorzej.
Większość gałązek wiotka życia za dużo nie dostrzegam ale są pewne oznaki tego że może może coś z niego będzie
Dwie pierwsze fotki pokazują ewidentne życie w dolnej części drzewka ale też powyżej szczepienia
Na poprzedniej stronie wkleiłem fotę jeszcze się jej przyjrzałem i zaznaczyłem taki pąk, gdzie może coś tam się pokaże
na razie jeszcze jestem dobrej myśli. Pogoda nie za dobra może się jeszcze ogarną.
Dodam, że kupiłem w tej szkółce 4 drzewka. O dereniach mówiłem, gruszka puściła ładnie a morela Somo na razie 0 życia.
Na stronie 9 tego wątku macie fotkę, którą ktoś wrzuca u mnie wyglądało to identycznie.
Kupiłem 2 derenie w tej szkółce Lusowo.
Na 2 końcówki są takie wiotkie
na jednym prawie wszystkie a na drugim niektóre.
Na tym co niektóre wygląda ogólnie dobrze wypuszcza sporo zalążków liści widać, że żyje.
Natomiast ten drugi już gorzej.
Większość gałązek wiotka życia za dużo nie dostrzegam ale są pewne oznaki tego że może może coś z niego będzie
Dwie pierwsze fotki pokazują ewidentne życie w dolnej części drzewka ale też powyżej szczepienia
Na poprzedniej stronie wkleiłem fotę jeszcze się jej przyjrzałem i zaznaczyłem taki pąk, gdzie może coś tam się pokaże
na razie jeszcze jestem dobrej myśli. Pogoda nie za dobra może się jeszcze ogarną.
Dodam, że kupiłem w tej szkółce 4 drzewka. O dereniach mówiłem, gruszka puściła ładnie a morela Somo na razie 0 życia.