Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17258
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Szkoda magnoli.Ale cóz z naturą jest różnie.
U mnie kilka owocowych kwitnących przymrozek uszkodził ;:145
Tulipanki masz piękne . ;:215
U mnie tyle jeszcze nie kwitnie :roll:
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Dzięki za starania w sprawie tulipanów ;:196
Też mam jakieś purpurowe ale słabo powtarzają. Szukam ciągle odmiany, która byłaby wieloletnia. Tulipan bylinowy - oksymoron ;:306 Te nowe odmiany są generalnie do niczego, jednorazowe...
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4986
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu to może i u mnie rosłyby zawilce? Mam pod szeregiem żylistków sporo miejsca i tylko chwasty tam rosną ;:222 Muszę spróbować...
Poszalałaś na tych zakupach :D mnie pogoda tak zdołowała, że nawet zakupów mi się odechciało... Ale jak tu kupować nowe rośliny, skoro skrzynka ostatnich czeka na miejsca i nie ma jak wsadzić je do ziemi, bo jak nie śnieg to deszcz i zimnica :twisted:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Oczywiście, że czymś trzeba się pocieszyć i uzupełnić straty w ogrodzie.
Niezłe zakupy zrobiłaś. ;:333
Żeby teraz tylko pogoda szybko poprawiła się na stałe.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu przepiękne masz te poletka zawilców, na pewno mają już kilka lat, długo czekałaś na taki efekt :?:
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witajcie niedzielnie :D
Pogoda w dalszym ciągu kiepska i tak ma być jeszcze przez tydzień. Nie wiem jak ja o wytrzymam :roll: Cały czas wieje zimny wiatr a dziś to chyba już wszystko było- słońce, deszcz, śnieg i grad :twisted:

Ewelinko, sama jestem bardzo ciekawa powojników. Nie mogę się doczekać kiedy przyjdą :wink:

Bożenko, ja również w dalszym ciągu warzyw nie posiałam. Częś na podniesionych grządkach już mam, ale to takie na nowalijki. Dobre i to ;:108
U nas w okolicy, kto miał magnolie to wszystko czarne. Dawno nie było tak paskudnej wiosny :?

Karolinko, oby poprawa pogody nadeszła i to szybko, bo oszaleć można.

Basiu, mi jak bardzo zimno, to dogrzewam się od środka :lol: Tylko, zeby w nałóg nie popaść przez tą pogodę :;230
Zakupy takie nieplanowane. Jak tu nie skorzystać z przeceny... potem bym żałowała :lol:
Niech ta pogoda się wreszcie poprawi, bo zbankrutuję :roll:

Aniu u nas przemarzły wszystkie owocowe, które kwitły. Sprawdzałam i czarne. Płakać się chce :(

Jolu, też ma podobne zdanie odnośnie tulipanów. Pamiętam jak kilka lat temu nasadziłam ich bardzo dużo. To było z 7 lat temu. Dziś nie ma nawet jednego z tych nasadzeń. Piękne te odmiany, ale bardzo nietrwałe. W większości trzeba je traktować jak jednoroczne, góra dwuletnie :roll:

Małgosiu, ja nie mam póki co zaległych roślin do sadzenia, więc mi się zatęskniło i nakupowałam :;230 Dwie różyczki od Hyżych już przyszły. Już posadzone, ale szybciutko to zrobiłam, bo tylko dwie sztuki było. Nawet nie zmarzłam bardzo.

Grażynko, niech się ta pogoda w końcu poprawi, bo od tego pocieszania zakupami, to zbankrutować można ;:224

daysy, zawilce chyba sadziłam w 2012 roku, więc kilka lat już mają. Początkowo wyglądały nieciekawie. Takie pojedyncze kwiatuszki nie robią jednak efektu.

W ogrodzie niewiele się dzieje. Roślinki pokulone, nic nowego nie kwitnie. Zrobiłam inspekcję po przymrozkach ... Judaszowiec przemarzł w 90 %. Był tak pięknie zapączkowany, nie mogłam doczekać się na kwitnienie. Niestety ocalało kilka kwiatków. :( Trafiło serduszki okazałe, wszystkie epimedia, niektóre lilie. Na dobre chyba przyjdzie pożegnać się też z grujecznikiem :cry:

Dziś wyszła z aparatem, ale ciężko cokolwiek sfotografować. Nie dość ze nic nowego nie zakwita, to jeszcze okrutnie wieje. Udało mi się dosłownie na siłę cyknąć kilka fotek żeby cokolwiek wstawić do postu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Anemonella, ma chyba tendencję zanikającą. W poprzednich latach bywała dużo, dużo większa :?

Obrazek

Obrazek

Myślalam, że większa ta szachownica będzie, a to taki kurdupel w dodatku powywracany we wszystkie strony :roll:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, po zdjęciach wydawać mogłoby się, że taka łądna, ciepła i słoneczna wiosna nastała, a tu taka kicha jednym słowem. Jak zobaczyłam Twoją boską magnolię starganą mrozem, to aż złość się wzmaga na to wszystko. Ale co to da, pomarudzimy, ponarzekamy i do przodu. Wiesz, już ostatnio straciłam wiarę w poprawę pogody, lata też nie będzie, zimna jesień cały rok?
Widziałam, że zrobiłaś kolejne zakupy ;)
A jak przygotowania do komunii? Kiedy finał?
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, chyba na przyszły sezon trzeba będzie utoczyć więcej nalewek, kupić więcej win... To dogrzewanie dośrodkowe fajne, ale ile można... ;:306 Podobno od wtorku poprawa pogody, oby bo nam wątroby zaczną niedomagać ;:306 ;:333
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wolu u mnie pogoda dziś podobna jak u ciebie ,wszystko co natura posiada :roll: pies wylegiwał się na słonku po czym szybko gnał do budy bo padał grad ;:108 Mimo strat wiosna u ciebie już piękna w ogrodzie ;:215
bona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 30 wrz 2007, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu moje serduszki też przemarzly, deinante i stara hortensja ogrodowa, całą zimę byla opatulona, ładnie przezimowala, a tu wszystkie mlodziutkie pędy przemarzly :(
Co do tulipanow, to u mnie też jakbym nie dosadzila co roku to wyginęły by całkiem, jedynie takie najzwyklejsze czerwone i żółte najlepiej się trzymają
Pamiętam gdy chodziłam do podstawówki niedaleko mnie był majątek w miejscowości Łomno to tam uprawiali tulipany, nie wiem na co. Ludzie mówili, że cebulki wysyłają do Krakowa na leki, ale czy to prawda?
O tej porze roku na polach było morze czerwonych i żółtych tulipanow, widoki do dzis mam w pamięci, pamiętam jak ze szkoły jeździliśmy czasem do pomocy oglawiac tulipany, jeździliśmy segregowac cebulki, później czasem dostawaliśmy po kilka cebulek, w niektórych ogródkach do dziś rosną potomkowie tych tulipanow
Ot tak mnie na wspomnienia wzięło, bo czasem jak popatrze w tamtą stronę to tam ponuro...
U mnie też zimno i też na pocieszenie kupilam kilka rozyczek w promocji :D
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11728
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu masz rację,że przez to zimno to tylko patrzę co by kupić? Ciepełko by przyszło to ryłabym w ziemi ;:306
A tak oglądam moje tulipany z nosem przy szybie ;:224 Chyba miałam nosa,żeby w donicach na balkonie posadzić.Nawet dobrze sobie radzą,tylko hiacynty coś słabowite.
Zimnica brr na giełdę dziś nie pojechałam,to do mnie niepodobne.Zawsze można kupić roślinki,a dziś dałam sobie spokój.
Jutro względnie ma być jeden dzień cieplejszy,pewnie pojadę na troszkę, bo ciekawość mnie zżera,a może zdążę posadzić szałwie.
Co to za białe kwiatki?

Buziaki :D
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

:wit Wiolu

Ale spodobały mi się u Ciebie te białe tulipany ;:167 I tak dużo ich jest, piękny widok.

Anemonella, to w ogóle cudo! Nie znałam tej rośliny wczesniej, kwiaty ma jak pełne kosmosy (ktore uwielbiam) ;:173

Cieszę się, że tu zajrzałam ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

To prawda ;:306 , ale co tam, dzisiaj jadę się pocieszyć. ;:112
Śliczne te fiołeczki, moje mocno obmarzły i teraz tylko listeczki widzę.
Ale może się pozbierają i jeszcze coś z nich będzie.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”