Nie ma jak u Seby
Re: Nie ma jak u Seby
Seba, przykro mi bardzo z powodu kurcząt A odnalazła się ta kwoka w końcu?
Zdjęcia niesamowicie kontrastowe, w zeszłym tygodniu pokazywałeś nam zimę, a teraz nam pokazujesz lato Niebieskie niebo i zielona trawa - niesamowity, wytęskniony widok
Narcyzy cudne
Zdjęcia niesamowicie kontrastowe, w zeszłym tygodniu pokazywałeś nam zimę, a teraz nam pokazujesz lato Niebieskie niebo i zielona trawa - niesamowity, wytęskniony widok
Narcyzy cudne
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Nie ma jak u Seby
Oj Sebuś współczuje tego strasznego widoku !!! Sam bym się załamał gdybym to zobaczył.
Gdybym był na miejscu ustaliłbym właścicieli tych psów i oklepał ... właścicielowi.
Co do prezentu i malinek ....
Głowa do góry i miłego poniedziałku.
Gdybym był na miejscu ustaliłbym właścicieli tych psów i oklepał ... właścicielowi.
Co do prezentu i malinek ....
Głowa do góry i miłego poniedziałku.
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Nie ma jak u Seby
Sebastian strasznie mi przykro z powodu kurcząt takie słodkie były echh a potem się dziwią ,że myśliwi strzelają do psów w lesie, psy poza domem to okropne drapieżniki, nawet nie wiecie co robią małe nawet przytulaśne pieski w lesie widziałam na własne oczy wybebeszoną sarnę , z brzucha wyłaziło na pół zjedzone młode, a kto winowajcą? obok dwa małe pieski w typie takich skundlonych jamników. Dlatego ja jestem za strzelaniem, normalny człowiek psów pilnuje i nie puszcza luzem i tyle.
Sorki ,że wątek zaśmieciłam
Widzę ,że ziemniaki sadziłeś w tym terminie co i ja , zobaczymy komu wzejdą pierwsze
Nie bałeś się już sadzić kapustnych w ziemię?? ja się zastanawiam właśnie nad tym
Sorki ,że wątek zaśmieciłam
Widzę ,że ziemniaki sadziłeś w tym terminie co i ja , zobaczymy komu wzejdą pierwsze
Nie bałeś się już sadzić kapustnych w ziemię?? ja się zastanawiam właśnie nad tym
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie ma jak u Seby
Psy winne bo głodne pewno były, to próbowały coś upolować.
Ale ja bym się wzięła za ich właścicieli jeść toto im nie da tylko wypuszczają na noc , żeby same coś sobie znalazły.
Żal im nawet miskę napełnić , bo szkoda , ale to że innym szkody narobią to nie ich szkoda.
Takim to powinno się psy odbierać i dawać taki mandat, żeby na zawsze zapamiętali, albo wsadzać do paki z długim terminem prac społecznych dla wsi i pokazać wszystkim jacy to z nich są dobrzy i wierzący ludzie.
Szkoda mi strasznie twoich kurczaczków, tak się z nich cieszyłeś i takie były ładne.
Jak widać słabo je zabezpieczyłeś, teraz już wiesz co należy zrobić, aby były bezpieczne.
Wszystko trzeba przewidzieć, nawet głupotę i zazdrość innych.
Sebastian dzięki, ale ja mam na prawdę bardzo mało miejsca, nie chcę wykorzystywać twojego dobrego i nie miałabym się czym zrewanżować.
Wystarczy tego co już mam zapisane.
Ale ja bym się wzięła za ich właścicieli jeść toto im nie da tylko wypuszczają na noc , żeby same coś sobie znalazły.
Żal im nawet miskę napełnić , bo szkoda , ale to że innym szkody narobią to nie ich szkoda.
Takim to powinno się psy odbierać i dawać taki mandat, żeby na zawsze zapamiętali, albo wsadzać do paki z długim terminem prac społecznych dla wsi i pokazać wszystkim jacy to z nich są dobrzy i wierzący ludzie.
Szkoda mi strasznie twoich kurczaczków, tak się z nich cieszyłeś i takie były ładne.
Jak widać słabo je zabezpieczyłeś, teraz już wiesz co należy zrobić, aby były bezpieczne.
Wszystko trzeba przewidzieć, nawet głupotę i zazdrość innych.
Sebastian dzięki, ale ja mam na prawdę bardzo mało miejsca, nie chcę wykorzystywać twojego dobrego i nie miałabym się czym zrewanżować.
Wystarczy tego co już mam zapisane.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Luka85
- 100p
- Posty: 134
- Od: 8 lip 2012, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubuskie
Re: Nie ma jak u Seby
Tak sobie myśle, że wąłsnie ten kto w takich warunkach produkuje rozsadę jest profesjonalistą, a nie ten co wciska tylko guziki w i wszystko ma zautamatyzowane.
Ja włąsnie zakończyłem wynoszenie rozsad pod tunel, nareszcie w domu można swobodnie otwierać okna
Ja włąsnie zakończyłem wynoszenie rozsad pod tunel, nareszcie w domu można swobodnie otwierać okna
Zapraszam do Siebie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=101110" onclick="window.open(this.href);return false;
pozdrawiam Łukasz
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=101110" onclick="window.open(this.href);return false;
pozdrawiam Łukasz
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Nie ma jak u Seby
Szkoda kurczaczków To musiał być przykry widok. Moja sunia ostatnio złapała, zjadła i zwymiotowała gołębia, ale to było na naszej posesji. Biedak musiał być oswojony, bo mój bern jest z tych wolniejszych. I żeby nie było codziennie dostaje swoją porcję karmy (muszę jej odmierzać, bo strasznie łakoma i ma problemy z nadwagą).
Świetne fotki kwiatków Od razu czuć wiosnę
Świetne fotki kwiatków Od razu czuć wiosnę
Re: Nie ma jak u Seby
Seba celuj raczej w jakąś mechatronikę lub coś w ten deseń. To jeden z niewielu pewnych kierunków w obecnych czasach (kiedy ja wybierałam się na studia o czymś takim nikt jeszcze niestety nie słyszał , a szczytem techniki był komputer na dyskietki działający w DOS-ie ). A po godzinach możesz sobie grzebać w ziemi i prowadzić szkółkę.
Lenka tylko, że czasem się zdarza, że nawet najlepiej pilnowany pies nawieje więc nie byłabym tak całkowicie jednoznaczna z tym strzelaniem. Trzeba by jednak najpierw zrobić rozeznanie co do sytuacji danego czworonoga.
Lenka tylko, że czasem się zdarza, że nawet najlepiej pilnowany pies nawieje więc nie byłabym tak całkowicie jednoznaczna z tym strzelaniem. Trzeba by jednak najpierw zrobić rozeznanie co do sytuacji danego czworonoga.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Nie ma jak u Seby
Witajcie ,
Mam już trzech klientów na kwiaty Więc z nadwyżkami nie będzie problemu. W czerwcu zrobię miejsce do wysiewu wielu bylin, które za rok będę sprzedawał. Jednoroczne będą tylko mały dodatkiem w ogrodzie np. petunie, żeniszki czy aksamitki. Już postanowione .
Nie chcę się skupiać w większość na jednorocznych bo wiecie... przy tym jest wiele pracy a kwitną tylko jeden sezon.
Byliny są równie piękne, wyrastają każdego roku. Pięknie rozrastają się i można je rozmarzać przez podział.
I jeszcze przypomniało mi się, że w maju przyjdzie do mnie paka z 20 sadzonkami chryzantem Gdzie ja to posadzę
I jeszcze jedna w majówkę z mnóstwem bylin I pod koniec maja z morwami ( 15 szt ) i też bylinami. Na razie jeszcze dokładnie nie wiem z jakimi.
Ostatnio zapomniałem napisać, że odstałem wielkąąą pakę bylin od Soni Dziękuję
Wielką kępę przywrotnika podzieliłem na 34 części (albo 43? nie pamiętam). Obsadziłem nim trzy rabaty, teraz tylko dosadzić na zmianę kocimiętki albo bodziszki.
Myślę, że efekt będzie czarujący
Dominika nigdy się nie zdarzyła taka sytuacja. Szkoda bo były już dość duże.
Kwoka na szczęście się odnalazła, ale jajek już nie ma
Kwiecień zmienny jest, potrafi mocno namieszać. Aż się wierzyć nie chce, że tydzień temu było tyle śniegu, że dojść do tunelu nie mogłem
Piotruś już jest lepiej, jeszcze cztery kwoki na jajeczkach siedzą więc coś tam się wylęgnie.
Tylko jak znaleźć właścicieli ? Tych psów jest kilkanaście
Musimy się zgadać odnośnie malin Jesień będzie ok ?
Lenka a wiesz, że to były właśnie małe pieski ? Jeden to pekińczyk chyba a drugi to nie wiem.
Jak ja tej rasy psów nie lubię Głupie toto jak but z lewej nogi
Niestety ludzie nie pilnują swoich podopiecznych, łażą gdzie chcą i mają to w du...
Nie raz najadłem się strachu gdy spotkałem wilczura na grzybach. Zawał gwarantowany ...
Twoje ziemniaki szybciej wzejdą bo moje miały b. małe kły.
Jedna odmiana miała tylko większe.
Nie, nie boje się Od ochrony przed przymrozkiem mam białą agro
Mam już trzech klientów na kwiaty Więc z nadwyżkami nie będzie problemu. W czerwcu zrobię miejsce do wysiewu wielu bylin, które za rok będę sprzedawał. Jednoroczne będą tylko mały dodatkiem w ogrodzie np. petunie, żeniszki czy aksamitki. Już postanowione .
Nie chcę się skupiać w większość na jednorocznych bo wiecie... przy tym jest wiele pracy a kwitną tylko jeden sezon.
Byliny są równie piękne, wyrastają każdego roku. Pięknie rozrastają się i można je rozmarzać przez podział.
I jeszcze przypomniało mi się, że w maju przyjdzie do mnie paka z 20 sadzonkami chryzantem Gdzie ja to posadzę
I jeszcze jedna w majówkę z mnóstwem bylin I pod koniec maja z morwami ( 15 szt ) i też bylinami. Na razie jeszcze dokładnie nie wiem z jakimi.
Ostatnio zapomniałem napisać, że odstałem wielkąąą pakę bylin od Soni Dziękuję
Wielką kępę przywrotnika podzieliłem na 34 części (albo 43? nie pamiętam). Obsadziłem nim trzy rabaty, teraz tylko dosadzić na zmianę kocimiętki albo bodziszki.
Myślę, że efekt będzie czarujący
Dominika nigdy się nie zdarzyła taka sytuacja. Szkoda bo były już dość duże.
Kwoka na szczęście się odnalazła, ale jajek już nie ma
Kwiecień zmienny jest, potrafi mocno namieszać. Aż się wierzyć nie chce, że tydzień temu było tyle śniegu, że dojść do tunelu nie mogłem
Piotruś już jest lepiej, jeszcze cztery kwoki na jajeczkach siedzą więc coś tam się wylęgnie.
Tylko jak znaleźć właścicieli ? Tych psów jest kilkanaście
Musimy się zgadać odnośnie malin Jesień będzie ok ?
Lenka a wiesz, że to były właśnie małe pieski ? Jeden to pekińczyk chyba a drugi to nie wiem.
Jak ja tej rasy psów nie lubię Głupie toto jak but z lewej nogi
Niestety ludzie nie pilnują swoich podopiecznych, łażą gdzie chcą i mają to w du...
Nie raz najadłem się strachu gdy spotkałem wilczura na grzybach. Zawał gwarantowany ...
Twoje ziemniaki szybciej wzejdą bo moje miały b. małe kły.
Jedna odmiana miała tylko większe.
Nie, nie boje się Od ochrony przed przymrozkiem mam białą agro
- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Nie ma jak u Seby
Niestety to właściciel odpowiada za psa, musi tak go zabezpieczyc aby nie narobił szkody. Ja nauczona doświadczeniem (pies sąsiadów) wiem, że niektórych to tylko wystrzeleć można... taka jest smutna rzeczywistość i dlatego mam nowe odrodzenie z podmurówką wszędzie by kundel nie posilił się moimi kurami.
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Nie ma jak u Seby
Grażynko psy trzeba karmić a nie zostawiać na samopas Tego dziadostwa jest pełno, przyjdą i wszystko z misek psów zżerają
Może znasz jakiś sposób żeby odnaleźć właściciela psa ? Musiałbym chyba wszystkie złapać i dać ogłoszenia w necie, że psy znalazłem
Płacz nic nie da, nauczka na przyszłość. TYLKO to nie moja wina...
Ciągle się z tatą sprzeczam żeby bramy na pole nie otwierał jak go nie ma na podwórku. Poszedł spać a ja nawet nie widziałem, że kury są na polu . Ciągle jest to samo, ale moje gadanie nic nie pomaga. To samo z kurami, które rozgrzebują redliny z marchewkami i pietruszkami.
Nic nie dociera i robi tak samo. Już nerwów do tego nie mam. Tak samo rozgrzebały mi truskawki kilkanaście razy jesienią a teraz zniszczyły rabarbar.
Widzę, że kupiłaś sobie petunie, więc ja dam Ci ładne odmiany - kilka sadzonek Tylko cciiiiicho bez gadania
Łukasz dzięki Nie jest łatwo to ogarnąć, ale jak widać na zdjęciach wszystko rośnie całkiem, całkiem.
Ja musiałem rozsady wynieść wcześniej z domu bo mama chciała mnie za drzwi wyrzucić
Wszędzie w domu ziemia, okna otworzyć nie można i szyby się brudzą. Dobrze, że tunel jest
Amelka gołąb pewnie był oswojony, taki jak w mieście
Moje psy wchłaniają karmę tonami, ale tego po nich nie widać . Ruch to zdrowie
Aga o niet, mechatronika nie dla mnie Wolę coś związanego z geografią, którą kocham
Aniu święta racja ! A jak ktoś nie umie się nim zajmować to niech zrezygnuje.
Jednak ludzi nie da się nauczyć rozumu, taka smutna prawda
Chciałbym żeby działka była ogrodzona, ale obecnie to niemożliwe
Może znasz jakiś sposób żeby odnaleźć właściciela psa ? Musiałbym chyba wszystkie złapać i dać ogłoszenia w necie, że psy znalazłem
Płacz nic nie da, nauczka na przyszłość. TYLKO to nie moja wina...
Ciągle się z tatą sprzeczam żeby bramy na pole nie otwierał jak go nie ma na podwórku. Poszedł spać a ja nawet nie widziałem, że kury są na polu . Ciągle jest to samo, ale moje gadanie nic nie pomaga. To samo z kurami, które rozgrzebują redliny z marchewkami i pietruszkami.
Nic nie dociera i robi tak samo. Już nerwów do tego nie mam. Tak samo rozgrzebały mi truskawki kilkanaście razy jesienią a teraz zniszczyły rabarbar.
Widzę, że kupiłaś sobie petunie, więc ja dam Ci ładne odmiany - kilka sadzonek Tylko cciiiiicho bez gadania
Łukasz dzięki Nie jest łatwo to ogarnąć, ale jak widać na zdjęciach wszystko rośnie całkiem, całkiem.
Ja musiałem rozsady wynieść wcześniej z domu bo mama chciała mnie za drzwi wyrzucić
Wszędzie w domu ziemia, okna otworzyć nie można i szyby się brudzą. Dobrze, że tunel jest
Amelka gołąb pewnie był oswojony, taki jak w mieście
Moje psy wchłaniają karmę tonami, ale tego po nich nie widać . Ruch to zdrowie
Aga o niet, mechatronika nie dla mnie Wolę coś związanego z geografią, którą kocham
Aniu święta racja ! A jak ktoś nie umie się nim zajmować to niech zrezygnuje.
Jednak ludzi nie da się nauczyć rozumu, taka smutna prawda
Chciałbym żeby działka była ogrodzona, ale obecnie to niemożliwe
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13068
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nie ma jak u Seby
Zawsze powtarzam to nie wina zwierzęcia tylko właściciela ale jak to ustalić a nawet jeśli ustalisz jak znam życie to niewiele da tylko lać w mordę i patrzeć czy równo puchnie ale to nie polecam. U mnie łazi taki facet z pięknym dużym psem i zawsze robi przed wejściem na działkę, zwracałam uwagę to mi nalał kleju do kłódki, kupiłam specjalny płyn do odstraszania ale bezpieczny dla psa też nic nie dało.
Mama trochę racji ma, gdyby nie ta pogoda to już wszystko poszło by z domu i u mnie też tak jest. Dobry ten tunel robi za biuro i halę produkcyjną
Mama trochę racji ma, gdyby nie ta pogoda to już wszystko poszło by z domu i u mnie też tak jest. Dobry ten tunel robi za biuro i halę produkcyjną
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Nie ma jak u Seby
Jak Sebuś wolisz. Może być jesień. Nie widzę problemu kolego