Adaptogeny
Adaptogeny
Czy ktoś uprawiał rosliny adaptogenne?Różeniec,szczodrak krokoszowaty,cytryniec chiński,maca,żeń-szeń,eleuterokok,withania
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: adaptogeny
Wpisz w wyszukiwarkę http://forumogrodnicze.info/search.php
nazwę rośliny i ...sprawdź czy mamy takie wątki
O cytryńcu wyszukiwarka znalazła takie: http://forumogrodnicze.info/search.php? ... =titleonly
Zapraszam do dyskusji w konkretnych wątkach.
nazwę rośliny i ...sprawdź czy mamy takie wątki
O cytryńcu wyszukiwarka znalazła takie: http://forumogrodnicze.info/search.php? ... =titleonly
Zapraszam do dyskusji w konkretnych wątkach.
Re: adaptogeny
Ja uprawiam Hippophae rhamnoides w odmianach. Jest temat o uprawie w dziale owocowe:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=32316
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=32316
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Adaptogeny
Ja na wiosnę wysiałam nasiona szczodraka, sierpiku i dzwonkowca. Duży procent wykiełkowało i obecnie mam sporą kolekcję tych trzech roślin. Bezproblemowe w uprawie. Ładnie urosły przez lato. Nie zaszkodziła im nawet sierpniowa susza i upały. Zobaczymy, jak przeżyją zimę.
Dzwonkowiec lubi cień, u mnie najlepiej rośnie na stanowisku, gdzie słońce operuje w godzinach rannych, do godz. 10. Szczodrak i sierpik to rośliny światłolubne. Bardzo dobrze radzą sobie u mnie na glinie, niemniej podsypałam do dołków sporo ziemi kompostowej z obornikiem.
Mam też dwie sadzonki różeńca posadzone jesienią 2014, dobrze przezimowały ubiegłą zimę, ładnie rozrosły się, latem spróbuję rozmnożyć z przeznaczeniem na zbiór kłącza.
Withania jest u nas rośliną jednoroczną. Ja w tym roku kupiłam sadzonkę, jesienią zebrałam nasiona na kolejny rok, roślinę wyrwałam jakoś tak w połowie października, gdy zwarzyły ją pierwsze przygruntowe przymrozki, korzeń poszedł na nalewkę, reszta na kompost.
O gynostemmie pisałam tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3&start=70
Mam też cytryńca i efedrę - suszone ziele obu roślin używam zamiast kawy, ma zbliżony efekt pobudzający, nie podrażnia przy tym żołądka. Efedra jest zimozielona, na zimę dostaje docieplający komin z agrowłókniny. Dobrze znosi suszę. Lepiej rośnie na piasku niż na glinie.
Cytryniec rośnie przy południowej ścianie, grubo wyściółkowany słomą i obornikiem, aby utrzymać wilgoć i chłód przy korzeniu, bo to najważniejszy warunek prawidłowego rozwoju pnącza.
Z adaptogenów to by było chyba na tyle u mnie...
Dzwonkowiec lubi cień, u mnie najlepiej rośnie na stanowisku, gdzie słońce operuje w godzinach rannych, do godz. 10. Szczodrak i sierpik to rośliny światłolubne. Bardzo dobrze radzą sobie u mnie na glinie, niemniej podsypałam do dołków sporo ziemi kompostowej z obornikiem.
Mam też dwie sadzonki różeńca posadzone jesienią 2014, dobrze przezimowały ubiegłą zimę, ładnie rozrosły się, latem spróbuję rozmnożyć z przeznaczeniem na zbiór kłącza.
Withania jest u nas rośliną jednoroczną. Ja w tym roku kupiłam sadzonkę, jesienią zebrałam nasiona na kolejny rok, roślinę wyrwałam jakoś tak w połowie października, gdy zwarzyły ją pierwsze przygruntowe przymrozki, korzeń poszedł na nalewkę, reszta na kompost.
O gynostemmie pisałam tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3&start=70
Mam też cytryńca i efedrę - suszone ziele obu roślin używam zamiast kawy, ma zbliżony efekt pobudzający, nie podrażnia przy tym żołądka. Efedra jest zimozielona, na zimę dostaje docieplający komin z agrowłókniny. Dobrze znosi suszę. Lepiej rośnie na piasku niż na glinie.
Cytryniec rośnie przy południowej ścianie, grubo wyściółkowany słomą i obornikiem, aby utrzymać wilgoć i chłód przy korzeniu, bo to najważniejszy warunek prawidłowego rozwoju pnącza.
Z adaptogenów to by było chyba na tyle u mnie...
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 11 maja 2007, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Dynowa
- Kontakt:
Re: Adaptogeny
Ja uprawiam od lat wszystkie jakie rosną w naszym klimacie.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Adaptogeny
Jakie to są? Masz jakieś zdjęcia do pokazania?
Ja wysiałam w tym roku macę i witanię. Macy na polu nie widzę, a witania wschodzi w domu.
Ja wysiałam w tym roku macę i witanię. Macy na polu nie widzę, a witania wschodzi w domu.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Adaptogeny
Ja z adaptogenów mam tarczycę bajkalską, właśnie wychodzi z ziemi po zimie. Wysiana w zeszłym roku, korzeni jeszcze nie pozyskiwałam, bo dopiero po trzecim roku się pozyskuje.
No i wysiałam Withania Somnifera czyli śpioczyn lekarski
No i wysiałam Withania Somnifera czyli śpioczyn lekarski
Iza
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Adaptogeny
Warzywkowo,
były na SGGW badania nad uprawą Witanii w naszym klimacie jako rośliny jednorocznej i wyszły obiecująco. Przyznam, że wysiałam nie wiedząc nawet, że to psianka i że można w gruncie.
Cytryńca żałuję, choć nie tak bardzo, bo działka, na której gospodaruje nie jest moja, a nie wszystko da się wykopać przy przeprowadzce, więc nie ma tego złego.
były na SGGW badania nad uprawą Witanii w naszym klimacie jako rośliny jednorocznej i wyszły obiecująco. Przyznam, że wysiałam nie wiedząc nawet, że to psianka i że można w gruncie.
Cytryńca żałuję, choć nie tak bardzo, bo działka, na której gospodaruje nie jest moja, a nie wszystko da się wykopać przy przeprowadzce, więc nie ma tego złego.
Iza
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 22 mar 2017, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Adaptogeny
ja mam cytryńca od trzech czy czterech sezonów, w tym jeden spędził na balkonie na drugim piętrze na południowej wystawie. Jak słońce w lecie przygrzało to paliło liście... Obecnie przesadzony w zaciszny kąt przy kompostowniku, zaczyna swój drugi sezon w gruncie. Co ciekawe kwitł już dwukrotnie, ale owoce opadły.
Natomiast z adaptogenów planuję jeszcze zasiać mydlnicę lekarską - mydło gratis
Natomiast z adaptogenów planuję jeszcze zasiać mydlnicę lekarską - mydło gratis
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Adaptogeny
Rzeczywiście, w poście wyżej pisałaś, że piąty rok. Ja niestety się nie znam jeszcze na krzewach, ale mam nadzieję, że u Ciebie zaowocuje w tym roku i pokażesz owoce
Iza
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Adaptogeny
Cudne
Moja witania ładnie wzeszła i rośnie na razie w doniczkach. Pokażę zdjęcia w przyszłym tygodniu, bo jestem poza domem.
Moja witania ładnie wzeszła i rośnie na razie w doniczkach. Pokażę zdjęcia w przyszłym tygodniu, bo jestem poza domem.
Iza