Od ugoru do ... cz.2

[drakka]

Dawid.. a może wszystkiego za dużo i dlatego tak się dzieje?

[stokrotka12345]

Wygrzebałam.. cała rura wylotowa sadzy !
Masakra jakaś, w życiu bym nie pomyślała że aż tyle się może tego osadzić.

I jak pali się ? ale nie zdziw się jak za trzy cztery dni sytuacja się powtórzy...
Słuchajcie czy w waszych stronach też taka kicha na targach jak się nie ociepli to co to będzie?!

[Zibi_41]

W piątek przyjechało parę mieczyków, to te trzy pudełka



I cały dzień walczyliśmy z folią, włókniną i krzaczkami :





Byle do lata

[drakka]

Tyle roboty.. a przy wietrze to już w ogóle..
Podziwiam

[stokrotka12345]

Ale chociaż Zybi masz pogodę ładną a u nas to nawet słońca nie ma

[Zibi_41]

U nas jest słońce tylko w prognozie, za oknem pochmurno i dalej wieje Miałem dzisiaj rozkładać większe płaty (8 x 20), niestety, nic z tego

[stokrotka12345]

Jaka cisza na FORUM chyba wszyscy mocno zapracowani Zybi ja z mieczykami miałam tyle do czynienia co kiedyś miałam kilka na ogródku ale teraz nie mam ogródka mam tunele słuchaj one Ci zakwitną w tym sezonie?
Angela no jak to palenie dajesz rade?

[Daga_28]

Dawid jak tam te Twoje surfinie ?? Moje petunie chybą chcą podzielić los Twoich sadzonek. Opryski i zwiększenie podlewania coś dało ??

[Zibi_41]

Mieczyki sadziłem co rok, odpuściłem w ubiegłym bo zabrakło rąk do plewienia. W tym roku wracają, niedużo, trzy tysiące cebul Czy zakwitną Oczywiście, potem jesienią trzeba je wykopać i przechować przez zimę.

[drakka]

Zibi a nie próbowałeś dorywczo nająć harcerzy?
U nas jak miałam swoich podopiecznych to robilismy różne rzeczy żeby drużynom dorobić na mundury czy coś.
Albo w zamian za pomoc im coś zasponsoruj.

[Zibi_41]

Mam dwójkę harcerzy w domu, pole nie jest ich ulubionym zajęciem Po prostu się nie wyrobiłem z dopilnowaniem, za dużo na głowie

[Lukasz1910]

Pogoda przed weekendem majowym strasznie słaba, w zeszłym roku przed weekendem majowym w tydzień sprzedałem całego bratka jaki zalegał, a w tej chwili, mam prawie 10tysięcy. Kwiaciarnie i inni handlarze nie zamawiają bratka w obawie przed pogoda, balkonowe kwiaty prawie gotowe do sprzedaży, w zeszłym roku w weekend majowy ludzie już sadzili balkonówke, w tym roku niektorzy nawet nie zaczeli się babrać w ziemi. Cały czas czekam na odpowiedź Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa, na początku roku złożyłem do nich projekt naprawczy za zeszłoroczne nawałnice które uszkodziły mi tunele, jeżeli wniosek przejdzie to na przyszły rok spodziewam się postawić jeszcze jeden duży kombinat szklarniowy. Takie plany w ten zimny deszczowy dzień.

Zauważyłem, że mi się ślimaki w tunelu pojawiły, jak ja ich nie lubię wrrr...

W kilku surfiniach powieszonych w koszach zrobiły mi się żółte liście te najbliżej ziemi, wydaje mi się, że albo przypaliło słońce, albo nawóz, albo za dużo wody, sam już nie wiem. Goździki kwitną pięknie, pelargonie zonale tak samo, zwisająca z pełnym kwiatem właśnie otwiera pierwsze kwiaty, wszystko pięknie. Zeby tylko pogoda się poprawiła, żeby w tvnach, Polsatach, i innych stacjach zaczeli nadawać że już mrozów nie będzie to ludzie zaczną się bawić w ogrodach i balkonach! A tak to przestój.

Mam takie pytanie, czy ktoś z Was kiedyś bratka wynosił z tunelu bo nie miał gdzie sadzić balkonówki? czy bratek traci na jakości ?

[stokrotka12345]

Lukasz mam złe wieści z doświadczenia wiem że jeśli do tej pory nie sprzedałeś bratka a pogoda jest jaka jest to najlepiej go wynieść na ...KOMPOST
Będzie mniejszy koszt niż go kilka razy mielić.