Petunia z nasion cz.5
Re: Petunia z nasion cz.5
Kassienka zostaw jak jest, niepotrzebnie naruszysz korzenie, w tej fazie to niekorzystne.Ja kiedyś też tak uprawiałam po 2- 3 sadzonki w kubeczku.Jak trafią do skrzynek w takich kępkach to będą miały miejsce.Nie szkodzi, że są wyższe, szybciej się zwieszą.Przygięcie pędu często stymuluje wyrastanie bocznych.Pokrój i sposób krzewienia w bardzo dużym stopniu zależy od odmiany.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.5
Seba Twoje to rosną jak na drożdżach.
Dopiero co siałeś a tu będą zaraz kwitły.
Dopiero co siałeś a tu będą zaraz kwitły.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Petunia z nasion cz.5
Pozdrawiam, Marta.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Petunia z nasion cz.5
Rosną bardzo szybko
Mariola za rok jak dam radę wysieję dwa razy więcej, a co mi tam
Mariola za rok jak dam radę wysieję dwa razy więcej, a co mi tam
Re: Petunia z nasion cz.5
Re: Petunia z nasion cz.5
Moje petunie mają już strasznie ciasno na parapetach i zaczęły się wyciągać Za oknem mam około 11 stopni. Przymrozków ponoć ma nie być ale w nocy około 6 stopni zapowiadają w prognozie długoterminowej ( 25 dni ). Nie wiem co robić... Sadzić do donic i skrzynek czy dalej trzymać na parapetach? Doradźcie proszę Jak robicie? Ciepła i słoneczka Wszystkim życzę
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.5
Sadz i obserwuj pogodę na noc. U mnie było to samo. Moje już od tygodnia posadzone w korytka i doniczki i na tarasie nocują.
W razie zapowiadanych nocnych przymrozków zawsze możesz schować.
W razie zapowiadanych nocnych przymrozków zawsze możesz schować.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Petunia z nasion cz.5
Dziękuję Aniu Ręce mnie już swędzą by je przesadzać ale wolałam doradzic się mądrzejszych To się biorę za robotę !!! Czyli sześć stopni w plusie nie zabije ich? Pozdrawiam i uściski
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Petunia z nasion cz.5
majka111 pisze:Moje petunie mają już strasznie ciasno na parapetach i zaczęły się wyciągać Za oknem mam około 11 stopni. Przymrozków ponoć ma nie być ale w nocy około 6 stopni zapowiadają w prognozie długoterminowej ( 25 dni ). Nie wiem co robić... Sadzić do donic i skrzynek czy dalej trzymać na parapetach? Doradźcie proszę Jak robicie? Ciepła i słoneczka Wszystkim życzę
Majka, w poniedziałek posadziłam większość petuni do skrzynek i wyniosłam na balkon. Nie wieszałam tylko postawiłam na podłodze, gdzie jest jenak trochę "ciszej". W domu zostały tylko te mniejsze, później wysiane.
Różnica jest ogromna ! Te na zewnątrz " nabrały ciała", liście mają ciemnozielone i widać, że świeże powietrze im służy.Nawet takie zimne.
Pozdrawiam, Marta.
Re: Petunia z nasion cz.5
Dziękuję Marta Teraz już mam pewność, że śmiało mogę sadzić. Moje właśnie takie blade i powyciągane się robią. Uściski
Re: Petunia z nasion cz.5
Możesz skrzynki ustawić blisko siebie i na noc rzucić włókninę.
-
- 100p
- Posty: 131
- Od: 17 mar 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Petunia z nasion cz.5
Myślę, że temperaturę 6+ zniosą dobrze, gorzej z tymi wiatrami, u mnie ciągle wieje, a sadzonki powykręcało mi dzisiaj we wszystkie strony. Ale żyją. Jednak poczekam na wystawienie ich jak się nieco wzmocnią i pogoda się w końcu ustabilizuje.
Papi