Pomidory pod folią cz. 4
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Super
Widzę Elu, że u Ciebie zapowiadają się same dziwaki
Widzę Elu, że u Ciebie zapowiadają się same dziwaki
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Seba ja całe uprawowe życie od początku prowadzę na wariackich papierach.Gdybym 20 lat temu zainwestował w szklarnię o powierzchni 600m.kwadratowych z profesjonalną kotłownią,klimą i ulami to teraz nocami spałbym spokojnie a w polu jak to mówią samo by mi rosło.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Szczerze to ja lubię dreszczyk emocji Szczególnie jak są przymrozki
Mnie marzy się szklarnia z profesjonalnym ogrzewaniem, taka na rozsady min pomidorów.
Mnie marzy się szklarnia z profesjonalnym ogrzewaniem, taka na rozsady min pomidorów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Jednak dzisiaj posadziłam , w tym sezonie skromnie 55 sztuk - ponad 70sztuk mam do podziału : większość tj 40-50szt dla Teściowej a reszta dla dwóch koleżanek ( chyba muszę ukrócić tę działalność charytatywną bo więcej mam dla innych niz dla siebie ) . Z powodu zapowiadanych na tę noc bardzo niskich temperatur włączyliśmy dwie farelki - mam nadzieję , że dadzą radę . To moja rozsadaekopom pisze:Sadzenie lepiej odpuścić, jeśli mają być noce chłodne, bo najważniejsze są pierwsze dwie noce.
Pelasiu, nie rozumiem tego - skoro i tak rozsada spędza noc w foliówce to co za różnica czy w doniczkach czy w ziemi- uważam nawet ,że w ziemi było by lepiej .Pelasia pisze:Nie sadziłam dzisiaj, tak jak Kasencja pisze u nas ma być zero w nocy. Zapaliłam im znowu znicze.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
No Ela zazdrość!
Ja to właśnie otrzymałem tunel. Jutro czas nie pozwala, ale od poniedziałku ostro robota idzie
Ja to właśnie otrzymałem tunel. Jutro czas nie pozwala, ale od poniedziałku ostro robota idzie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Dylek będzie zabawa?
Ja w poniedziałek obsadzam drugą połowę tunelu.
Wcześniej nie było możliwości, bo wewnątrz tunelu utworzyłam dodatkowy namiot po jednej stronie i tam dogrzewam. Przy tak niskich temperaturach jakie były, nie dałabym rady utrzymać powyżej 12C w nocy w całym tunelu.
Zanim utworzyłam ten namiot wewnątrz, pomidory miały dużo zimniej i liście im pożółkły.
Od tego czasu już zdążyły podrosnąć i są zdrowsze.
Zaczynam odliczać czas do pierwszego czerwonego pomidorka.
Teraz jak wchodzę do tunelu nie czuć takiego ciepła, ale jak się zajrzy za zasłonę..... jest cieplutko.
Ja w poniedziałek obsadzam drugą połowę tunelu.
Wcześniej nie było możliwości, bo wewnątrz tunelu utworzyłam dodatkowy namiot po jednej stronie i tam dogrzewam. Przy tak niskich temperaturach jakie były, nie dałabym rady utrzymać powyżej 12C w nocy w całym tunelu.
Zanim utworzyłam ten namiot wewnątrz, pomidory miały dużo zimniej i liście im pożółkły.
Od tego czasu już zdążyły podrosnąć i są zdrowsze.
Zaczynam odliczać czas do pierwszego czerwonego pomidorka.
Teraz jak wchodzę do tunelu nie czuć takiego ciepła, ale jak się zajrzy za zasłonę..... jest cieplutko.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2901
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Ale ziemia troszkę cieplejsza ? Ja bym zrobiła dodatkowy namiot z włókniny, taką prowizorkę chociaż, bo nie zauważysz kiedy zżółkną. U mnie, jak niedawno mierzyłam to ziemia na głębokości 15 cm miała 8 stopni i jak tu wysadzać? Przeżyją, ale to tortury a nie życie Żeby słońce wyjrzało, to szybko by się podgrzała i wtedy będę sadzić. Zakładam optymistycznie, że będzie to najbliższy wtorek. Już kolejny wtorekKarolcia pisze: Moje po drugiej nocy w foliaku czują się dobrze Dzisiaj pierwszy dzień z przedzierającym się słońcem i temp. w foliaku natychmiast się podniosła z 5 st C na 20 st C W nocy znowu 3-5 st C
Dużo wszystkim!
Pozdrawiam Eugenia
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
No i przymroziło nad samym ranem, tak miejscami. Bywało znacznie gorzej.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Olga. Sadzonki piękne i pragną do ziemi. Wychodzi, że dzisiaj może jeszcze być ekstremalnie.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Moje pomidorki dziś wyniesione na dwór i wygrzewają się pięknie
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Aż miło popatrzeć na kwiatki i małe pomidorki Taki widok daje nadzieję W ubiegłym roku sadziłam pod tunel przerośnięte, kwitnące sadzonki pomidorów, w tym roku wysiałam dużo później i z uwagi na pogodę, nie żałuję. Przesuwam tylko termin wysadzenia ich na stałe pod folię, który pozbawi mnie możliwości ich ewakuacji, co już raz musiałam zrobić tej pięknej wiosny