W moim ogródku cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12471
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W moim ogródku cz. 3

Post »

Pierwszy raz widzę taką sasankę-jak się nazywa?
czy dobrze widzę kokorycz wśród zakupów?
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: W moim ogródku cz. 3

Post »

Tajeczko ja też nie mam doświadczenia z obuwikami, tak jak Ty kupiłam na próbę, a że cena w stosunku do wielkości sadzonki bardzo dobra to postanowiłam spróbować, tylko teraz się zastanawiam skąd wziąć liści bukowych i nadal nie wymyśliłam dla niego odpowiedniego miejsca.
Do Magdy faktycznie masz po drodze to może trzeba któregoś razu zmieć trasę i zajechać, czsem fajne roślinki można kupić. Dziewczyny się obkupiły a ja tylko sasankę (no gdyby takich było więcej na pewno bym więcej ich kupiła :;230 ) gęsiówkę Sturi i floksa kanadyjskiego Chattahoochee.
Co do sasanki to ja też jeszcze takiej nigdzie nie widziałam, ciekawe czy zechce zawiązać nasiona?

Dorota sasanka trafiła się w sasankach z odmiany Pinweel Blue Violet Shades ale taka była tylko jedna reszta była owszem w takim kolorze ale kształt kwiatów miały normalny, to był jedyny taki cudak.
Tak dobrze widzisz w zakupach są kokorycze, zakupy z Zielonych progów dzięki uprzejmości jednej z moich koleżanek przybyła mi Corydalis Berry exciting i c. Blackberry wine.
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: W moim ogródku cz. 3

Post »

Witajcie, choć z rana nie zapowiadało się najładniej to i tak postanowiłam popracować w ogrodzie bo pracy ciągle przybywa, a chwasty rosną mimo zimna. Przed południe jednak zrobiło się słonecznie i dość ciepło i udało się co nieco zrobić. Najpierw wzięłam się za wymianę wody w oczku bo już czas najwyższy, kaczeńce już zakwitły i lilia ruszyła i tu niespodzianka bo zimowała w tej mojej wannie gdzie woda zamarzła do samego dna i przeżyła :heja
Obrazek
Po południu obiadek po obiadku pod pretekstem zakupu perlitu pojechałam do ogrodniczego, gdzie perlitu nie było ale za to wpadł mi w oko taki malutki rh Saint Merryn
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A potem to już było sadzenie, sadzenie, sadzenie bo moja poczekalnia ostatnio tylko rosła, a nie było kiedy i jak sadzić nowych roślinek, za to dziś wszystko to co mogło poszło już do ziemi ;:108
na koniec kilka dzisiejszych fotek
pierwszy irysek niski
Obrazek
prymulka kupiona w ubiegłym roku w Biedronce nawet nie wiedziałam że przeżyła
Obrazek
skalniaczki
Obrazek
psiząb pięknie kwitnie, jesienią trzeba dokupić białego i różowego
Obrazek
tulipanki
Obrazek
Obrazek
Obrazek
jagodowiec
podmarzł ale jeszcze troszkę kwiatków pokazał
Obrazek
epimedia także, a już myślałam że nie zobaczę w tym roku ich kwiatków
Obrazek
Obrazek
na jednej rabacie pojawiło się sporo grzybków to chyba smardze, ale one są malutkie
Obrazek
jeszcze takie szafirki zakwitły
Obrazek
jeszcze po jednym kwiatuszku znalazłam na przylaszczkach
Obrazek
Obrazek
szkoda że jutro muszę iść do pracy... :(

A jak u Was udało się troszkę popracować w ogródkach?
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: W moim ogródku cz. 3

Post »

Hej Iwonko.

Kochana ale popracowałaś, wszystko podsadziłaś to super.
Ja wczoraj pojechałam po karmę dla Sary i wstąpiłam do ogrodniczego no i jak tu wyjść bez zakupów-do domu przyjechał kolejny bez.Wczoraj się zebrałam i też większość roślin wysadziłam.Dzisiaj koszenie trawnika i posadziłam mieczyki. Jestem utyrana po uszy.
agniesz-ka
200p
200p
Posty: 264
Od: 16 kwie 2013, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

Re: W moim ogródku cz. 3

Post »

Iwonko, obejrzałam ogródek od pierwdzej strony wątku. Cudony... Jestem pod wrażeniem. Podziwiam za konsekwencję. Wszystko takie wypielegnowane...
"Drobiazg nieraz, a ślady jak w śniegu" W. Myśliwski
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: W moim ogródku cz. 3

Post »

Jolu udało mi się posadzić wszystko co kupiłam wtedy ale poczekalnia wiosenna nadal czeka, nie wiem kiedy ja to wszystko posadzę, a tu chwasty rosną na potęgę. Jaki tym razem kupiłaś bez?
Agnieszko witaj mój nowy ogrodowy gościu, bardzo miło czytać tak miłe słowa choć one trochę na wyrost bo z tym wypielęgnowaniem to różnie bywa. Bardzo się cieszę że Ci się podoba u mnie i zapraszam do zaglądania kiedy tylko masz ochotę.

Dziś mam dla Was troszkę zdjęć z kilku ostatnich dni
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ostatni kwiatek na cudaku tylko nie chce zawiązywać nasion ;:223
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Na koniec muszę Wam jeszcze napisać coś o moich smardzach. Pewnego pięknego dnia dałam mojej córce jednego smardza do szkoły na przyrode jako ciekawostkę, bo to przecież grzyb rzadko spotykany no i co najważniejsze pod ochroną, wszystko jej wytłumaczyłam co i jak i nie uwierzycie pani powiedziała jej że to jest trujący grzyb i co Wy na to?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11940
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W moim ogródku cz. 3

Post »

Iwonko podziwiam rarytasy, ale nazw już nie zapamiętam. :oops: Lewizje cudne, ale trzeba wyjątkowo o nie dbać, żeby tak pięknie kwitły. ;:138 Smardze są trujące surowe, po sparzeniu można jeść, choć ja się nie odważyłam. ;:131 Słonecznej niedzieli. ;:3
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: W moim ogródku cz. 3

Post »

Iwonko czy te lewizje to nowy nabytek czy z ubiegłych sezonów? Mnie z trzech została jedna może na bazarku dokupię jeszcze.
Czy ta roślinka to hiacyncik, czy on jest biały? Bo ja mam różowego to może jakaś wymiana jak nie masz różowego.
Obrazek
howlit
200p
200p
Posty: 203
Od: 14 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wolin

Re: W moim ogródku cz. 3

Post »

Czy ta sasanka fioletowa pełna nie zawiązała Ci nasion?
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: W moim ogródku cz. 3

Post »

Soniu wiem że lewizje są wymagające miałam je już kilka razy niektóre jedną dwie zimy przetrwały a potem ginęły inne padały już po pierwszej zimie ale bardzo mi się podobają i spróbuję je na tą zimę zabezpieczyć dużymi butelkami przed wilgocią może się uda. O tym że smardze surowe są trujące to wiem, my również nie zdecydowaliśmy się ich spróbować mimo że mówią że to taki smaczny grzyb, a i ususzony bardzo ładnie pachnie prawie jak prawdziwek.
Rarytasów to u mnie niewiele, ale lubię ciekawe roślinki, a z zapamiętywaniem nazw i u mnie coraz gorzej...
Obrazek
Obrazek
Jolu dwie lewizje kupiłam na Choinach a dwie na giełdzie, mam nadzieję że jakoś będą zimowały a jak nie to trzeba będzie w przyszłym roku kupić nowe ;:224 Tak na zdjęciu jest biały hiacyntowiec bardzo chętnie się z Tobą podzielę ale dopiero jak przekwitnie. Różowego tez mam, tylko muszę go przesadzić bo jakiś już słaby a niebieski gdzieś zginął.
Obrazek

howlit niestety ta pełna sasanka nie zawiązała ani jednego nasionka, teraz będę czekać do przyszłego roku czy w ogóle przeżyje i czy tak samo zakwitnie.
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”