Całe szczęście, że w porę zareagowałeś. Szkoda by było takich pięknych sadzonek i pracy, którą wkładasz ich pielęgnację.Faworyt pisze:Mrozu i związanego z tym chłodu w mnożarce mogłem się obawiać Marto,ale nie tego że oddalony w pewnej odległości od pieca drewniany słup szczytowy od wysokiej temperatury się zapali a dym prawie nie unicestwi wszystkich znajdujących się tam roślin,nie tylko papryk.
Papryki, po pierwszym szoku , z pewnością sobie poradzą. Co najwyżej usuniesz trochę tych uszkodzonych liści i będzie ok.