Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.II

[cilla77]

Witaj Chwaściku!
Tak, te Krysiowe hortensje są przecudne! Ja też jestem ciekawa jaka odmiana bo i wydaje mi się że są bardziej odporne na mrozisko. Bujnie kwitną i są nie za wysokie. Moje ogrodowe to wrażliwce, kwiaty można łatwo policzyć w sezonie
Chyba Krysiunie poproszę o kilka gałązek i sobie ukorzenie

[Karo]

Nie wiem co mam
Odziedziczyłam w spadku kupę lat temu ,nie byłam zainteresowana tym co u mnie rośnie
Są to tak gęste krzewy,że nie widzę problemu w obdarowaniu Was wiosną zielonymi pędami do ukorzenienia.
Wystarczy tylko Wasze przypomnienie ...
Jest jeszcze jedno ...wiosną spodziewam się już remontu - układania nawierzchni po kopaniu kanalizacji - mam nadzieję,że wypali ten termin więc moje hortensje muszą być poruszone ,przesadzone może a z pewnością podzielone.O ile termin będzie dotrzymany mogę wówczas podzielić się z Wami gotową ukorzenioną sadzonką.
Tak czy siak czekamy do wiosny .
Dobrze,że wreszcie się zjawiłeś chwaściku... myślałam co z Tobą się stało,że nie uczestniczysz w dyskusjach o hortensjach

[chwaścik]

Dobrze,że wreszcie się zjawiłeś chwaściku... myślałam co z Tobą się stało,że nie uczestniczysz w dyskusjach o hortensjach

Eh, czasu brak a do tego jeszcze ten wrzesień u nas, to była istna masakra ogrodowa. Zbiło mi większość róż, hortensji, powojników itp. Co tu dużo gadać, nawet zdjęć mi się odechciało robić

Jak znajdę jakieś miejsce na nową ogrodówkę to na wiosnę ładnie się uśmiechnę

[chwaścik]

Wybaczcie... znalazłem gdzieś w sieci no i naprawdę nie mogłem się oprzeć

http://www.jaynecotten.com/images4/hydra_hedge1.jpg


Tak to tylko w Erze.... znaczy się w Nowej Zelandii ;)

[TAJGA 2008]

Kasiu Cilla77 - piękna ta hortensja dębolistna.
Ja też na nia zachorowałam, na pewno na wiosnę zagości w moim ogródku..

Moja ogródowa jeszcze w połowie listopada wyglądała tak.
Czy nie pieknie?



Po pierwszych przymrozkach (niewielkich) zgubiła wszystkie liście.

[chwaścik]

Moja ogródowa jeszcze w połowie listopada wyglądała tak. Czy nie pieknie?

Cudna!!!

[selli7]

Piękna, mnie się nawet bardziej podobają przekwitłe, wyglądają jakoś bardziej szlachetnie niż w takich cukierkowych barwach.U mnie jedna z zimujących w garażu ma jeszcze zieloniutkie liście i pąki kwiatowe Jest to odmiana Bouquet Rose, która po zimie i po posadzeniu do gruntu jakoś 'marudziła', aż ją ponownie wykopałam na początku czerwca i wsadziłam w donicę, ze złości ścięłam całkiem , odrosła i teraz chce kwitnąć, no ale to już za późno Gdzieś czytałam, ze Bouquet Rose można ciąć każdej wiosny, a będzie kwitła, bo tworzy pąki na nowych przyrostach.Dowodem jest mój uparciuch, który jeszcze chce kwitnąć.

[MalaRybka]

Moją Limelight chyba wiatr złamał . Czy coś z niej jeszcze będzie?
Chciałam ją wyprowadzić tak żeby wyglądała jak szczepiona na pniu. Jesienią obcięłam kilka gałązek do ususzenia, zostawiłam "koronę". Teraz został marny kikut. Przyciąć go? Będzie coś jeszcze z tej hortensji? Taka śliczna była, pierwszy rok u mnie, i takie ładne kwiaty miała.

[aniawoj]

Nie przycinaj ,tylko wyrównaj miejsce złamania. Z tego kikutka wyrosną nowe gałązki wiosną

[chwaścik]

Jeśli dobrze rozumiem z tego zdjęcia to po prawej to jest pęd główny od którego oderwało się to co po lewej? Bo jeżeli tak i jeżeli oberwanie nastąpiło na takiej wysokości jak na zdjęciu a cała reszta poniżej jest nienaruszona to sądzę podobnie jak Ania, że ta hortensja spokojne sobie poradzi. Ba! jeszcze zagęści się lepiej od dołu a Limelight rośnie bardzo szybko

Chciałam ją wyprowadzić tak żeby wyglądała jak szczepiona na pniu.

Ojej, straszny analfabeta ze mnie , z tym zagęszczeniem to raczej marna pociecha z mojej strony. . . przepraszam ale teraz dopiero doczytałem, no tak, jeśli to miało iść na formę pienną to trzeba spróbować jeszcze raz ale tym razem przywiązać ją do jakiegoś palika na dłuższy okres (i nie tylko na zimę).

[Florian05]

Docelowo można osiągnąć formę drzewka, ale w okresie przejściowym lepiej pozostawić na krzaczku więcej pędów, a tylko najsilniejszy przywiązać do pionu. Dzięki temu w przyszłym roku efekt ogólny bedzie ładniejszy, a roślina przy większej ilości pędów wytworzy silniejsze korzenie. W nastepnym roku "więcej pary" pójdzie w nową koronę.

[MalaRybka]

Chwaściku, jest tak jak mówisz. To co jest z prawej to kikut z korzeniami, po lewej odłamana koronka.
Tę hortensję (właściwie 1 zielony patyk z korzeniami) dostałam w zeszłym roku od Kryski. W tym roku całkiem ładnie urosła i pięknie kwitła . Chyba dam sobie spokój z tym wyprowdzaniem i puszczę ją samopas.

[pepe68]

A oto moja hortensja, kwitnie niezawodnie co rok