Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Aprilku konsekwencja nadal rządzi. ;:138 ;:138 Rabata doskonale już wygląda, a jeszcze, jak się zagęści i zakwitnie. ;:oj Masz rację, że tulipany w masie są zjawiskowe. ;:215 U mnie Exotic drugi rok ładnie kwitły bez wykopywania. Przetrzymam je trzeci raz i wtedy zadecyduję, czy konieczne wykopywanie. ;:131 Ice Dance, to właśnie ekspansywna z szerszymi liśćmi. Muszę każdą trawę przetestować u siebie. :roll: The Beatles też miała się rozrastać mocno, a jednak na moich piaskach nic takiego nie mam miejsca. Życzę ciepła na kolejne dni. ;:3
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolu, bardzo elegancko. U mnie ogród popadł w ruinę dlatego najpierw muszę go trochę podreperować a dopiero potem będę pokazywać...Póki co będę podglądać innych, żeby kopa i motywacji dostać do pracy.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16070
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

U mnie natomiast trawka The Beatles rozrastała się tak niesamowicie, że szybko ją wyeliminowałam, żeby nie zarosła mojego małego ogródka. Zresztą tak samo mam z turzycą Ice Dance. Uważaj na nią, bo daje rozłogi we wszystkie strony.
Lawenda fajnie Ci odrasta. Moja zdaje się wymarzła po kilku latach ładnego kwitnienia. Ta łagodna zima ją załatwiła na amen.
Joluś, napisałaś u mnie, że ominęły Cię przymrozki. Ale to właśnie DZISIAJ ma być u nas -2 stopnie. Do tej pory temperatury nocą były dodatnie. Ja przed chwilą skończyłam przykrywanie na dzisiejszą noc!
Awatar użytkownika
jolcia1212
500p
500p
Posty: 930
Od: 8 gru 2009, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

A ja nic nie okrylam. Mam nadzieję że nie będę zalowała. Muszę przyznać że trochę się martwię :cry:
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

I jak Jolu, u mnie trochę nad ranem było szronu, ale chyba słupek rtęci zatrzymał się w okolicy zera (o 5.45 było +1).
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Kurcze, nie wiem jak Wam się to udaje, bywać tak często na forum. Ja, z wielkim trudem, jestem w stanie napisać coś raz w tygodniu.
I chyba właśnie nadszedł ten czas ;:306

Sylvio dzięki. Napracowałam się ale jestem zadowolona z efektu. Rabata się uporządkowała, czyli to co lubię najbardziej.
Kule bukszpanowe sama kształtowałam przez 3 lata. Kupiłam niewielkie sadzonki, to bukszpan Faulknera. Były inaczej posadzone, w łuk. Teraz je tylko przesadziłam.
Tulipanowe pomyłki zdarzają się bardzo często, niestety. Na tej rabacie miały być tylko tulipany fioletowe a okazała się mieszanka białego i fioletu. W tym wypadku jednak nie narzekam.

Daysy, bardzo dziękuję za miły wpis ;:168

Magdo, no cóż, każdy z nas ma inny gust i to jest fajne. Ja też dążę do uporządkowania ale zachwycam się zdjęciami ogrodów wiejskich, angielskich i dzikich, z ich lekkością i naturalnym wdziękiem :wink:

Mariusz dziękuję, starałam się ;:108 Miły taki wysiłek jak nie tylko nam się podoba.

Jolcia pewnie że pamiętam o Tobie. Mam nawet sprawę, ale to już na pw :wink:
Twój wpis sprawił mi ogromną przyjemność. Takie słowa dają powera do dalszej pracy.
Tulipany przez chłody, faktycznie wydłużyły okres kwitnienia. Ale tylko te wczesne. Obecnie kwitnące zostały unicestwione ulewnymi deszczami. Niestety.
Leosie tnę o 1/3. Cięcie zależy od tego, jakiej wielkości krzaki chcesz utrzymać. W pierwszym roku też ich mocno nie cięłam i kwitły potem oszałamiająco. Pamiętaj tylko że one zaczynają ciut później niż większość róż.
Róża w donicy ;:oj Dla mnie ;:138 Super, nie sądziłam że będzie ci się chciało.
Jak ogród przetrwał przymrozki bez okrywania?

Clem/Małgosiu, kotek się spodobał? To bardzo miło. Nie mogłam się oprzeć jak go zobaczyłam na tym pieńku. Generalnie pieniek jest karmnikiem dla wiewiórek. Dostają tam orzechy i słonecznika, którego uwielbiają. A jak nie ma wiewiórek to kot pilnuje włości ;:306
A prostowanie rabat nie jest na forum niczym nadzwyczajnym. Wiele osób stwierdza po jakimś czasie że potrzebuje odmiany. U mnie też tak wyszło. Robiłam coś co wydawało się naturalne dla mojego ogrodu. Nie czułam się z tym jednak dobrze. Dlatego te zmiany.

Nena/Aniu, to wcale nie było tak szybko z tą rabatą. Ponad rok nosiłam się z jej zmianą. A same prace trwały trzy dni. Zdjęcia kłamią jak widać ;:303
Ja podobnie jak ty, drzewa wybieram długo. Ale ostatnio kupiłam dwa buki Tricolor, tak się cieszyłam że je znalazłam, zupełnie przypadkiem, jak musiałam iść na piechotę kawałek do domu bo mi się auto popsuło. Weszłam do szkółki, którą zawsze omijałam bo wydawało mi się że nie mają nic ciekawego :;230 Zdaje się, że brzozy Doorenbos też u nich kupię ;:224

Anabuko/Aniu lejesz miód na moje serce. Trawy mam z własnego chowu. Dzieliłam je tylko. Mam nadzieje że szybko nabiorą ciałka. Dokupię jeżówek i będzie pięknie, tak sobie marzę...

Lesiu, no tak trochę prostowałam ścieżki i rabaty, mam nadzieję że na żywo się też spodoba.
U mnie w nocy było -2. Ale rośliny wrażliwe okryłam. Wiadomo wszystkiego się nie da. Chyba nic nie ucierpiało albo nie widziałam bo było już ciemno jak wróciłam do domu.

Elwi, sadzenie jak po sznurku :;230 no faktycznie często używam sznurka do wyznaczania linii :;230 Do tego jeszcze poziomica i kątownik mam zawsze pod ręką. Takie małe zboczenie. Dobrze się czuję w kątach prostych. Ale też bardzo podobają mi się fale w innych ogrodach. Co komu w duszy zagra.
Trudno za tymi tulipanami trafić. Będziemy dokupować a hodowcy będą szczęśliwy. Napędzamy koniunkturę.
Lawendy ci padł? A może miały za mokoro? Zarówno kocimiętka jak i szałwia powtarzają kwitnienie, trzeba je tylko w odpowiednim czasie ściąć, czyli jak zaczynają przekwitać. Mam i uwielbiam jedne i drugie.

Ewelinko, niestety z tulipanami tak jest że są jednoroczne, czasem dwuletnie a już bardzo sporadycznie kwitną trzy lata z rzędu. Im bardziej wymyślna odmiana, nowsza, tym większe prawdopodobieństwo że jednorazowa.

Alania, miło się czyta twój wpis. Od takiej artystki to prawdziwy komplement ;:196

Soniu, różnie bywa z tą konsekwencją, ale tutaj akurat się udało, z czego się bardzo cieszę. Oby nie zabrakło mi wytrwałości. Jak coś zacznę mieszać, to upoważniam cię do dania mi po głowie :uszy
Ice Dance się rozrasta ale czy jest bardzo ekspansywna to tego u siebie nie stwierdziłam. Tyle że nie ma ładnej foremnej kępki przez to przyrastanie. No i nie ciapnij jej wiosną zbyt wcześnie za krótko bo nie odbije. Tak załatwiłam u siebie kilka, bo chciałam zrobić eksperyment. No więc, raczej się nie powiódł ;:306
A np The Beatles trzymam zadołowane w doniczkach i mam w nosie czy się rozrastają czy nie. Nie daję im na to szansy, taka jestem wredna.

Marzenko, to życzę żebyś szybko cieszyła się bujnym ogrodem, bo trochę szkoda tej pracy jaką włożyłaś w jego tworzenie. Motywacji tutaj nigdy nie zabraknie, zaglądaj.

Wando, jak już pisałam do Sonii, ja The Beatles trzymam w doniczkach. Rabaty są bezpieczne przed ich zakusami. Nie chcę zrezygnować z tej trawy bo mi się podoba. Ice Dance mam w murowanych donicach wiec też nie poszaleją. Jesteś drugą osobą u której wypadła lawenda. Dziwne, u mnie wyjątkowo ładna.
Mogę dać ci kilka sadzonek, które mi się ukorzeniły. Daj znać czy chcesz. Mogę ci nawet podrzucić bo często jeżdżę koło ciebie na siłownię.
Wiedziałam, że ta poprzednia noc będzie najzimniejsza. Okryte miałam co cenniejsze rośliny. Wydaje się że bez większych strat. Ale nie miałam jeszcze czasu zrobić obchodu. Mam nadzieję że i u ciebie bez strat.

Ponieważ pogoda okropna to nawet zdjęć nie ma kiedy zrobić.
Za to pokażę wam jaki słodziak spadł z drzewa. Malutka wiewiórka uczyła się wdrapywać na drzewa, niestety spadła z 6 metrów na beton. Myślałam że po niej, ale się na szczęście otrząsnęła i znów wlazła na to samo drzewo, nawet na tą samą wysokość. Okazało się jednak, że to szczyt jej możliwości. Utknęła w jednym miejscu na dwie godziny, dopóki nie przyszła po nią matka i jej w pysku nie zabrała do gniazda. Śledziłam z niepokojem poczynania młodej. Byłam zadziwiona jej wytrzymałością.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek uwielbiam berberysy z ich młodymi, intensywnie wybarwionymi listkami


Obrazek Claudia


Obrazek NN


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Sesleria skalna


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Śliczny rudzielec ;:167 Na szczęście , że wszystko się dobrze się z nią skończyło. Mnie też zawsze wciągają historyjki z naszymi mniejszymi towarzyszami świata. Dzisiaj obserwowałam małe jaszczurki... spryciule są! ;:333
Piękne masz tulipany! ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Aprilku ale piękne stworzenie pokazałaś. Cieszę się, że maleństwo przeżyło upadek.
Tulipany zachwycają. Już nie wyobrażam sobie wiosennego ogrodu bez nich. ;:215
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Przepiękne fotki, szczególnie z wiewiórcią ;:167 ;:303
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

April tulipany botaniczne ślicznie sfotografowałaś. ;:oj Ruda ślicznotka wyjątkową dzielnością się wykazała. ;:215 Berberysy masz już ładnie rozrośnięte. Też wyjątkowo je lubię, ale kilku Admiration musiałam się pozbyć, były przy tarasie, ale Karol ważniejszy. :) Słonecznego weekendu. ;:3
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolu - ja z sentymentem wspominam czas kiedy w pracy mogłam sobie pozwolić na zaglądanie na forum (teraz nie mam czasu zjeść)...może jak dożyję emerytury będę miała czas na buszowanie po różnych wątkach, teraz śledzę kilka zaprzyjaźnionych, ale mam świadomość, że mnóstwo ciekawych ogrodów nie jest mi znanych. Poza tym ja zazdroszczę starszego dziecka, bo póki co moje dwie małe dość skutecznie ograniczają życie towarzyskie (choć i tak jest coraz lepiej).
odetchnęłam, że historia z wiewiórką dobrze się skończyła, słodziak z wiewiórki.
I nie narzekaj na tulipany, wyglądają bardzo elegancko, a rabaty takie porządne (u mnie więcej radosnej twórczości a u Ciebie coraz większa konsekwencja w nasadzeniach).
A jak warzywniak? U mnie niedługo rzodkiewki będą gotowe do spożycia. W następny weekend planuję posadzić pomidory i papryki do gruntu.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

Jolu, czy znasz nazwę tulipanów na 11 zdjęciu. Mam takie same, gratisiki z F. ;:306
Chyba, że to te same co na 9 ;:306
Ciekawe,czy będziesz miała te brzozy do czerwaa ;:65
Czy przed berberysami jest kocimiętka :?: Jeżeli tak, to jak chronisz ją przed kotami. Mam z tym problem. Chyba wszystkie koty z okolicy przychodzą wytarzać się w mojej.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25151
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7

Post »

U mnie żadne koty nie przychodzą do kocimiętki
Może to odmiana, której nie lubią?
Jola, wyszło super i żadnej krytyki nie będzie
To jest własnie Twój styl i nic innego tam być nie mogło
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”