Pomidory pod folią cz. 4
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Tomek. Jak nam prąd o 5 rano wyłączą, to pozostanie grillowanie nad ranem
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2887
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Niestety, jak podtopi to tylko ryż sadzić i to nie bardzo, bo klimat nie tego..."sorry taki mamy klimat"
Na wcześniejsze pomidory szans już nie ma, ale zobaczymy jak poradzą w tym roku pod folią i kiedy zjem własnego pomidorka?
Ta strona z pogodą - link od Kalo i Whitedamejest bardzo dobra, od dawna z niej korzystam. Prognozy krótkoterminowe naprawdę się sprawdzają i to bardzo dokładnie
Na wcześniejsze pomidory szans już nie ma, ale zobaczymy jak poradzą w tym roku pod folią i kiedy zjem własnego pomidorka?
Ta strona z pogodą - link od Kalo i Whitedamejest bardzo dobra, od dawna z niej korzystam. Prognozy krótkoterminowe naprawdę się sprawdzają i to bardzo dokładnie
Pozdrawiam Eugenia
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1490
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Darku - śniadanie z grilla? Czemu nie, prawie jak na urlopie, tylko dymu w foliaku może być trochę dużo...
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
To będzie połączenie grillowania z wędzeniem
Dziś w tunelu znalazłam pędraka (zżarł korzenie jednej sałaty) To już drugi w przeciągu kilku tygodni. Mąż ostatnio mówił, że jego znajomy hodował kiedyś w tunelu pomidory wsadzone prosto w worek z ziemią. Ktoś to praktykował? Z jakimi efektami?
Dziś w tunelu znalazłam pędraka (zżarł korzenie jednej sałaty) To już drugi w przeciągu kilku tygodni. Mąż ostatnio mówił, że jego znajomy hodował kiedyś w tunelu pomidory wsadzone prosto w worek z ziemią. Ktoś to praktykował? Z jakimi efektami?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1490
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Chyba nie bardzo ma to sens, utrudnia rozrost korzeni, cyrkulacja wody - to w zależności od podłoża może być w pewnych warunkach plus, groźne dla roślin żyjątka jak nornice czy turkucie bez problemu przegryzą (a pozytywne jak dżdżownice już nie) - nie praktykowałem ale jak dla mnie za dużo minusów...
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
No i wizualnie średnio to jakoś wygląda
No to przez najbliższe dni będę dokładnie obserwować sałatę czy nie więdnie, co będzie oznaczało nieproszonego gościa.
No to przez najbliższe dni będę dokładnie obserwować sałatę czy nie więdnie, co będzie oznaczało nieproszonego gościa.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
mamaAmelka
Co do takich pomysłów oprócz worków widziałem z resztą na żywo pomysł z kastrami budowlanymi. Nie pamiętam ile litrów, ale w każdej rosły 2 pomidory. Użytkownik chwalił szybkość przygotowania ziemi. "Bach obornik bach kompostu trochę zwykłej ziemi i gotowe"
Co do takich pomysłów oprócz worków widziałem z resztą na żywo pomysł z kastrami budowlanymi. Nie pamiętam ile litrów, ale w każdej rosły 2 pomidory. Użytkownik chwalił szybkość przygotowania ziemi. "Bach obornik bach kompostu trochę zwykłej ziemi i gotowe"
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Prądu nie brakło. Rośliny żyją, nawet wsadzone do ziemi megagrony i nie widać żadnych strat. Najniższa temperatura nad ranem minus 1, w folii utrzymała się 4. Trzeba coś wymyśleć na noc dzisiejszą, ma być zimniej.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Dylek,
mam kastrę budowlaną 60l i będę jej używać jako donicy dla dwóch Betaluxów na tarasie.
W serwisach pogodowych pokazują u mnie deszcz ze śniegiem, a za oknem uśmiecha się do mnie słońce Zaraz idę sprawdzić jak mój malinowy się trzyma.
mam kastrę budowlaną 60l i będę jej używać jako donicy dla dwóch Betaluxów na tarasie.
W serwisach pogodowych pokazują u mnie deszcz ze śniegiem, a za oknem uśmiecha się do mnie słońce Zaraz idę sprawdzić jak mój malinowy się trzyma.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
U mnie nad ranem było +3, najniższa w tunelu to 7,8. Czyli nawet ogórki powinny dać radę.
Iza
-
- 200p
- Posty: 252
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
U mnie przed 7 termometr elektroniczny pokazywał 3st, a w tunelu zwykły termometr 7, aż się zastanawiam czy to możliwe skoro było tam tylko kilka zniczy..
Za to najniższa zanotowana w nocy to 1,2st
Za to najniższa zanotowana w nocy to 1,2st
Pozdrawiam, Ewa
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Słońce się skończyło i nastała zima. Dosłownie: dużymi płatami pada śnieg
Byle do czwartku
Malinowy jeszcze stoi. W tunelu 2 stopnie, więc go nie odkrywam.
Byle do czwartku
Malinowy jeszcze stoi. W tunelu 2 stopnie, więc go nie odkrywam.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
U mnie też słoneczko, ale przymrozek był.
Mam termometr na drzewie i około 2:00 było prawie minus jeden.
Potem nie wiem, poszłam spać.
W tunelu wszystko ok, termowentylator nie zawiódł.
Mam termometr na drzewie i około 2:00 było prawie minus jeden.
Potem nie wiem, poszłam spać.
W tunelu wszystko ok, termowentylator nie zawiódł.