Rododendrony - zasilanie - nawożenie - zakwaszanie
Re: Rododendrony - zasilanie - nawożenie - zakwaszanie
Hmmm, a ja od tygodnia się glowię, jak krzaczkom dostarczę kwasek, bo od tygodnia wciąż leje i dzisiaj mimo ładnej pogody też ma lać ......ot rasowa blondynka
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Jola - "ogrodnik" od sierpnia 2016
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Rododendrony - zasilanie - nawożenie - zakwaszanie
Bardzo dobry torf litewski importowany przez niemiecką firmę KLASMANN
Tylko przygotuj go odpowiednio - może być przesuszony !!
Tylko przygotuj go odpowiednio - może być przesuszony !!
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 23 kwie 2017, o 10:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Rododendrony - zasilanie - nawożenie - zakwaszanie
tak tak już czytałam , lać wodę i mieszać bo woda wsiąka tylko do wierzchniej warstwy , ok dzięki w takim razie dokupię więcej bo mam jeszcze 9 borówek do wsadzenia i kilka Rh i azalii.
- karolca
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 9 maja 2017, o 08:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zakwaszanie gleby
Ja z lasu przenosiłam ziemię i mieszałam z swoją koło domu, pod kwiaty typowo, które potrzebują zakwaszenia gleby.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Zakwaszanie gleby
Wydaje mi się że to wątek o rododendronach które potrzebują podłoża około około 5 pH.
Trudno zakwaszać czymś co ma pH równe albo wyższe niż to co chcemy uzyskać.
Powielany mit na forach że kilka garści ziemi z lasu oraz igliwie rozwiąże problemy z uzyskaniem odpowiedniego podłoża.
Trudno zakwaszać czymś co ma pH równe albo wyższe niż to co chcemy uzyskać.
Powielany mit na forach że kilka garści ziemi z lasu oraz igliwie rozwiąże problemy z uzyskaniem odpowiedniego podłoża.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 18 lut 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zakwaszanie gleby
Prawo stanowi :karolca pisze:Ja z lasu przenosiłam ziemię i mieszałam z swoją koło domu, pod kwiaty typowo, które potrzebują zakwaszenia gleby.
Dz.U. 1991 Nr 101 poz. 444
tj. Dz.U. 2017 poz. 788
Art. 30. 1. W lasach zabrania się:
3) rozkopywania gruntu;
5) niszczenia lub uszkadzania drzew, krzewów lub innych roślin;
8) rozgarniania i zbierania ściółki;
Za to można mieć klopoty. Mandat lub/i skierowanie do sądu, jeżeli spotka Cię leśniczy.
- karolca
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 9 maja 2017, o 08:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zakwaszanie gleby
Akurat mam dwie działki przy lesie, które są zalesione , więc wszystko robię tak jak należy naprawdę. Biorę ziemie ze swojego nie z leśnego. Ale nawet nie wiedziałam, że takie prawo jest, dobrze wiedzieć.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Zakwaszanie gleby
W jakiejś mocno kolorowej prasie, obok przepisów na wszystko, przeczytałam artykuł o roślinach kwasolubnych i tam był taki patent podany, żeby garść torfu kwaśnego wsadzić w woreczek z materiału i moczyć toto w kuble wody 12h, uzyska sie kwaśną wodę, którą można podlewać kwasoluby. Czy to w ogóle ma ręce i nogi?
Re: Zakwaszanie gleby
Nie łatwiej kupić kwasek ?.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Zakwaszanie gleby
Łatwiej i kupuję, i podlewam. Kwasek nie zakwasza jak twierdzą znawcy z forum, tylko zapobiega wzrostowi pH, jeśli dobrze zrozumiałam. Ale jestem ciekawa, czy ten sposób z torfem to jakiś bezsens, czy nie. To poszło w dużym nakładzie. O ile podlewanie kwasolubów sokiem z kiszonych ogórków wydaje mi sie szalone, bo ja solę solą kuchenną tylko rośliny, które gotuję, to tu nie wiem -
bez sensu, czy ma sens? Ja uważam, że nie wstyd pytać.
bez sensu, czy ma sens? Ja uważam, że nie wstyd pytać.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Zakwaszanie gleby
Kiedyś profesor od matematyki obliczył nam ile potrzeba kropli wody aby wydrążyć otwór w 1 km skale.
Wszystko ma sens ale należy określić oczekiwania. Jeżeli chcemy określić że potrzebujemy uzyskać pH mniejsze np 0,5 w malutkiej doniczce to ta garść torfu pomnożona przez kilka moczeń obniży to nam. Znam osobiście człowieka który tak robi ze swoimi krzewami. Ma beczkę pod rynną wypełnioną torfem i podlewa. Ma piękne krzewy i może pani z kolorowego magazynu dokonała skrótu myślowego pomijając ile świeżego torfu ta beczka widziała pomnożone przez ilość sezonów. Sposobu nauczył się jego pradziadek zatrudniony do prac ogrodowych w niemieckim pałacu. Jak to w życiu jedni mają angielskich ogrodników inni angielską flegmę. Mi jednak dało do myślenia że mój 100% torf w podłożu zachowuje się jak ten w tej beczce czyli się odkwasza.
Wszystko ma sens ale należy określić oczekiwania. Jeżeli chcemy określić że potrzebujemy uzyskać pH mniejsze np 0,5 w malutkiej doniczce to ta garść torfu pomnożona przez kilka moczeń obniży to nam. Znam osobiście człowieka który tak robi ze swoimi krzewami. Ma beczkę pod rynną wypełnioną torfem i podlewa. Ma piękne krzewy i może pani z kolorowego magazynu dokonała skrótu myślowego pomijając ile świeżego torfu ta beczka widziała pomnożone przez ilość sezonów. Sposobu nauczył się jego pradziadek zatrudniony do prac ogrodowych w niemieckim pałacu. Jak to w życiu jedni mają angielskich ogrodników inni angielską flegmę. Mi jednak dało do myślenia że mój 100% torf w podłożu zachowuje się jak ten w tej beczce czyli się odkwasza.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Zakwaszanie gleby
Dzięki asprokol. teraz mam jasność: po co moczyć torf w wodzie i podlewać, jak podlewając moczę wodą torf, który jest pod krzaczkiem